Kiedy ostatni raz kosić trawę? Jeden błąd i wiosną czeka cię żółta plama

Jesień w ogrodzie to czas porządków i przygotowań do nadchodzących chłodów. Trawnik, choć z pozoru odporny, wymaga w tym okresie szczególnej troski. To właśnie teraz decyduje się, czy wiosną pojawi się soczyście zielony dywan, czy raczej żółte plamy i przerzedzona darń. Jednym z najważniejszych aspektów pielęgnacji trawnika jest koszenie. Wiemy, kiedy dokładnie trzeba zrobić to przed zimą, by naprawdę pięknie wyglądał i się rozwijał.
- Dlaczego ostatnie koszenie trawnika jest tak ważne?
- Kiedy dokładnie kosić trawę przed zimą?
- Jak prawidłowo kosić trawę na zimę
- Kiedy rozpocząć pierwsze koszenie wiosną?
Dlaczego ostatnie koszenie trawnika jest tak ważne?
Ostatnie koszenie to zabieg, który może przesądzić o kondycji murawy przez kolejne miesiące. Od tego zależy, jak wiosną będą się rozwijać i czy szybko „odbiją”. Jesienne koszenie powinno być ściśle zaplanowane i jest związane z pogodą. Nie może być za wcześnie, bo wtedy trawa będzie za długa, ani za późno, bo króciutkie źdźbła nie zareagują dobrze na mróz.
Źdźbła pozostawione zbyt długie łatwo ulegają gniciu pod warstwą śniegu lub stają się siedliskiem groźnych chorób grzybowych. Najczęściej pojawia się wtedy pleśń śniegowa, której skutki są trudne do usunięcia. Z kolei zbyt krótkie koszenie sprawia, że system korzeniowy zostaje pozbawiony naturalnej ochrony i bardziej narażony na przemarzanie. Równowaga pomiędzy odpowiednią wysokością źdźbeł a ich przygotowaniem na zimę jest więc kluczowa.
Kiedy dokładnie kosić trawę przed zimą?
Termin ostatniego koszenia uzależniony jest od warunków pogodowych. Przyjmuje się, że najlepiej zrobić to około dwudziestu dni przed nadejściem pierwszych przymrozków. W polskich ogrodach zwykle jest to 15 października, choć wiele zależy od pogody. Jeśli jesień jest ciepła, trawa wciąż rośnie i trzeba przesunąć koszenie nawet na przełom października i listopada.
Doświadczonych ogrodników często prowadzi praktyczna zasada: ostatnie koszenie należy wykonać w okolicach Wszystkich Świętych. To właśnie wtedy trawnik osiąga wysokość wymagającą skrócenia, a jednocześnie ryzyko powrotu wysokich temperatur i dalszego wzrostu jest niewielkie. Niezależnie od wybranej daty ważne jest, aby nie dopuścić do koszenia już po nadejściu mrozów, ponieważ wtedy darń staje się krucha i łatwo ulega uszkodzeniom.
Poznaj cennik koszenia trawy w 2025 roku!

Jak prawidłowo kosić trawę na zimę
Sama data nie wystarczy – ogromne znaczenie ma sposób koszenia. Ostatnie cięcie powinno zostawić trawę na wysokości około czterech centymetrów. To wysokość optymalna, która chroni korzenie przed zimnem, a jednocześnie zapobiega gniciu źdźbeł. Zbyt krótkie cięcie powoduje osłabienie systemu korzeniowego, natomiast zbyt długie naraża trawnik na choroby.
Po koszeniu konieczne jest staranne wygrabienie powierzchni. Pozbycie się liści, gałązek czy resztek skoszonej trawy ogranicza rozwój pleśni i poprawia cyrkulację powietrza w darni. Jesienią warto również pamiętać o nawożeniu specjalnymi nawozami jesiennymi. Zawierają one więcej potasu i fosforu, które wzmacniają korzenie i poprawiają odporność na mróz, a jednocześnie nie stymulują do wzrostu. Trawnik lepiej wchodzi w okres spoczynku i szybciej regeneruje się wiosną.
Kiedy rozpocząć pierwsze koszenie wiosną?
Ostatnie koszenie przed zimą ma swoje dopełnienie w pierwszym koszeniu na wiosnę. Z tym zabiegiem nie należy się spieszyć, bo trawa po zimie jest osłabiona i potrzebuje czasu, aby ruszyć z wegetacją. Najczęściej pierwsze koszenie wykonuje się na przełomie marca i kwietnia. Jednak w chłodniejsze lata, gdy temperatury długo utrzymują się na niskim poziomie, warto poczekać nawet do końca kwietnia. Dowiedz się także, jak zadbać o trawnik po zimie!
Dobrym wskaźnikiem jest wysokość źdźbeł – gdy osiągną około ośmiu do dziesięciu centymetrów, można je skrócić do pięciu lub sześciu. Dopiero przy drugim koszeniu zejść do docelowych czterech centymetrów. Przed uruchomieniem kosiarki wskazane jest wykonanie wertykulacji i aeracji, które usuwają mech, filc i poprawiają dostęp powietrza do korzeni. W połączeniu z właściwym terminem i techniką koszenia zapewnia to szybkie i równomierne zagęszczanie się murawy, która już w maju może wyglądać jak świeżo założony dywan.