Ten niepozorny chwast po przerobieniu zdziała więcej niż najdroższy nawóz – poznaj sekret

Stosowanie domowych nawozów to najlepszy sposób na pobudzenie roślin do wzrostu i ochronę ich przed działaniem szkodliwych patogenów. Wśród środków własnej roboty najczęściej wymienia się gnojówkę z pokrzyw, ale nie tylko one nadają się do zrobienia domowego preparatu do roślin. W niektórych przypadkach o wiele lepiej radzi sobie gnojówka ze skrzypu polnego. Ten niepozorny chwast potrafi naprawdę zdziałać cuda!
- Skrzyp polny – niepozorny sprzymierzeniec ogrodnika
- Jak przygotować gnojówkę ze skrzypu krok po kroku
- Zastosowanie w ogrodzie – podlewanie i opryski
- Kiedy i jak często stosować gnojówkę? Ważne wskazówki
Skrzyp polny – niepozorny sprzymierzeniec ogrodnika
Skrzyp polny, znany też jako „chwast wszechobecny”, to w rzeczywistości roślina o niezwykłych właściwościach. Choć często bywa niechcianym gościem w ogrodzie, jego skład chemiczny sprawia, że może stać się naturalnym sprzymierzeńcem w walce o zdrowe rośliny.
Zawiera wyjątkowo dużo krzemionki, która wzmacnia ściany komórkowe roślin, czyniąc je bardziej odporne na grzyby, a także trudniejsze do przegryzienia dla niektórych szkodników. Obecność flawonoidów, saponin, kwasów organicznych oraz soli mineralnych (głównie potasu i magnezu) dodatkowo sprawia, że rośliny podlewane lub opryskiwane wywarem ze skrzypu zyskują naturalną odporność i lepiej radzą sobie w trudnych warunkach.
O tym, jak zrobić gnojówkę z pokrzyw pisaliśmytutaj.
Jak przygotować gnojówkę ze skrzypu krok po kroku
Przygotowanie gnojówki ze skrzypu polnego nie wymaga skomplikowanych zabiegów, ale potrzebuje czasu i odpowiednich warunków. Do wykonania domowego nawozu potrzebujesz 1 kg świeżego skrzypu lub 200 g suszonego ziela oraz 10 litrów czystej, najlepiej deszczowej wody.
Rośliny zalewamy wodą w plastikowym, drewnianym lub glinianym pojemniku (unikać metalu!), po czym całość pozostawiamy w przewiewnym miejscu na 10 do 14 dni. Fermentująca mieszanka zacznie wydzielać charakterystyczny, dość intensywny zapach – to naturalna część procesu. Warto codziennie zamieszać gnojówkę, co przyspieszy fermentację i zapobiegnie rozwojowi niepożądanych bakterii. Kiedy płyn przestanie się pienić (po około 10-14 dniach), jest gotowy do użycia.
Zastosowanie w ogrodzie – podlewanie i opryski
Gotową gnojówkę przed użyciem zawsze trzeba rozcieńczyć. Do podlewania stosujemy proporcję 1:5, czyli 1 litr gnojówki na 5 litrów wody. Taki roztwór idealnie nadaje się do podlewania roślin warzywnych, owocowych i ozdobnych, zwłaszcza tych narażonych na choroby grzybowe – np. pomidorów, ogórków, truskawek czy róż. Gnojówka ze skrzypu poprawia kondycję gleby, wspiera mikroflorę i stymuluje wzrost korzeni.
Ale gnojówka ze skrzypu może zostać wykorzystana także na opryski przeciwgrzybiczne. Świetnie radzi sobie z mączniakiem i szarą pleśnią. W tym celu stosuje się słaby roztwór – gnojówkę rozcieńcza się w proporcji 1:10. Opryski najlepiej wykonywać rano lub wieczorem, w dni pochmurne, by uniknąć poparzeń liści. Świetnie sprawdza się także jako preparat do wzmacniania rozsady, np. młodych pomidorów lub papryki, zanim trafią do gruntu.

Kiedy i jak często stosować gnojówkę? Ważne wskazówki
Najlepszym czasem na zastosowanie gnojówki ze skrzypu jest okres intensywnego wzrostu roślin – od maja do połowy lipca. Stosowanie jej co 10–14 dni jako nawóz dolistny lub doglebowy przynosi widoczne efekty w postaci mocnych, zdrowych pędów i odporności na infekcje. W okresach dużej wilgotności, kiedy ryzyko chorób grzybowych jest większe, opryski można wykonywać częściej, nawet co 7 dni.
Warto jednak zachować umiar – nadmierne stosowanie, szczególnie na glebach kwaśnych, może obniżyć pH i zaburzyć równowagę biologiczną. Lepiej nie stosować jej do roślin wymagających zakwaszonego podłoża jak rododendrony, wrzosy czy borówka amerykańska.
Gnojówki nie należy również łączyć z innymi preparatami ochronnymi lub nawozami – zachowaj odstęp kilku dni między różnymi zabiegami. Jeśli zauważysz niepokojące reakcje roślin (np. zasychanie końcówek liści), warto odstawić gnojówkę na jakiś czas. Być może to oznaka przenawożenia.