Prawie każdy ma je w ogrodzie. Te popularne rośliny są śmiertlenie niebezpieczne

Delikatne, białe kwiaty i słodki zapach – trudno sobie wyobrazić majowy ogród bez konwalii. Te przepiękne kwiaty są naprawdę zachwycające i w wielu ogrodach rosną gęsto i intensywnie. Ta urocza roślina jest jednak bardzo niebezpieczna. Nawet niepozorna ilość pyłku lub kontakt z wodą, w której stały konwalie, może prowadzić do ciężkiego zatrucia. W niektórych przypadkach kończy się to tragicznie.
Z tego artykułu dowiesz się:
Popularna roślina jest trująca
Konwalia majowa należy do rodziny szparagowatych. Jej charakterystyczne dzwonkowate kwiaty rozkwitają w maju i czerwcu, ciesząc oczy w lasach i przydomowych ogródkach. Konwalie lubią miejsca lekko wilgotne, a ich uprawa nie jest szczególnie wymagająca – rosną zarówno w pełnym słońcu, jak i w półcieniu. Najlepiej czują się na lekkiej, próchniczej glebie o lekko kwaśnym lub obojętnym pH.
Jednak nawet najbardziej malowniczy zakątek wypełniony konwaliami skrywa w sobie ryzyko, którego nie wolno lekceważyć. Zwłaszcza, jeśli w ogrodzie bawią się dzieci, konwalie są naprawdę niebezpiecznym rozwiązaniem. O popularnych, ale trujacych roślinach domowych przeczytasz więcej tutaj.
Trująca konwalia
Pod niewinnym wyglądem konwalii kryje się niebezpieczeństwo. Wszystkie części tej rośliny, od łodyg po kwiaty, zawierają silnie działające glikozydy nasercowe, takie jak konwalatoksyna i konwalozyd. Spożycie choćby niewielkiej ilości może wywołać zatrucie objawiające się nudnościami, biegunką, spadkiem ciśnienia krwi czy zaburzeniami rytmu serca. Jednym z charakterystycznych początkowych objawów przedawkowania jest zmiana percepcji kolorów – świat może wtedy wydawać się całkowicie żółty.
Co gorsza, nawet woda, w której wcześniej stały konwalie, staje się toksyczna. Przypadkowe wypicie takiej wody to także jeden ze sposobów, w których dochodzi do zatrucia. Narażone są także koty i psy, którym zdarza się pić wodę z przypadkowych pojemników.
Mimo toksycznych właściwości, wyciągi z konwalii od lat znajdują zastosowanie w lecznictwie. Substancje zawarte w roślinie wykorzystywane są w lekach nasercowych. Jednak ich stosowanie powinno odbywać się wyłącznie pod ścisłą kontrolą lekarza – próby samodzielnego przygotowania domowych środków mogą skończyć się tragicznie.

Inne niebezpieczne rośliny w naszych ogrodach
Konwalia to tylko jedna z wielu roślin, które, choć piękne, kryją w sobie potencjalnie śmiertelne zagrożenie. Popularny w Polsce cis pospolity również jest niezwykle trujący – jego igły i gałęzie zawierają toksyny, które mogą wywołać poważne zatrucia.
Kokoryczka wonna, choć wykorzystywana w ziołolecznictwie, w stanie dzikim jest również niebezpieczna. Natomiast szczwół plamisty, razem z barszczem Sosnowskiego i szalejem jadowitym, zaliczany jest do najgroźniejszych roślin w naszym kraju.
Lista nie kończy się jednak na tym. Tojad mocny i pokrzyk wilcza jagoda to kolejne przykłady roślin, których kontakt z człowiekiem może prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych. Szczególnie pokrzyk wilcza jagoda jest zdradliwy – zatrucie objawia się m.in. zaczerwienieniem skóry, światłowstrętem, niepokojem, a także nudnościami i wymiotami.
Warto pamiętać, że piękno przyrody nie zawsze idzie w parze z bezpieczeństwem. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby posiadające małe dzieci lub zwierzęta domowe – ich naturalna ciekawość może prowadzić do niebezpiecznego kontaktu z toksycznymi roślinami.