Gdyby nie ten błąd, pompa ciepła mogłaby działać idealnie
Każdy, kto instaluje pompę ciepła, chce oszczędzać energię i koszty ogrzewania. Niby zasada działania takiego urządzenia jest prosta, to jednak diabeł tkwi w szczegółach. O ile w przypadku klasycznego ogrzewania gazowego albo olejowego możemy przy dużym wysiłku zaoszczędzić powiedzmy kilkanaście procent energii, to różnica między optymalnym ustawieniem pompy i ustawieniem „na oko”, może oznaczać rachunek za prąd nawet podwójnej wysokości.
- Dlaczego warto przejść na ogrzewanie pompą ciepła?
- Błąd sterowania pracą pompy ciepła
- Błąd taktowania pompy ciepła
- Błąd wymiarowania pompy ciepła
- Błąd w sposobie ogrzewania pomieszczeń
Dlaczego warto przejść na ogrzewanie pompą ciepła?
Pompy ciepła różnych rodzajów są nowoczesnym i wysoko zaawansowanym technologicznie systemem grzewczym. Dlatego też przestawienie się z tradycyjnego sposobu ogrzewania domu z wykorzystaniem pieca węglowego lub gazowego, wymaga określonego planowania i przygotowania. Raz prawidłowo zainstalowana pompa ciepła zapewnia bardzo efektywne i praktycznie bezobsługowe działanie systemu grzewczego.
Dzięki wysokiej sprawności energetycznej pompy ciepła możecie zaoszczędzić do 30% kosztów ogrzewania w porównaniu z systemami tradycyjnymi, albo jeszcze więcej, jeśli skorzystacie z własnej fotowoltaiki. Pompa ciepła uniezależnia Was od rosnących cen gazu i oleju opałowego, a jednocześnie sama korzysta z bezpłatnej energii cieplnej powietrza, wody i ziemi.
Przed zakupem i instalacją pompy ciepła dobrze jest zasięgnąć fachowej i wyczerpującej porady. Istnieje po drodze szereg okazji, aby popełnić błąd, który uczyni pompę nieefektywną i drogą. Ważne jest, aby właściciele domu znali najważniejsze zasady i mogli je omówić z instalatorem. Pokażcie swojemu rzemieślnikowi, że temat pompy ciepła nie jest Wam obcy, a to może w przyszłości przełożyć się na wymierne oszczędności.
Błąd sterowania pracą pompy ciepła
Decydując się na system grzewczy z pompą ciepła, nie należy korzystać z klasycznych mechanicznych termostatów. Te były dobre w czasie, kiedy ogrzewanie mogło być tylko włączone albo wyłączone. Nowoczesne pompy ciepła dysponują inteligentnym sterowaniem, które określa zapotrzebowanie na ciepło w domu na podstawie temperatur zewnętrznych.
Ważne jest, aby temperatura w pomieszczeniu była sterowana przez pompę. Wszelkie ustawienia powinien Wam dokładnie objaśnić instalator i zapisać je. Ręczne przestawianie termostatu prowadzi do tego, że pompa ciepła najpierw ma przerwę, aby później pracować więcej w celu ponownego uzyskania żądanej temperatury. Pompy ciepła pracują najwydajniej, kiedy muszą utrzymywać stałą temperaturę. Przy podgrzewaniu zużywają o wiele więcej energii.
Kosztownym błędem jest nocne obniżanie temperatury. Przy ogrzewaniu klasycznym ustawienie niższej temperatury w godzinach nocnych miało sens, natomiast przy pompie ciepła należy jednak powstrzymać się od wywoływania mocnych wahań temperatury. Poranne dogrzewanie pomieszczenia po znaczącym spadku temperatury w nocy prowadzi do wyższego zużycia energii elektrycznej.
Błąd taktowania pompy ciepła
Bardzo częste załączanie się silnika sprężarki i praca przez bardzo krótki okres jest nazywane „taktowaniem” i jest zjawiskiem niekorzystnym w pracy pompy ciepła. Liczba startów pompy w jednostce czasu wynika z zapotrzebowania na ciepło. Sprężarka załącza się, aby doprowadzić parametry instalacji grzewczej do zadanych parametrów.
