Wzrasta zainteresowanie mieszkaniami w blokach z wielkiej płyty! Dlaczego tak się dzieje?
Czasy Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, choć wspominane różnie, miały pewne plusy. Jakie na przykład? Poszczególne budynki, które stawiano zwłaszcza w latach 70. ubiegłego stulecia., okazały się na tyle solidne, że obecnie zainteresowanie nimi nawet wśród osób niepamiętających kolejek po papier toaletowy i zakupów na kartki mocno wzrasta. Co wpływa na jakość obiektów rodem z PRL-u?
Z tego artykułu dowiesz się:
Co charakteryzuje bloki z wielkiej płyty, które powstawały w czasach PRL-u?
Budownictwo z wielkiej płyty było charakterystyczną metodą konstrukcyjną, która zyskała na popularności w Polsce w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (PRL). Metoda ta polegała na masowej produkcji elementów betonowych, które następnie były transportowane na plac budowy i montowane na miejscu. Rozwiązanie to pozwalało na szybkie i kosztowo efektywne wznoszenie budynków mieszkalnych, co miało szczególne znaczenie w obliczu powojennego kryzysu mieszkaniowego.
Wzrost gospodarczy i urbanizacyjny w latach 60. i 70. przyspieszył rozwój osiedli z wielkiej płyty. Osiedla w nie „wyposażone” stały się symbolem nowoczesności i postępu. Mimo że początkowo były postrzegane jako rozwiązanie tymczasowe, stały się stałym elementem krajobrazu miejskiego. Charakterystyczne dla nich były również liczne „zaprzyjaźnione” przestrzenie społeczne, takie jak place zabaw, przedszkola, szkoły czy sklepy, które tworzyły zintegrowane środowiska mieszkalne.
Jednak z czasem budynki te zaczęły pokazywać swoje wady. Problemy z izolacją cieplną, przeciekami i szybkim zużyciem materiałów budowlanych stały się coraz bardziej widoczne. Ponadto monotonia i anonimowość architektury bloków z wielkiej płyty zaczęły być krytykowane za brak indywidualności i „ludzkiego” podejścia do przestrzeni mieszkalnej. Wiele z tych osiedli wymagało gruntownych remontów lub modernizacji, aby dostosować je do współczesnych standardów komfortu i energooszczędności. Mimo to, bloki z wielkiej płyty nadal są ważnym elementem krajobrazu wielu polskich miast, stanowiąc dom dla setek tysięcy Polaków.
Jak wyglądało życie typowego Polaka w czasach PRL-u? Sprawdź!
Dlaczego bloki z wielkiej płyty wzbudzają duże zainteresowanie?
Po co kupować mieszkania w blokach z wielkiej płyty, które mają za sobą już coraz częściej ponad pół wieku, skoro na rynku pierwotnym wciąż pojawiają się ogłoszenia dotyczące nowoczesnych, kuszących pod względem wizualnym lokali? Okazuje się, że powodów ku temu jest całkiem sporo, a nawet bardzo młodzi ludzie dostrzegają je coraz częściej. I na ich decyzje wpływa nie tylko zazwyczaj znacznie atrakcyjniejsza cena mieszkań pamiętających czasy PRL-u czy sentyment do nich z okresu dzieciństwa i coniedzielnych wizyt u dziadków.
Choć jeszcze w niedalekiej przeszłości mieszkania dostępne w blokach powstałych w okresie Polski Ludowej uznawane były za niedostosowane do obecnych czasów, teraz całkowicie nieironicznie wzbudzają duże zainteresowanie. I to bez względu na to, czy znajdują się w dużych miastach, czy mniejszych miejscowościach. W porównaniu z wieloma wybudowanymi znacznie później obiektami nie wypadają bowiem całkiem przyzwoicie. I kolejnym zainteresowanym nabyciem w nich mieszkania osobom nie przeszkadza nawet fakt, że obecnych jest w nich wiele rodzin.
Dawniej sygnalizowane usterki, charakterystyczne dla budynków z okresu PRL-u, są systematycznie usuwane. Na przykład oferują one coraz lepsze lepszą ochronę przed efektem „uciekającego” ciepła ze względu na wdrażanie różnego rodzaju programów termomodernizacyjnych. Poza tym ich wygląd zewnętrzny również się zmienia – oczywiście na plus. W wielu przypadkach bloki z wielkiej płyty nie odstraszają już charakterystyczną dla nich w przeszłości szarością, lecz kuszą oko żywymi kolorami.
Gdzie mieszkania w blokach z wielkiej płyty cieszą się w tej chwili szczególnym zainteresowaniem? Z liczby wyszukiwań w serwisie Otodom wynika, że chętni do wprowadzenia się do nich są zwłaszcza mieszkańcy trzech województw:
- mazowieckiego;
- śląskiego;
- dolnośląskiego.
A ile trzeba zapłacić za mieszkania oddane do użytku wiele lat temu? To zależy od tego, gdzie jest zlokalizowany dany budynek. Jeśli ktoś myśli o bloku rodem z PRL-u w Warszawie, niewykluczone, że będzie musiał zapłacić nawet do 15 tys. za m2. Nieco mniejsza stawka panuje w Krakowie (ok. 14 tys. za metr), a wyraźnie niższa w Łodzi i w Katowicach (ok. 8 tys. za metr). Biorąc jednak pod uwagę fakt, że popyt na własne M2 w Polsce jest wciąż duży, a kolejne programy rządowe zachęcają do kupowania mieszkań, można spodziewać się, że lokale dostępne w blokach z wielkiej płyty dość szybko znajdą nowych właścicieli. Tym bardziej, że szacuje się, że mogą służyć z powodzeniem swoim lokatorom nawet ponad 100, a nie „tylko” kilkadziesiąt lat, jak kiedyś powszechnie uważano.
Źródła:
- https://www.o2.pl/biznes/niespodziewany-ruch-polakow-zobaczcie-co-dzieje-sie-z-wielka-plyta-7017869734734752a
- https://www.otodom.pl/
- https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-wielka-plyta-znowu-w-modzie-ceny-mieszkan-z-prl-wystrzelily-,nId,7385227