Kwiat naszych babć wraca do łask. Nie potrzebuje uwagi, a wygląda bajecznie

Nie każdy ogrodnik rodzi się z sekatorem w dłoni i znajomością pH gleby. Na szczęście istnieją rośliny, które nie potrzebują codziennej troski, by wyglądać jak z katalogu. Jedną z takich perełek jest lak pospolity. Kiedyś była prawdziwym hitem w ogrodach, obecnie jest lekko zapomniana. Na szczęście odkrywa się ją na nowo i można ją spotkać w ogrodach, balkonowych skrzynkach, a nawet na miejskich rabatach.
- Kwiat, który robi wszystko za ciebie
- Kolorowa klasyka w nowoczesnym wydaniu
- Idealne warunki dla laku pospolitego
- Lak pospolity ma wiele zastosowań
Kwiat, który robi wszystko za ciebie
To doskonały wybór dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z ogrodnictwem lub nie mają czasu na codzienne doglądanie roślin. Lak nie marudzi, nie kaprysi – jeśli dasz mu trochę słońca i przepuszczalnej ziemi, odwdzięczy się morzem kolorów i zapachem, który przyciągnie pszczoły i motyle.
Największą zaletą laka jest jego niezawodność. Przetrwa suszę dzięki grubym liściom magazynującym wodę, nie boi się chłodu – wystarczy delikatne okrycie na zimę – i nie potrzebuje częstego nawożenia. Sprawdź także 10 najlepszych roślin na taras.
Kolorowa klasyka w nowoczesnym wydaniu
Choć jego nazwa brzmi nieco staroświecko, lak pospolity wcale nie musi wyglądać jak z ogródka babci. Współczesne odmiany tej rośliny zachwycają intensywnymi barwami, które doskonale wpisują się w nowoczesne kompozycje ogrodowe.
Do najpopularniejszych odmian należą:
‘Fire King’ – o ogniście czerwonych lub pomarańczowych kwiatach,
‘Sunset Apricot’ – w ciepłych, morelowo-różanych tonach,
‘Gold Dust’ – jak sama nazwa wskazuje, obsypany złotymi płatkami,
‘Fragrant Sunshine’ – pachnąca, pomarańczowa odmiana, która szczególnie intensywnie przyciąga motyle.
Rośliny dorastają do około 30–50 cm wysokości, tworząc zwarte kępy obsypane kwiatami od kwietnia aż do czerwca, a czasem – przy sprzyjających warunkach – nawet dłużej. Dzięki lancetowatym, mięsistym liściom nie tracą jędrności nawet w czasie suszy. To sprawia, że lak świetnie sprawdza się w miejscach nasłonecznionych i suchych, gdzie inne kwiaty nie dają sobie rady.

Idealne warunki dla laku pospolitego
Choć lak pospolity uchodzi za roślinę mało wymagającą, istnieją dwa kluczowe czynniki, które przesądzają o jego sukcesie: słońce i przepuszczalna gleba. Najlepiej sadzić go w miejscach ciepłych, jasnych i osłoniętych od silnego wiatru. Światło jest dla niego jak paliwo – bez niego nie rozwinie swoich efektownych kwiatostanów.
Jeśli nie chcesz spędzać za dużo czasu w ogrodzie, koniecznie zadbaj o stanowisko dla rośliny. Lak nie znosi stojącej wody. Jego korzenie nie tolerują przemoczenia, co może prowadzić do gnicia rośliny. Dlatego najlepszym wyborem będzie gleba piaszczysto-gliniasta, lekko zasadowa, z dobrą przepuszczalnością. Jeśli masz ciężką ziemię, rozluźnij ją dodatkiempiasku lub drobnego żwiru.
W zakresie podlewania lak jest wyjątkowo oszczędny. Lepiej zapomnieć o nim na kilka dni niż podlewać zbyt intensywnie. Wystarczy lekkie nawilżenie gleby raz na jakiś czas. Nawóz? Jednorazowo na początku sezonu wystarczy zastosować nawóz wieloskładnikowy – to wszystko, co potrzebuje do szczęścia.
Lak pospolity ma wiele zastosowań
Lak pospolity to roślina, która łączy w sobie estetykę z praktycznością. Jego kwiaty nie tylko pięknie wyglądają i pachną, ale też są miododajne, co oznacza, że stanowią pokarm dla owadów zapylających. W czasach, gdy ochrona pszczół i motyli nabiera coraz większego znaczenia, uprawa laka może być małym, ale ważnym wkładem w ochronę bioróżnorodności.
Roślina świetnie sprawdza się zarówno na rabatach kwiatowych, jak i w pojemnikach – dlatego możesz ozdobić nią zarówno ogród, jak i balkon czy taras. To także idealna propozycja dla tych, którzy nie chcą inwestować w skomplikowaną pielęgnację ani drogie nawozy i opryski.
Lak można również łatwo rozmnażać – wystarczy zebrać nasiona po kwitnieniu i wysiać je jesienią lub wczesną wiosną. Roślina często sama się rozsiewa, więc wystarczy raz posadzić ją w ogrodzie, by co roku cieszyć się jej obecnością.