Pomidory oblepione mszycami – jeść czy wyrzucić? Odpowiedź Cię zaskoczy
Mszyce to często występujące szkodniki ogrodowe, które mogą zniszczyć całe uprawy. Przez działanie mszyc, liście roślin zaczynają się zwijać i deformować. Jak można uchronić przed nimi uprawy warzywne? I czy owoce lub warzywa zaatakowane przez mszyce nadają się do spożycia?
- Mszyce na pomidorach – konsekwencje dla uprawy
- Czy można jeść plony z zaatakowanych mszycami upraw?
- Czy można wykonać naturalny oprysk na mszyce?
Mszyce na pomidorach – konsekwencje dla uprawy
Mszyce są bardzo małe, jednak ich gromada może bardzo szybko zniszczyć uprawy warzywne. Wszystko za sprawą żerowania tych owadów. Mszyce wysysają soki roślinne z liści i młodych pędów. Na ogół żerują od spodu młodych liści, wbijają w nie ssawki i wysysają sok.
Atak mszyc może wywołać szybkie wysychanie i deformowanie się liści. Roślina przestaje rosnąć, zmniejszają się plony, a w najgorszym wypadku dochodzi do zamierania całej rośliny. Dlatego jeśli zauważymy mszyce na roślinach ogrodowych, powinniśmy podjąć natychmiastowe działania ochronne.
Obecność mszyc wiąże się z jeszcze jednym istotnym zagrożeniem dla upraw. Mszyce mogą przenosić choroby wirusowe, takie jak wirus mozaiki pomidora. Choroba wywołuje zmiany w wyglądzie rośliny i pokrywa ją lepką substancją. Tutaj znajdziesz tradycyjny sposób na ochronę roślin przed mszycami.
Czy można jeść plony z zaatakowanych mszycami upraw?
Jednym z kluczowych pytań jest to, czy możemy bezpiecznie zjadać owoce i warzywa z zaatakowanych mszycami roślin. Na szczęście mszyce nie produkują substancji szkodliwych dla człowieka, dlatego spożywanie warzyw i owoców jest w pełni bezpieczne (o ile te zachowują swój normalny wygląd).
Mszyce skutecznie niszczą całe rośliny, dlatego po pewnym czasie owoce zaczynają się deformować. W tym przypadku warto zachować ostrożność. Jeśli pomidory nie wyglądają zdrowo, a na ich powierzchni pojawiła się lepka wydzielina, lepiej zrezygnować z ich spożywania.
Warto też zwrócić uwagę na stosowane powszechnie środki chemiczne przeciwko mszycom. Ich zastosowanie może być niekiedy jedynym ratunkiem dla rośliny, jednak obowiązuje okres karencji. Należy zapoznać się z instrukcją obsługi preparatu i terminem, który musi upłynąć od czasu oprysku, aż do bezpiecznego spożywania owoców lub warzyw.
Czy można wykonać naturalny oprysk na mszyce?
Tak, niektóre naturalne wyciągi na mszyce okazują się bardzo skuteczne. Dobrym przykładem jest wywar z czosnku. Do jego przygotowania wystarczy nam posiekany ząbek czosnku, który umieszczamy w słoiku i zalewamy litrem gorącej wody. Następnie czekamy kilkanaście godzin.
Kolejnego dnia, wywar z czosnku jest już gotowy. Możemy go odcedzić i przelać do buteleczki z atomizerem. Następnie pryskamy nim obficie zainfekowane liście oraz pędy roślin. Czynność powtarzamy przez kolejne trzy do pięciu dni. Po tym czasie mszyce powinny być już wyeliminowane.
Co ważne, naturalny oprysk nie stanowi żadnego zagrożenia dla naszego zdrowia. Możemy regularnie spożywać owoce i warzywa z opryskiwanych krzaczków, nie martwiąc się o swoje bezpieczeństwo. Do wywaru z czosnku możemy też dodać odrobinę mydła potasowego, które działa owadobójczo. Jeśli naturalne środki nie działają, można zastosować inne środki ochrony roślin, stosując się do zasad bezpieczeństwa oraz zaleceń producenta. Tutaj znajdziesz więcej pomysłów dotyczących ochrony roślin przed mszycami