Przytnij maliny w tym terminie – inaczej plon będzie mizerny!

Pragniesz mieć w swoim ogrodzie obfite i słodkie maliny? Sekretem do osiągnięcia tego celu jest odpowiednie przycinanie krzewów – zarówno terminowo, jak i zgodnie z zasadami pielęgnacji. Dowiedz się, kiedy i w jaki sposób przycinać maliny w zależności od ich rodzaju oraz dlaczego ten zabieg jest tak istotny!
- Malina właściwa: charakterystyka i uprawa
- Różnorodność odmian malin i ich cechy
- Znaczenie regularnego cięcia malin
- Kiedy i jak przycinać maliny?
- Metody przycinania pędów malin
Malina właściwa: charakterystyka i uprawa
Rubus idaeus, znany jako malina właściwa, to wieloletni krzew z rodziny różowatych. Występuje powszechnie w Europie i Azji, a w Polsce jest popularną rośliną uprawną ze względu na swoje smaczne owoce. Może dorastać do 2 metrów wysokości, a jej pędy są pokryte zielonymi liśćmi o charakterystycznie ząbkowanych krawędziach.
Maliny kwitną od maja do sierpnia, wydając drobne, białe kwiaty, które pojawiają się w formie gron. Są przyjazne dla owadów zapylających, ponieważ mają właściwości miododajne. Po kwitnieniu tworzą owoce złożone z małych pestkowców, które razem tworzą tzw. owoc zbiorowy. W zależności od odmiany, maliny mogą być czerwone, żółte, a nawet głęboko fioletowe lub niemal czarne.
Różnorodność odmian malin i ich cechy
Maliny są dostępne w wielu różnych rodzajach, które zazwyczaj dzielimy na wczesne i późne. To czas owocowania określa, kiedy najlepiej zacząć przycinanie danego krzewu. Różnorodność malin nie ogranicza się tylko do terminu plonowania, ale obejmuje również wygląd i kolor owoców.
Jedną z popularnych odmian jest malina Polana, osiągająca wysokość około 150 cm. Owocowanie zaczyna już w lipcu i trwa do września. Jej owoce są jasno czerwone i bardzo słodkie. Innym rodzajem jest Fallgold – wysoki krzew, dorastający do 180 cm. Jego żółte, niezwykle słodkie owoce pojawiają się w lipcu i sierpniu.
Bristol to przykład czarnej maliny. Ten intensywnie rosnący krzew może dorastać nawet do 3 metrów i zaczyna owocować pod koniec lipca. Jego ciemne owoce są soczyste i mają bogaty, słodki smak. Natomiast Glen Coe to odmiana z fioletowymi owocami, stworzona jako skrzyżowanie czarnej maliny z odmianą Glen Prosen. Osiąga wysokość około 150 cm i wyróżnia się pędami pozbawionymi kolców.
Znaczenie regularnego cięcia malin
Chociaż niektórym może się wydawać, że maliny mogą rosnąć bez systematycznego przycinania, w rzeczywistości ten zabieg jest bardzo ważny dla zdrowia i obfitości krzewów. Brak przycinania prowadzi do nadmiernego rozrostu rośliny, co skutkuje słabszym owocowaniem i zmniejszeniem wielkości owoców.
Poza tym zbyt gęste krzewy tworzą dogodne warunki do rozwoju chorób grzybowych, w tym niebezpiecznej szarej pleśni. Regularne przycinanie pomaga także lepiej kształtować roślinę i umożliwia dostęp światła do wszystkich jej części.

Kiedy i jak przycinać maliny?
Dokładny czas, kiedy powinniśmy przycinać maliny, zależy głównie od tego, z jaką odmianą mamy do czynienia. W przypadku odmian letnich, które owocują tylko raz w ciągu sezonu, zabieg ten najlepiej przeprowadzić zimą, zaraz po zakończeniu zbiorów. Dzięki temu krzewy będą miały czas na regenerację i przygotowanie się do kolejnego sezonu.
Z kolei maliny owocujące dwukrotnie w ciągu roku (czyli późne) przycinamy zazwyczaj wiosną. Wtedy również możemy wpłynąć pozytywnie na ilość i jakość owoców. Niektórzy ogrodnicy decydują się jednak na cięcie również zimą – kluczowe jest, by wykonać je po ostatnim owocowaniu. Termin ten warto dostosować do lokalnych warunków klimatycznych oraz kondycji rośliny.
Metody przycinania pędów malin
Są dwie podstawowe techniki przycinania malin. Pierwsza polega na kompletnym usunięciu pędów przy powierzchni ziemi. Nie jest to jednak zawsze wskazane, gdyż uniemożliwia prawidłowe formowanie krzewu i może prowadzić do osłabienia wzrostu w następnym sezonie. Lepszym podejściem jest wybiórcze usuwanie jedynie tych pędów, które są stare, suche lub zainfekowane.
Druga technika opiera się na zachowaniu tylko najzdrowszych i najsilniejszych pędów, tzw. wiodących – w liczbie do 10 sztuk. Resztę obcina się nisko przy ziemi, co pomaga roślinie utrzymać dobrą strukturę i równowagę. Do tego rodzaju prac najlepiej nadaje się sekator, chociaż w przypadku suchych pędów często wystarczające jest użycie rąk.