Dramatyczne prognozy dla ogrzewających pelletem. Ceny idą w górę!

We wrześniu 2025 rynek pelletu charakteryzuje się dużą zmiennością. Ceny jednej tony tego opału różnią się nawet o kilkaset złotych, w zależności od lokalizacji oraz jakości paliwa. Zobacz, ile trzeba zapłacić za pellet w tym miesiącu i dowiedz się, jakie podwyżki czekają nas już niebawem.
- Wrzesień w liczbach — jaka jest aktualna cena jednej tony pelletu?
- Co wpłynęło na wrześniowy wzrost cen pelletu?
- Cena pelletu w październiku – czy będzie dużo drożej?
- Czym należy się kierować przy zakupie pelletu drzewnego?
Wrzesień w liczbach — jaka jest aktualna cena jednej tony pelletu?
Trudno wskazać, ile dokładnie kosztuje tona granulatu drzewnego we wrześniu 2025. Średnia cena rynkowa pelletu klasy ENplus A1 kształtuje się w przedziale 1 300–1 450 zł za tonę, ale niektóre oferty sprzedawców detalicznych sięgają nawet 1 400–1 600 zł za tonę. Te rozbieżności wynikają między innymi z aktualnych warunków dostawy oraz lokalnej konkurencji.
Dzisiaj na rynku pelletu widać spore rozwarstwienie: w nielicznych przypadkach lokalni sprzedawcy mogą schodzić poniżej ceny 1 000 zł za tonę. Jeśli zależy nam na szybkiej dostawie i mieszkamy w regionie, gdzie popyt na granulat jest wysoki, za opał możemy zapłacić więcej niż 1 600 zł.
Ile kosztuje jedna paleta pelletu drzewnego? Przeciętne rynkowe ceny oscylują wokół 1 225–1 350 zł za paletę z dostawą, w zależności od producenta i posiadanych certyfikatów. Rynek jest zróżnicowany, co oznacza, że warto zapoznać się z ofertami kilku sprzedawców, zanim zdecydujemy się na zakup pelletu. Rosnące ceny oraz trudności z dostępnością granulatu sprawiają, że coraz więcej Polaków decyduje się na zakup owsa.
Co wpłynęło na wrześniowy wzrost cen pelletu?
Wraz z nadejściem chłodniejszych dni zaczęło przybywać zamówień detalicznych i hurtowych na pellet drzewny, a większy popyt w naturalny sposób przekłada się na podbijanie cen. Na tym rynku można zaobserwować sezonowość – największe podwyżki zwykle mają miejsce od września do grudnia. Ceny pelletu drzewnego od lipca do września wzrosły o około 100–150 zł za tonę.
Dostępność trocin i desek, wydatki związane z suszeniem i przerobem oraz wyższe ceny energii i pracy wpływały na wzrost kosztów wytwarzania granulatu i również przyczyniały się do zmiany cen. W maju 2025 zaostrzono też wymagania jakościowe dla tego paliwa. Warto przypomnieć, że na podwyżki wpływa również presja eksportowa – Polska jest dużym eksporterem pelletu i rosnący popyt w innych krajach UE może dodatkowo windować ceny.

Cena pelletu w październiku – czy będzie dużo drożej?
Już niebawem ceny pelletu ponownie wzrosną. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada podwyżki rzędu 2–8%. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, już za kilka tygodni jedna tona pelletu będzie kosztować między 1 370 a 1 460 zł za tonę. W związku z tym warto już teraz zaopatrzyć się w zapas opału na zimę.
Pesymiści uważają, że październikowe ceny pelletu drzewnego będą jeszcze wyższe. Lokalne ograniczenia podaży lub niespodziewanie wysoki popyt mogą wywindować ceny o 9–15%, a wtedy tona biomasy drzewnej będzie kosztować około 1 470–1 553 zł. Niezależnie od tego, który scenariusz okaże się prawdziwy, lepiej nie zwlekać z zakupem pelletu.
Czym należy się kierować przy zakupie pelletu drzewnego?
Osoby, które jeszcze nie kupiły opału na zimę, powinny to zrobić jak najszybciej – w najbliższych miesiącach nie ma co liczyć na obniżki cen. Już teraz warto porównywać regionalne oferty sprzedaży. Powinniśmy wziąć pod uwagę także opłatę za transport oraz ewentualne rabaty przy większych zamówieniach. Rozsądnym zakupem będzie pellet certyfikowany ENplus A1, zwłaszcza do nowego kotła — choć kosztuje nieco więcej, to pozostawia mniej popiołu i minimalizuje ryzyko awarii pieca. Niestety, wielu właścicieli kotłów popełnia błędy, które prowadzą do uszkodzenia urządzenia – w tym artykule tłumaczymy, o jakie pomyłki chodzi.
Jak będą się zmieniać ceny pelletu w sezonie grzewczym? Prognozy na listopad i grudzień wskazują, że będzie coraz drożej, szczególnie jeśli pierwsze mrozy pojawią się wcześniej niż zwykle. Tradycyjnie w drugiej połowie roku zapotrzebowanie na opał rośnie lawinowo, a to zawsze sprzyja podbijaniu cen przez sprzedawców. Niepotrzebne odkładanie decyzji o zakupie pelletu może wiązać się ze wzrostem wydatków nawet o kilkaset złotych na jedną tonę opału.