Gaz za drogi? Ten opał pozwala oszczędzić setki złotych rocznie
Koszty gazu idą w górę, a Unia Europejska coraz mocniej promuje energię odnawialną. W tym świetle pellet zyskuje na popularności jako tańsza i bardziej przyjazna środowisku opcja w porównaniu do tradycyjnego ogrzewania gazowego. Coraz więcej Polaków odchodzi od „błękitnego paliwa” i decyduje się na inwestycje w kotły na biomasę. Dowiedz się, ile obecnie wynosi koszt ogrzewania pelletem, czy to naprawdę się opłaca i co sprawia, że jego popularność ponownie wzrasta.
- Ceny gazu i pelletu: dynamiczne zmiany na rynku
- Koszty ogrzewania: gaz vs. pellet
- Zielone ogrzewanie: gaz czy biomasa?
Ceny gazu i pelletu: dynamiczne zmiany na rynku
Tak gaz ziemny, jak i pellet nie posiadają stałych stawek – oba te surowce są podatne na szybkie zmiany w obrębie rynku. Wszystko wskazuje na to, że opłaty za gaz będą nadal wzrastać, lecz także granulat drzewny nie jest wolny od trendu wzrostowego. Jeszcze kilka lat wstecz pellet był bezkonkurencyjnie tańszym źródłem energii, lecz w 2022 roku jego koszt gwałtownie się podniósł – czasami nawet do 3000 zł za tonę, co postawiło użytkowników pieców na biomasę w bardzo trudnej sytuacji.
Rok 2023 również nie przyniósł ulgi – pellet utrzymywał wysokie ceny, co zniechęciło wielu Polaków do dalszych inwestycji w kotły na biomasę. Dopiero w 2024 roku sytuacja zaczęła się poprawiać. Ceny granulatu spadły – na początku sezonu grzewczego można było kupić tonę tego paliwa za 1000–1500 zł. W tej chwili pellet znów podrożał – średnio o 200 zł w porównaniu z końcem 2024 roku.
Trudny był także 2022 rok dla użytkowników pieców gazowych. Choć sytuacja na rynku gazu się ustabilizowała, to od 1 lipca 2024 roku obowiązuje nowa taryfa dla gospodarstw domowych. Aktualnie za 1 MWh gazu trzeba zapłacić 239 zł, do czego dochodzi jeszcze opłata dystrybucyjna przekraczająca 65 zł za każdą megawatogodzinę – niezależnie od tego, czy gaz służy do gotowania, ogrzewania wody czy domu.
Koszty ogrzewania: gaz vs. pellet
Aby zestawić koszty ogrzewania domu przy użyciu gazu ziemnego i pelletu, warto sprawdzić, ile aktualnie zapłacimy za wygenerowanie 1 kWh energii cieplnej. Przybliżone dane wskazują, że w przypadku kotłów gazowych koszt ten wynosi około 0,42 zł za kWh. Z drugiej strony, użytkownicy pieców na biomasę średnio płacą 0,40 zł. Warto jednak uwzględnić, że te wartości mogą się różnić w zależności od efektywności urządzeń grzewczych oraz bieżących cen paliwa.
Ze względu na zmienność cen surowców oraz indywidualne wymagania użytkowników, dokładne ustalenie miesięcznych kosztów ogrzewania jest trudne. Na ostateczny wynik wpływa wiele czynników, w tym:
- ilość domowników,
- preferowana temperatura wewnątrz budynku,
- koszt gazu i pelletu,
- wielkość domu,
- stopień izolacji cieplnej budynku.
Obecne analizy pokazują nieznaczną przewagę pelletu pod względem ekonomiczności. Różnice są jednak niewielkie, więc trudno jednoznacznie określić jedno bardziej opłacalne rozwiązanie. Jeśli ceny pelletu ponownie wzrosną, bardziej ekonomiczne może okazać się ogrzewanie gazem. Należy jednak pamiętać, że według prognoz koszty gazu ziemnego będą w przyszłości rosły szybciej – między innymi z uwagi na planowane wprowadzenie opłaty ETS2.
Zielone ogrzewanie: gaz czy biomasa?
Podczas spalania gaz ziemny oraz biomasa uwalniają do atmosfery wyłącznie małe ilości CO2, co czyni je przyjaznymi dla środowiska źródłami energii cieplnej. Użytkowanie kotłów zasilanych tymi paliwami jest nieszkodliwe dla zdrowia i wspiera ochronę atmosfery. Osoby dbające o ekologię powinny jednak wybierać pellet – jest on produkowany z odpadów drzewnych w tartakach, co czyni go paliwem odnawialnym. Inaczej wygląda sytuacja z gazem ziemnym – jego zasoby są ograniczone, a proces wydobycia wpływa na niszczenie naturalnych krajobrazów.
Mimo pewnych wad, ogrzewanie gazem ziemnym wciąż jest bardzo popularne. Jego głównymi atutami są łatwość użytkowania oraz brak zanieczyszczeń. Natomiast właściciele kotłów na biomasę muszą pamiętać o regularnym uzupełnianiu podajnika. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że pellet będzie sukcesywnie wypierał gaz ziemny – przede wszystkim za sprawą polityki Unii Europejskiej, dążącej do szybkiego zmniejszenia użycia gazu do celów grzewczych.