To jest roślina idealna! Piękna jak azalia, ale bez jej kaprysów
Kolkwicja chińska to prawdziwa ogrodowa perełka – zachwyca dekoracyjnym pokrojem, masą drobnych kwiatów i zaskakującą łatwością w uprawie. Na przełomie maja i czerwca zamienia się w gęsty, kwitnący krzew obsypany różowymi lub białymi dzwonkami. W przeciwieństwie do popularnych azalii czy różaneczników prezentuje się równie efektownie, a przy tym praktycznie nie wymaga żadnej pielęgnacji. Trudno uwierzyć, że wciąż tak niewiele osób ją zna i sadzi w swoich ogrodach!
Z tego artykułu dowiesz się:
Kolkwicja chińska – zachwycająca piękność z Azji
Kolkwicja chińska (Kolkwitzia amabilis) to ozdobny krzew pochodzący z Chin, który od lat zdobywa serca ogrodników dzięki swojemu malowniczemu wyglądowi i niewielkim wymaganiom. Na przełomie maja i czerwca zachwyca obfitym kwitnieniem – delikatne, różowe, dzwonkowate kwiaty z jasnym środkiem pokrywają całe pędy, tworząc zapierający dech w piersiach widok. Roślina osiąga 2–3 metry wysokości, a jej pędy malowniczo się przewieszają, nadając ogrodowi romantyczny charakter.
Jesienią liście kolkwicji przebarwiają się na purpurowo, co sprawia, że krzew dekoracyjny jest przez większą część roku. To doskonały wybór zarówno do dużych ogrodów, jak i mniejszych działek – szczególnie tam, gdzie chcemy stworzyć naturalistyczną kompozycję lub delikatne tło dla innych roślin.
Stanowisko i wymagania kolkwicji
Kolkwicja jest rośliną wyjątkowo tolerancyjną, jeśli chodzi o stanowisko. Tak naprawdę dobre będzie rosnąć i na stanowiskach słonecznych, i lekko ocienionych. Jednak im więcej słońca, tym więcej kwiatów, a to przecież one są najbardziej dekoracyjne.
Gleba powinna być przepuszczalna, lekko wilgotna, o odczynie obojętnym do lekko zasadowego. Mimo że toleruje glebę uboższą i nieco suchszą, warto zadbać o umiarkowane nawodnienie, zwłaszcza w pierwszych latach po posadzeniu. Krzew dobrze znosi zanieczyszczenia powietrza, dlatego jest chętnie sadzony w miejskich ogrodach i na osiedlach.
Minimalne wymagania pielęgnacyjne
Kolkwicja chińska nie wymaga intensywnego nawożenia. Zadowoli się jedną dawką kompostu lub nawozu wieloskładnikowego na początku sezonu wegetacyjnego (wczesna wiosna). Jeśli rośnie na dość żyznej glebie, w ogóle można całkowicie zrezygnować z nawożenia, ponieważ zbyt intensywne zasilanie pobudza wzrost zielonej masy kosztem kwiatów.
Podlewanie ograniczamy do okresów suszy – dobrze ukorzenione rośliny radzą sobie nawet przy niedoborach wody. W pierwszych latach warto jednak zadbać o regularne podlewanie, by młode egzemplarze dobrze się przyjęły.
Nie trzeba jej nawet ciąć. Możesz zastosować cięcie formujące, ponieważ dobrze się regeneruje, jednak najlepiej wygląda właśnie w formie luźnej i maksymalnie naturalnej. Jedynie starsze rośliny warto odmładzać co kilka lat, przycinając część najstarszych gałęzi u nasady.
Kolkwicja ma szerokie zastosowoanie
Kolkwicja chińska nie tylko zachwyca wyglądem, ale jest także bardzo uniwersalną rośliną w ogrodzie. Dzięki swoim przewieszającym się pędom doskonale nadaje się do tworzenia żywopłotów nieformowanych. Pięknie się prezentuje, ale o wiele bardziej zachwycająca jest jako soliter.
Co ciekawe, choć kolkwicja nie jest jeszcze bardzo popularna w Polsce, w krajach zachodnich – szczególnie w Anglii i Niemczech – cieszy się ogromnym uznaniem jako krzew „bezobsługowy” o wysokiej wartości dekoracyjnej. Warto ją zasadzić w ogrodzie także dlatego, że roślina przyciąga zapachem pszczoły i inne owady zapylające. Po przekwitnięciu na pędach pojawiają się niewielkie, owłosione torebki nasienne – nie są szczególnie ozdobne, ale dodają roślinie naturalnego uroku.