Najlepszy sposób na nornice. Jedna rodzina tego gryzonia może zniszczyć ogród
Choć nornica nie należy do największych szkodników, jej obecność w ogrodzie potrafi przysporzyć wielu kłopotów. Niewielka, niepozorna i zwinna, jest w stanie w bardzo krótkim czasie zniszczyć dużą część upraw, niszcząc korzenie, bulwy, cebule, a nawet młode drzewka. Swoje korytarze kopie tuż pod powierzchnią ziemi, co sprawia, że jest trudna do wykrycia – aż do momentu, kiedy rośliny zaczynają więdnąć. Dowiedz się, po czym poznać, że masz do czynienia z nornicą i co możesz zrobić, aby szybko i skutecznie pozbyć się jej z ogrodu.
- Czym różni się nornica od innych gryzoni?
- Jakie szkody powodują nornice?
- Zabezpieczenie ogrodu przed nornicami
- Odstraszanie nornic z ogrodu
- Czy żywołapki to dobry sposób na nornice?
- Co, jeśli inne sposoby zawiodą?
Czym różni się nornica od innych gryzoni?
Nornica ruda to gatunek gryzonia, który do złudzenia przypomina mysz, jednak kilka szczegółów pozwala na ich rozróżnienie. Jej sierść ma charakterystyczny, rdzawy odcień, a ciało nie przekracza zazwyczaj 10 cm długości. Waży niewiele, bo około 20 gramów, ale nie przeszkadza jej to w wyrządzaniu bardzo dużych szkód. Choć na pierwszy rzut oka może wyglądać jak mysz polna, nornica ma bardziej krępą sylwetkę i krótszy ogon. Charakterystyczne są też jej małe, koralikowate oczy i ostre zęby, którymi bez trudu przegryza korzenie i zdrewniałe części roślin.
To, co najłatwiej pozwala odróżnić nornicę od myszy czy kreta, to sposób bytowania. Podczas gdy myszy chętnie zaglądają do wnętrza budynków, a krety kopią wysokie kopce ziemi, nornica przebywa głównie w ogrodzie i pozostawia po sobie płytkie tunele, których wejścia przypominają małe, okrągłe otwory. Ich średnica to zwykle około 5 cm. Jeśli zauważysz kilka takich otworów obok siebie, możesz mieć pewność, że to właśnie nornice zawitały do twojego ogrodu.
Zdarza się, że nornice korzystają z tuneli wykopanych wcześniej przez krety, co dodatkowo komplikuje sprawę. Czasem, aby pozbyć się problemu raz na zawsze, trzeba rozprawić się z oboma szkodnikami równocześnie. Im dłużej pozwalasz im bytować na swojej działce, tym większe mogą być szkody – i tym trudniej będzie się ich pozbyć. Sprawdź także, ile kosztuje zwalczanie kretów w ogrodzie.
Jakie szkody powodują nornice?
Naturalnym środowiskiem życia nornicy są lasy, ale bardzo często migruje na tereny zielone – do ogrodów, sadów, a nawet podmiejskich trawników. To właśnie tam znajduje łatwy dostęp do pożywienia, a także dobre warunki do kopania korytarzy. Choć najczęściej żywi się częściami roślin, nie gardzi również dżdżownicami czy owadami glebowymi. Jej ulubionym przysmakiem są owoce – jeśli jednak nie ma ich pod dostatkiem, bez wahania sięga po warzywa, zioła czy cebule roślin ozdobnych.
To właśnie rośliny cebulowe są szczególnie narażone na atak nornicy. Cebule tulipanów, żonkili, mieczyków czy lilii bywają przez nią podgryzane do tego stopnia, że rośliny nie mają szans na rozwój. Często po wykopaniu cebulek można zauważyć drobne ślady zębów, a niekiedy tylko puste miejsce po całkowicie zjedzonej roślinie. Nornice kopią swoje korytarze na głębokości około 10–15 cm, czyli dokładnie tam, gdzie znajdują się najważniejsze części systemów korzeniowych roślin. Podobnie jak turkuć podjadek czy kret, robią bardzo duże spustoszenie w ogrodach.
