Wygląda jak bukszpan, ale nie zniszczy go ćma bukszpanowa. To bedzie nowy król ogrodu
Jeszcze kilka lat temu bukszpan był niekwestionowanym królem ogrodów – zielony przez cały rok, łatwy do formowania, doskonały do żywopłotów i geometrycznych kształtów. Dziś jednak coraz częściej symbolizuje ogrodniczą frustrację. Powód? Ćma bukszpanowa, inwazyjny szkodnik, który potrafi doszczętnie ogołocić krzewy z liści w ciągu kilku dni.
- Dlaczego bukszpan przestał być ogrodowym pewniakiem?
- Zastąp bukszpan ostrokrzewem
- Laurowiśnia – elegancja i zimozielony wygląd bez ryzyka
- Ligustr zimozielony – szybko rośnie i nie boi się szkodników
Dlaczego bukszpan przestał być ogrodowym pewniakiem?
Zwalczanie ćmy bukszpanowej okazuje się wyjątkowo trudne. Opryski chemiczne często są nieskuteczne i szkodliwe także dla pożytecznych owadów. Naturalni wrogowie szkodnika nie nadążają za jego rozmnażaniem – samica może złożyć nawet 150 jaj. Nawet jeśli uda się zwalczyć larwy w jednym sezonie, dorosłe osobniki potrafią przemieszczać się na duże odległości i wrócić do ogrodu przy pierwszej okazji.
Nic więc dziwnego, że ogrodnicy coraz chętniej rezygnują z bukszpanów i sięgają po rośliny, które są równie efektowne, ale odporniejsze na szkodniki. Dowiedz się więcej o trudnym zwalczaniu ćmy bukszpanowej!
Zastąp bukszpan ostrokrzewem
Jeśli zależy ci na roślinie, która do złudzenia przypomina bukszpan, ale nie przyciąga ćmy, postaw na ostrokrzew karbowanolistny (Ilex crenata). Jego gęsty pokrój i drobne liście czynią go niemal nie do odróżnienia od oryginału, zwłaszcza w formowanych żywopłotach.
Ostrokrzew świetnie znosi cięcie i ma wiele odmian – od niskich, karłowych, po kolumnowe formy idealne do geometrycznych kompozycji. Jest odporny na szkodniki, w tym ćmę bukszpanową, i nie zawiera toksycznych alkaloidów – to bezpieczniejszy wybór do ogrodów rodzinnych.
Wymaga jednak lekko kwaśnej gleby, a młode rośliny mogą potrzebować okrycia na zimę w chłodniejszych rejonach Polski. W zamian oferuje elegancki wygląd i bezproblemową uprawę – szczególnie tam, gdzie bukszpan przestał sobie radzić.
Laurowiśnia – elegancja i zimozielony wygląd bez ryzyka
Ale ostrokrzew to niejedyna alternatywa dla bukszpanu. Jednym z najczęściej polecanych zamienników bukszpanu jest laurowiśnia wschodnia (Prunus laurocerasus). Jej błyszczące, grube liście przez cały rok pozostają zielone, a wiosną obsypuje się dekoracyjnymi, pachnącymi kwiatami. Rośnie szybko, świetnie znosi formowanie i doskonale sprawdza się w roli żywopłotu.
To roślina o wysokiej odporności – nie tylko na szkodniki, ale także na miejskie zanieczyszczenia powietrza. Dobrze znosi cień i półcień, co czyni ją uniwersalną. Choć w rzadkich przypadkach może być lekko uszkadzana przez ćmę bukszpanową, nie jest to dla niej zagrożenie.
Trzeba jednak pamiętać, że laurowiśnia wymaga żyznej, przepuszczalnej gleby o zasadowym pH. Jej liście i owoce są trujące – zawierają glikozydy cyjanogenne – więc nie jest to najlepszy wybór do ogrodów, z których korzystają dzieci lub zwierzęta. Jest jednak świetnym wabikiem dla zapylaczy, a jej nektar stanowi dla nich cenne pożywienie w czasie, kiedy jest go najmniej, wczesną wiosną.
Więcej o uprawie laurowiśni przeczytasz tutaj.
Ligustr zimozielony – szybko rośnie i nie boi się szkodników
Ligustr zimozielony (Ligustrum ovalifolium) to kolejne rozwiązanie, jeśli chcesz zrezygnować z bukszpanu. Rośnie błyskawicznie – nawet do 1 metra rocznie – i tworzy gęsty, zwarty żywopłot. Dobrze znosi cięcie, jest odporny na choroby i mróz, a co najważniejsze – ćma bukszpanowa go ignoruje.
Jest niezwykle uniwersalny – radzi sobie w gorszych warunkach glebowych i toleruje zarówno słońce, jak i półcień. W bardzo chłodne zimy może częściowo tracić liście, ale szybko odbija wiosną. Trzeba jedynie uważać na jego owoce – są trujące dla ludzi.
Dzięki niskim wymaganiom i dużej wytrzymałości, ligustr polecany jest nie tylko do ogrodów przydomowych, ale także do zieleni miejskiej i parków. To jeden z najbardziej bezproblemowych zamienników bukszpanu, który dodatkowo chroni nerwy ogrodnika – nie trzeba się martwić ani szkodnikami, ani silnymi mrozami.