Koniec mody na tuje? Ta roślina robi furorę w polskich ogrodach! Możliwe, że nigdy o nim nie słyszałeś

Tuje są piękne, ale już bardzo oklepane. Mnóstwo osób je sadzi na żywopłot, podobnie jak bukszpany. Dlatego może warto poszukać nieco innej rośliny, która będzie bardziej oryginalną ozdobą. Idealnym rozwiązaniem jest parocja. To naprawdę nietypowe drzewko lub krzew, świetnie znosi formowanie. A przy tym, co najważniejsze – jest piękna przez cały rok!
Z tego artykułu dowiesz się:
Parocja perska zastąpi tuje
Parocja perska to roślina wciąż mało znana w polskich ogrodach. Zaskakujące, bo spełnia wszystkie warunki rośliny idealnej i ma wszelkie predyspozycje, by stać się nowym hitem w polskich ogrodach. Powoli ogrodnicy się do niej przekonują. Nie może być inaczej, jest piękna, zwłaszcza w okresie kwitnienia.
Pochodzi z rejonu Kaukazu i Iranu, a jej największym atutem są niezwykłe walory dekoracyjne. Wiosną pojawiają się na niej drobne, czerwone kwiaty – nietypowe, bo bez płatków, ale bardzo oryginalne. Latem cieszy oko gęstą zielenią, a jesienią zamienia się w intensywnie wybarwioną plamę kolorów. Liście przybierają odcienie złota, pomarańczy, czerwieni, a czasami fioletu. Często na drzewie pojawiają się wszystkie kolory jednocześnie, więc parocja wygląda nieziemsko przez cały rok!
Naturalnie rośnie jako wielopienny krzew lub niskie drzewo, dorastając do 3–5 metrów wysokości. Tworzy rozłożystą koronę i dobrze się rozkrzewia, co czyni ją ciekawą kandydatką na bardziej nietypowy, ozdobny żywopłot.
Parocja ma wiele zastosowań
Choć parocja nie jest klasyczną rośliną żywopłotową, jak tuje czy ligustr, może z powodzeniem pełnić tę funkcję – zwłaszcza w ogrodach naturalistycznych, nowoczesnych lub leśnych. Jej największą zaletą jest dobre znoszenie cięcia i formowania. Ponieważ nisko się rozgałęzia, można ją ukształtować w gęsty, zielony mur przy ogrodzeniu. Łatwo też utrzymywać jej pożądaną wysokość oraz szerokość.
W przeciwieństwie do popularnych żywopłotów iglastych, parocja oferuje sezonową zmienność – co miesiąc wygląda inaczej, a jesienią robi naprawdę ogromne wrażenie. Jest także odporna na choroby i szkodniki, a także dobrze znosi zanieczyszczone powietrze, co czyni ją dobrym wyborem do ogrodów miejskich.
Parocja najlepiej sprawdzi się jako średni lub wysoki żywopłot, luźny lub lekko formowany. Można także zastosować ją jako soliter, albo posadzić przy ogrodzeniu w sporych odstępach, by lekko osłaniała nas przed wzrokiem sąsiadów.

Pielęgnacja i stanowisko do parocji
Parocja perska to roślina o stosunkowo niewielkich wymaganiach, jednak warto zapewnić jej odpowiednie warunki, by w pełni rozwinęła swój potencjał. Najlepiej rośnie na stanowiskach słonecznych lub półcienistych, na glebach żyznych, lekko kwaśnych i przepuszczalnych. Toleruje też gleby gliniaste, o ile nie są stale podmokłe.
Jest odporna na mróz (do -25°C), więc z powodzeniem można ją sadzić w całej Polsce. Młode rośliny warto jednak okryć na zimę przez pierwsze 2–3 sezony. Nie wymaga częstego cięcia – wystarczy wiosenne formowanie, jeśli zależy nam na kształcie żywopłotu.
Co ciekawe, parocja bardzo dobrze radzi sobie w ogrodach bez systemów nawadniania – jest dość odporna na suszę, gdy już się dobrze ukorzeni. To czyni ją nie tylko piękną, ale i praktyczną alternatywą dla bardziej „kapryśnych” roślin ogrodowych.