Dobrze dobrana i wykonana oraz właściwie ustawiona instalacja grzewcza z pompą ciepła wykazuje jeden start na godzinę pracy urządzenia, a w optymalnych warunkach jeszcze mniej. W fazie każdorazowego startu pompa potrzebuje czasu, aby osiągnąć potrzebne ciśnienie i w tym czasie zużywa znacznie więcej energii elektrycznej, niż w fazie regularnej pracy. Aby przedłużyć takty pompy, trzeba często zastosować zbiornik buforowy. Należy dodać, że bufor może zostać dodany do już pracującej instalacji, co powinno rozwiązać problem taktowania.
Sam bufor jest po prostu zbiornikiem, w którym jest magazynowana woda zasilająca ogrzewanie domu. Zadaniem bufora jest akumulacja ciepła, a często rola sprzęgła hydraulicznego w przypadku kilku obiegów grzewczych. Bufor jest konieczny w przypadku ogrzewania podłogowego i grzejników oraz łączenia pompy ciepła na przykład z kotłem gazowym. Chociaż nie w każdej instalacji bufor jest niezbędny, to jednak jego obecność powinna być na etapie planowania szczegółowo rozpatrzona.
Błąd wymiarowania pompy ciepła
Jednym z najdroższych błędów popełnianych przy zakupie pompy ciepła jest przewymiarowanie, czyli niewłaściwe określenie zapotrzebowania budynku na ilość energii cieplnej. Inaczej niż przy ogrzewaniu gazowym, gdzie chętnie sięga się po następny co do wielkości wariant, taki wybór w przypadku pompy ciepła jest problematyczny. Źle wyliczona wielkość pompy albo niewłaściwie dobrany zbiornik buforowy prowadzi do częstych taktów, co zarówno zwiększa zużycie prądu elektrycznego, jak i ogranicza żywotność urządzenia.
Przewymiarowanie pompy ciepła przejawia się taktowaniem. Po uruchomieniu pracuje ona z dużą mocą, ale krótko; szybko się wyłącza i przechodzi w stan oczekiwania. Po krótkim czasie następuje kolejny start i znowu krótka przerwa. Do zaakceptowania są dwa włączenia pompy na godzinę, natomiast trzy i więcej są już niepokojącym sygnałem. Często ratunkiem jest zastosowanie odpowiednio dobranego zbiornika buforowego.
Błąd w sposobie ogrzewania pomieszczeń
Zdarza się, że jakiś pokój w domu jest traktowany jako „gościnny” i jako taki raczej rzadko jest przez domowników używany. „Dla oszczędności” ogrzewanie w takim pokoju jest często wyłączane. O ile przy ogrzewaniu gazowym ma to jakieś uzasadnienie, to przy pompie ciepła kosztuje sporo pieniędzy. Dlaczego tak się dzieje? Kiedy pojedyncze pomieszczenie nie jest ogrzewane, bardziej obciążone są pokoje sąsiadujące. To prowadzi do wyższych temperatur przepływu i tym samym do wyższego zużycia prądu. Niższe temperatury grzania sprzyjają lepszej efektywności energetycznej pompy ciepła.
Istnieje szeroko rozprzestrzenione przekonanie, że pompy ciepła mogą pracować tylko z ogrzewaniem podłogowym. Nie jest to prawda; pompie ciepła jest obojętne, jak rodzaj grzejników obsługuje. Decydująca jest jedynie temperatura przepływu, która w przypadku pomp ciepła jest znacznie niższa niż w przypadku tradycyjnych kotłów i wynosi 35-55°C. Stare grzejniki wysokotemperaturowe nie są w stanie zapewnić odpowiedniej temperatury w pomieszczeniu przy tak niskiej temperaturze przepływu, ale można zastanowić się nad ich wymianą na nowoczesne niskotemperaturowe. Zostały one zaprojektowane z myślą o systemach grzewczych zasilanych pompą ciepła i doskonale nadają się do celów termomodernizacji.
