Nie sadź tych roślin w ogrodzie – grożą za to kary nawet do 5000 zł!

Niektórzy ogrodnicy chcieliby mieć na swojej posiadłości wyjątkowe okazy roślin, których nie ma nikt inny. Niestety coraz więcej gatunków roślin, które kiedyś zdobiły przydomowe ogrody, dziś trafia na listy inwazyjnych i objętych zakazem. Dobrym przykładem są nawłocie i rdestowiec, za których posadzenie w ogrodzie może grozić kara.
- Dlaczego niektóre gatunki roślin stają się zakazane?
- Jakie rośliny są prawnie zakazane w Polsce?
- Jakie kary grożą za sadzenie roślin zakazanych?
Dlaczego niektóre gatunki roślin stają się zakazane?
Niektóre gatunki roślin były kiedyś chętnie sprowadzane z innych stron świata. Niestety z czasem okazało się, że są to rośliny o cechach inwazyjnych. Ich szybki wzrost i agresywne rozprzestrzenianie się może stanowić zagrożenie dla rodzimej flory.
Warto także zauważyć, że niektóre rośliny inwazyjne wymagają zwalczania. To z kolei może rodzić dość spore koszty. Dlatego Unia Europejska wprowadziła Rozporządzenie numer 1143/2014, w którym znalazła się lista inwazyjnych gatunków unijnych.
Za trzymanie, sadzenie, sprzedaż oraz za wprowadzanie do środowiska roślin wpisanych w rozporządzeniu grozi kara. Kraje członkowskie Unii Europejskiej również tworzą własne wykazy roślin zakazanych oraz wprowadzają sankcje za nieprzestrzeganie przepisów. Tutaj omawiamy bezpieczny gatunek egzotycznego pnącza, który charakteryzuje się bardzo silnym wzrostem i nie znajduje się na liście gatunków zakazanych.
Jakie rośliny są prawnie zakazane w Polsce?
W polskim prawie funkcjonuje lista zakazanych roślin. W większości przypadków są to inwazyjne gatunki obce (zwane IGO). Na liście znalazły się rośliny, które zagrażają różnorodności biologicznej. Wśród nich, wspomniane na samym początku rdestowce. Na liście znalazła się też trojeść amerykańska i niecierpek pomarańczowy.
Prawnie zakazana jest też hodowla barszczu Sosnowskiego, który tworzy realne zagrożenie dla zdrowia i życia. Co ciekawe, w Polsce nie można też hodować maku, ani konopi. Pełna lista inwazyjnych gatunków roślin jest dość długa i znajdziemy ją na oficjalnych stronach rządowych.
Warto też wiedzieć, że właściciel działki ma obowiązek zapobiegać rozprzestrzenianiu się inwazyjnych gatunków, a jeśli to konieczne, usunąć je z ogrodu. Obowiązek neutralizacji roślin zakazanych spoczywa na właścicielu posesji i może być prawnie egzekwowany. W niektórych przypadkach, za posiadanie, sadzenie, przewóz lub sprzedaż grożą surowe kary grzywny.

Jakie kary grożą za sadzenie roślin zakazanych?
Wysokość kary grzywny może być dość zróżnicowana. Wszystko zależy od rodzaju naruszenia i od podmiotu egzekwującego. Dobrym przykładem są Rodzinne Ogródki Działkowe oraz lokalne uchwały. W regulaminach ROD znajdą się różne rodzaje sankcji za posiadanie roślin należących do gatunków zabronionych.
Czasem opłaty karne mogą być dość dotkliwe. W niektórych doniesieniach medialnych można spotkać się z informacjami o karach administracyjnych, które sięgają 5 000 zł. Jednak w przypadku nielegalnej uprawy na większą skalę, sankcje finansowe mogą być znacznie większe.
Przypomnijmy, że odpowiedzialność za nasadzenia spoczywa na właścicielu posesji. Dlatego warto regularnie kontrolować stan upraw i reagować w przypadku pojawienia się nieznanych okazów roślin. Tutaj dowiesz się o nowych kontrolach instalacji na Rodzinnych Ogródkach Działkowych.