Wyglądały niewinnie, ale zniszczyły cały sad. Tych roślin nie sadź przy jabłoniach!

Jabłonie i śliwy – choć piękne i smaczne – są wrażliwe na obecność niektórych sąsiadów. Niektóre rośliny mogą konkurować z nimi o wodę i składniki odżywcze, inne przenoszą choroby lub wytwarzają toksyczne substancje, które są zabójcze dla drzewek owocowych. Sadzenie ich w pobliżu szczególnie wrażliwych jabłoni i śliw to ogromny błąd!
Z tego artykułu dowiesz się:
Toksyczni sąsiedzi jabłoni i śliw
Jednym z największych zagrożeń w zasadzie dla wszystkich roślin jest orzech włoski, który wydziela juglon – toksynę hamującą wzrost wielu gatunków roślin. Mówi się, że w jego pobliżu nic nie urośnie, ale to nie do końca prawda. Urośnie, ale może nie być szczególnie okazałe, a jabłonie i śliwy są wyjątkowo wrażliwe na jego działanie. Drzewa posadzone w pobliżu orzecha mogą żółknąć, szybko przestają rosnąć i prawie nie plonują.
Podobnie koper włoski i słonecznik również produkują substancje niekorzystne dla śliw i wiśni. Ich bliskie sąsiedztwo może skutkować zahamowaniem wzrostu i słabszym owocowaniem. Koper warto sadzić w odległości co najmniej trzech metrów od drzew owocowych, słonecznik – minimum jeden metr.
Czytaj także o wiosennych opryskach drzew owocowych tutaj.
Rośliny konkurujące o wodę i składniki odżywcze
Drzewa owocowe mają rozbudowany system korzeniowy i generalnie świetnie radzą sobie z pobieraniem wody i składników odżywczych z podłoża. Jednak niektóre rośliny pozostawiają ziemię mocniej wyjałowioną i są silną konkurencją. To przede wszystkim rośliny z rodziny psiankowatych, ziemniaki, pomidory i bakłażany. Nie tylko zabierają składniki odżywcze, lecz także często padają łupem tych samych szkodników i chorób co śliwy i jabłonie. Ich sąsiedztwo nie jest dobrym pomysłem.
Podobnie działają maliny, które są szczególnie ryzykownym sąsiadem dla gruszy, ale mogą także wpływać niekorzystnie na inne drzewa owocowe. Maliny potrzebują sporo wody i często konkurują o nią z roślinami sąsiednimi. Co więcej, ich obecność zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się chorób drzew owocowych, takich jak szara pleśń, rdza oraz także wirus mozaiki. Niektóre odmiany jabłoni i śliwy są najczęściej na nie podatne. Nie trzeba dużo, by przeniosły się z malin na inne drzewa owocowe w sadzie.
Rośliny przyciągające szkodniki i choroby
Ale nie tylko maliny są „nosicielem” chorób i szkodników. Niektóre rośliny nie są dla siebie konkurencją, ale mają tendencję do zapadania na te same schorzenia, więc nie warto sadzić ich obok siebie. Na przykład róże, choć piękne i często spotykane w ogrodach, mogą przyciągać mszyce, które łatwo przenoszą się na jabłonie, powodując uszkodzenia liści i owoców.
Jałowiec sabiński jest natomiast żywicielem rdzy gruszy – groźnej choroby grzybowej. Obecność tego krzewu w pobliżu sadu znacząco zwiększa ryzyko infekcji i może prowadzić do deformacji liści oraz spadku plonów.

Różne drzewa owocowe obok siebie
Sadownicy stawiają najczęściej na jeden gatunek drzew owocowych, które uprawiają w jednym miejscu. W naszych ogrodach najczęściej chcielibyśmy mieć ich wiele, by móc zakosztować różnych owoców. Czy można sadzić obok siebie różne gatunki? Odpowiedź brzmi: tak, ale z głową. Warto wybierać gatunki, które mają podobne wymagania siedliskowe i nie konkurują ze sobą nadmiernie o zasoby. Jabłonie i śliwy dobrze znoszą własne sąsiedztwo, mogą także rosnąć w pobliżu grusz, wiśni i czereśni.
Dobór odpowiednich sąsiadów dla drzew owocowych to jeden z kluczowych elementów planowania zdrowego i plonującego ogrodu. Czasem warto zrezygnować z estetycznego pomysłu czy oszczędności miejsca na rzecz lepszych zbiorów i zdrowszych roślin.