Czy to już czas na zakup pelletu? Sprawdzamy ceny w kwietniu 2025

Sezon grzewczy za nami, a wielu właścicieli domów zaczyna już rozglądać się za pelletem na kolejną zimę. Kuszące okazje w sklepach, końcówki zapasów i coraz cieplejsze dni sprawiają, że pytanie „kiedy kupić pellet?” wraca jak bumerang. Czy kwiecień to dobry moment na zakupy, czy może lepiej jeszcze się wstrzymać? W tym artykule przyglądam się aktualnym cenom, sprawdzam, co dzieje się na rynku i podpowiadam, czy warto już teraz ładować paletę do koszyka.
Z tego artykułu dowiesz się:
Kwiecień na rynku pelletu - stabilnie, ale bez fajerwerków
Po zakończeniu sezonu grzewczego ceny pelletu powoli zaczynają spadać. Nie ma już zimowej gorączki i paniki zakupowej, ale do prawdziwych okazji jeszcze daleko. Kwiecień to czas przejściowy – rynek się uspokaja, magazyny zaczynają się opróżniać, ale sklepy i producenci nie wchodzą jeszcze w tryb promocji.
Obecnie tona popularnego pelletu (np. Barlinek, Olimp, Lava) kosztuje średnio od 1300 do 1500 zł. To taniej niż w lutym czy marcu, ale nadal drożej niż można było zapłacić w najlepszym momencie ubiegłego roku. A właśnie na ten moment czekają osoby, które dobrze znają rynek – statystycznie najniższe ceny pelletu pojawiają się w maju i czerwcu.
W tej chwili da się już znaleźć tańsze oferty, zwłaszcza na mniej znane marki lub pellety importowane. Ceny schodzą nawet do okolic 1050–1150 zł za tonę. Warto jednak zachować ostrożność – nie każdy tani pellet ma odpowiednie certyfikaty jakości, a oszczędność może szybko zniknąć przy częstszym czyszczeniu pieca.
Dlatego jeśli nie musisz kupować pelletu na już, kwiecień to jeszcze czas obserwacji. Lepiej uzbroić się w cierpliwość i poczekać na majowe i czerwcowe promocje, które potrafią obniżyć ceny o kilkaset złotych za tonę.

Średnie ceny pelletu w kwietniu 2025
Żeby dobrze ocenić, czy kwietniowe ceny są warte uwagi, warto spojrzeć na konkrety. Przeszukaliśmy oferty w kilkunastu sklepach internetowych i wybraliśmy najczęściej pojawiające się marki pelletu. W tabeli poniżej znajdziesz zestawienie 10 najpopularniejszych rodzajów pelletu dostępnych online, wraz z aktualnymi cenami i informacją o certyfikatach jakości.
Nazwa pelletu | Zakres cen za tonę (zł) | Certyfikaty | Uwagi |
---|---|---|---|
Barlinek | 1 283 – 1 555 | ENplus A1, DINplus | Wysokiej jakości pellet drzewny, pakowany w worki po 15 kg. |
Olimp | 1 332 – 1 549 | ENplus A1 | Pellet premium z wysoką kalorycznością i niską zawartością popiołu. |
Lava | 1 283 – 1 374 | ENplus A1 | Ekologiczny pellet sosnowy, czyste drewno bez dodatków. |
Verba | 1 056 – 1 249 | ENplus A1 | Pellet sosnowy z Polski, dobra kaloryczność i mało popiołu. |
DPP Resource | 1 028 – 1 200 | ENplus A1 | Pellet 6 mm, wysoka wartość opałowa, niska wilgotność. |
Heat Wood | 999 – 1 200 | ENplus A1 | Pellet drzewny z czystej sosny, niska zawartość popiołu. |
Rezult | 1 088 – 1 113 | ENplus A1 | Pellet produkcji ukraińskiej, dobra jakość, wysoka kaloryczność. |
Pellet dębowy 8 mm | 1 299 | brak informacji | Pellet z twardego drewna, intensywniejszy żar, ale więcej popiołu. |
Pellet Premium 6 mm | 1 056 | brak informacji | Dobra jakość, prawdopodobnie krajowa produkcja. |
Pellet Ognik 6 mm | 1 015 | brak informacji | Ekonomiczna opcja, bez oficjalnego certyfikatu. |
Jak widać, w kwietniu różnice w cenach pomiędzy poszczególnymi produktami są dość wyraźne. Najtańsze pellety – głównie te bez znanych certyfikatów – kosztują niewiele ponad 1000 zł za tonę, ale już za produkty renomowanych marek z certyfikatami ENplus A1 trzeba zapłacić od 1280 do nawet 1550 zł. Mimo że ceny zaczynają już powoli spadać po sezonie zimowym, nadal utrzymują się na wyższym poziomie niż w miesiącach letnich. To potwierdza, że kwiecień to raczej czas na obserwacje niż na hurtowe zakupy.
Co dalej z cenami pelletu? Prognozy na resztę 2025 roku i zimę 2025/26
Choć wiosna dopiero się zaczęła, warto już teraz zastanowić się, co może wydarzyć się na rynku pelletu w dalszej części roku. Trendy z poprzednich sezonów pokazują, że najniższe ceny pojawiają się zazwyczaj między majem a czerwcem. Potem – od sierpnia – zaczyna się powolny wzrost, który przyspiesza we wrześniu i październiku, gdy wielu użytkowników przypomina sobie o zimie. Można więc założyć, że latem tona pelletu może kosztować nawet o 300–400 zł mniej niż późną jesienią.
W 2025 roku dodatkowym czynnikiem wpływającym na ceny będą zmiany przepisów. Polska wprowadza nowe normy jakościowe dla pelletu, które mają wejść w życie pod koniec roku. Nowe regulacje mają na celu ograniczenie sprzedaży niskiej jakości biopaliw i uporządkowanie rynku. Dla konsumentów oznacza to większe bezpieczeństwo i lepsze parametry opału, ale dla producentów – konieczność dostosowania się do wyższych standardów. To może chwilowo wpłynąć na ograniczenie dostępności tańszych marek i lekką presję na wzrost cen w drugiej połowie roku.
Nie bez znaczenia pozostaje też sytuacja międzynarodowa. Część pelletu dostępnego w Polsce pochodzi z importu, m.in. z Ukrainy, Litwy czy Białorusi. W przypadku zakłóceń w dostawach lub wzrostu kosztów transportu, ceny w Polsce mogą odczuć to niemal natychmiast. Z kolei jeśli popyt na Zachodzie osłabnie, nadwyżki mogą trafić na nasz rynek, co zadziała na korzyść kupujących.
Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, można przypuszczać, że ceny pelletu będą relatywnie stabilne do końca czerwca, z tendencją do spadku. Lato przyniesie najlepsze okazje, ale druga połowa roku – szczególnie od września – to prawdopodobny powrót podwyżek. Zimą 2025/26 ceny mogą znów sięgnąć poziomu 1500–1600 zł za tonę, a w przypadku chłodniejszej zimy lub ograniczeń podaży – nawet więcej. Dlatego właśnie maj i czerwiec pozostają najlepszym momentem na zakupy.