To popularne drewno schnie nawet 3 lata. Wcześniej często nie nadaje się do palenia.

Nie każde drewno kominkowe nadaje się do użycia od razu po ścięciu. Jedne gatunki wysychają w kilka miesięcy, inne potrzebują nawet trzech lat, by osiągnąć odpowiednią wilgotność. Co się stanie, jeśli wrzucisz do pieca świeżo ścięte polano? Możesz stracić ciepło, pieniądze i zdrowie. Sprawdź, które drewno sezonuje się najkrócej, jak przyspieszyć jego suszenie i dlaczego mokry opał to zły pomysł.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak długo suszyć drewno opałowe? Czas sezonowania w zależności od gatunku
Sezonowanie drewna to proces, który wymaga nie tylko odpowiednich warunków przechowywania, ale także czasu. Okres suszenia zależy od rodzaju drewna oraz jego początkowej wilgotności. Niektóre gatunki wysychają w kilka miesięcy, inne potrzebują kilku lat, zanim będą gotowe do użycia. Dopiero po upływie określonego czasu drewno będzie gotowe do efektywnego i bezpiecznego spalania. Minimalny czas sezonowania drewna wynosi:
- 6 miesięcy – dla topoli, wierzby, olchy i świerku,
- 9 miesięcy – dla sosny i brzozy,
- 12 miesięcy – dla jesionu, klonu i grabu,
- 1,5-3 lata – dla dębu.
Jeśli masz ograniczony czas na sezonowanie opału, warto wybrać drewno, które suszy się szybciej. Do takich gatunków należą olcha, świerk, wierzba i topola – drzewa iglaste schną szybciej, ponieważ są mniej gęste niż liściaste. Z kolei dąb to jeden z najtrudniejszych gatunków do sezonowania – potrzebuje długiego czasu i odpowiednich warunków przechowywania. Jednak kiedy osiągnie odpowiednią wilgotność, spala się równomiernie i wydziela dużo ciepła.
Warto pamiętać, że im dłużej sezonujemy drewno, tym niższy poziom wilgotności osiąga. Dlatego warto dać mu kilka dodatkowych miesięcy na wyschnięcie – podwyższy to kaloryczność opału. Więcej o wartości opałowej różnych gatunków drewna przeczytasz w tym artykule.
Jak przyspieszyć sezonowanie drewna?
Jak informuje portal Onet.pl, nie ma metody, która w znaczący sposób skróciłaby czas sezonowania drewna. Jeśli wiemy, że nie będziemy w stanie przechować opału w suchych warunkach przez rok lub kilka lat, warto wybrać gatunki drewna o mniejszej gęstości. Czas sezonowania można nieco skrócić, zapewniając odpowiednie warunki przechowywania. Ważne jest, by zapewnić właściwy przepływ powietrza między polanami, dlatego najlepiej przechowywać drewno na specjalnych stojakach lub na podwyższeniu. Unikajmy suszenia drewna przy ścianach, ponieważ w takim przypadku wilgoć będzie odparowywać znacznie dłużej. Dobrym sposobem na przyspieszenie procesu sezonowania jest porąbanie drewna na mniejsze kawałki. Należy również zadbać, by opał suszył się w miejscu chronionym przed deszczem, ale zapewniającym odpowiednią cyrkulację powietrza. Optymalnym rozwiązaniem jest specjalna drewutnia. W razie potrzeby drewno można przechowywać także w komórce na solidnym regale lub w altanie. Jeśli zdecydujemy się na suszenie drewna na świeżym powietrzu, tempo procesu zależy także od temperatury i mikroklimatu. Suszenie w wilgotnym miejscu będzie znacznie trudniejsze.

Dlaczego warto unikać palenia mokrym drewnem?
Ze względu na długi czas sezonowania drewna, który wynosi od sześciu miesięcy do kilku lat, wielu Polaków wciąż woli pójść na skróty. Zamiast poczekać, aż drewno osiągnie odpowiednią wilgotność, często wrzucają je do kominka zaraz po zakupie. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że zawilgocone drewno również daje ciepło, takie podejście jest błędne. W rzeczywistości, przez brak cierpliwości lub niewiedzę, narażamy się na niepotrzebne straty finansowe i szkodzimy zdrowiu swoim oraz osób w naszym otoczeniu.
Palenie mokrym drewnem jest nieopłacalne i niebezpieczne. Jeśli zdecydujemy się na opał o wilgotności powyżej 20%, należy pamiętać, że nie będzie on efektywnie ogrzewał domu, jak drewno dobrze wysuszone. Podczas spalania mokrego drewna część energii jest wykorzystywana do odparowania wody, przez co mniej ciepła trafia do pomieszczeń.
Wysuszone drewno spala się równomiernie, spokojnie i, co najważniejsze, długo. Mokry opał generuje większą ilość dymu, a tym samym uwalnia szkodliwe substancje do atmosfery. Zawsze należy pamiętać o obowiązku sezonowania drewna, ponieważ nie tylko oszczędzamy w ten sposób pieniądze, ale również minimalizujemy ryzyko rozwoju chorób układu oddechowego.