Zabezpieczenie ogrodu przed nornicami
Najskuteczniejsza walka z nornicą zaczyna się od prewencji. Jeśli podejrzewasz, że twój ogród może być dla niej atrakcyjny, zastosuj metody, które zniechęcą gryzonie do osiedlania się na działce. Przede wszystkim warto zwalczyć krety – ich obecność sprzyja pojawianiu się nornic. Dobrym rozwiązaniem jest też sadzenie cebulek w specjalnych koszykach, które skutecznie chronią je przed podgryzaniem. Plastikowe lub metalowe pojemniki pozwalają korzeniom rosnąć, ale uniemożliwiają dostęp gryzoniom.
Dodatkowo dobrze jest zaprawiać cebulki przed sadzeniem – środki grzybobójcze, którymi się je moczy, mogą skutecznie zniechęcić nornice do żerowania. Możesz także posadzić w ogrodzie rośliny, których zapachu nornice nie znoszą. Należą do nich między innymi czosnek ozdobny, mięta, wilczomlecz czy czarna porzeczka. Czosnek ozdobny ma przy tym walory estetyczne – jego duże, kuliste kwiaty będą dodatkową ozdobą rabaty.
Odstraszanie nornic z ogrodu
Zamiast od razu sięgać po środki chemiczne, warto zacząć od naturalnych metod odstraszania. Nornice to bardzo płochliwe stworzenia, które nie lubią hałasu ani obecności innych zwierząt. Jeśli masz psa lub kota, pozwól mu regularnie zaglądać do ogrodu. Już sama obecność drapieżnika może sprawić, że gryzonie zaczną szukać spokojniejszego miejsca do życia.
Dobrym rozwiązaniem są również odstraszacze zapachowe. Można wykorzystać naturalne produkty, jak ząbki czosnku czy liście czarnego bzu – wystarczy umieścić je w otworach tuneli. W sklepach ogrodniczych znajdziesz również gotowe preparaty, których zapach skutecznie odstrasza gryzonie, nie szkodząc przy tym roślinom. Kolejnym rozwiązaniem są odstraszacze dźwiękowe – zarówno domowe (np. metalowa puszka na drucie), jak i profesjonalne urządzenia ultradźwiękowe, niesłyszalne dla ludzi, ale bardzo dokuczliwe dla nornic.
Czy żywołapki to dobry sposób na nornice?
Humanitarne łapanie gryzoni jest możliwe dzięki specjalnym żywołapkom. To małe pułapki, do których wkłada się przynętę – zazwyczaj kawałek warzywa lub owocu. Gdy nornica wejdzie do środka, zatrzask się zamyka i gryzoń zostaje uwięziony. Następnie wystarczy zabrać pułapkę w odległe miejsce – najlepiej do lasu – i wypuścić zwierzę na wolność.
Ten sposób jest jednak dość czasochłonny i nie zawsze skuteczny. Trudno przewidzieć, który tunel jest aktywny, a ustawienie żywołapki w odpowiednim miejscu wymaga cierpliwości. Poza tym złapanie jednego osobnika nie oznacza, że problem został rozwiązany – nornice żyją w grupach, a więc do skutecznego usunięcia całej populacji może być potrzebne wiele prób.
Co, jeśli inne sposoby zawiodą?
W przypadku, gdy łagodne metody nie przynoszą efektu, można sięgnąć po bardziej zdecydowane środki. Na rynku dostępne są trutki w postaci granulatów lub płynów, działające po spożyciu. Produkty te są często stosowane także w walce z myszami czy szczurami, ale działają również na nornice i krety. Ze względu na ryzyko dla innych zwierząt – zwłaszcza domowych – należy ich używać ostrożnie.
Alternatywą są świece dymne – można wybrać te o działaniu odstraszającym lub trującym. Dym wypełnia podziemne korytarze, co może doprowadzić do śmierci gryzoni, o ile zostaną one w środku. Warto jednak pamiętać, że aby ta metoda zadziałała, trzeba bardzo dokładnie zlokalizować wszystkie otwory w systemie tuneli. Produkty dymne, podobnie jak trutki, powinny być używane z ostrożnością – najlepiej w momencie, kiedy w ogrodzie nie przebywają zwierzęta ani dzieci.