1 m³ drewna – czy to wystarczy na miesiąc, zimę, a może cały rok? Prosty przelicznik

Kupując drewno kominkowe, często zadajemy sobie jedno podstawowe pytanie: na ile to wystarczy? Czy jeden metr sześcienny opału zapewni ciepło przez miesiąc, przetrwa całą zimę, a może wystarczy jedynie na kilka chłodnych wieczorów? Odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Wszystko zależy od kaloryczności drewna, rodzaju kominka, metrażu i izolacji domu, a nawet od tego, jak często i w jaki sposób palimy. W tym artykule pokazujemy, jak samodzielnie oszacować zapotrzebowanie na opał i sprawdzić, czy 1 m³ drewna rzeczywiście wystarczy na długo.
Z tego artykułu dowiesz się:
Dlaczego nie da się jednoznacznie określić, na ile wystarczy 1 m³ drewna?
Wielu właścicieli kominków zadaje sobie pytanie: jak długo można ogrzewać dom przy pomocy jednego metra sześciennego drewna? Odpowiedź nie jest jednak oczywista, ponieważ zużycie drewna zależy od wielu czynników – przede wszystkim od jego kaloryczności. Każdy gatunek drewna ma inną gęstość, a co za tym idzie – inną wartość opałową. Twardsze i cięższe drewno spala się znacznie wolniej, ale jednocześnie generuje więcej ciepła. To właśnie dlatego wybór odpowiedniego rodzaju drewna ma kluczowe znaczenie dla efektywności ogrzewania.
W tym artykule opisaliśmy, które gatunki drewna spalają się najdłużej i są najbardziej wydajne. Poniżej prezentujemy orientacyjne wartości opałowe dla popularnych rodzajów drewna (przy wilgotności na poziomie 20%):
- Buk, dąb – 2900 kWh/m3,
- Brzoza – 2600 kWh/m3,
- Modrzew – 2350 kWh/m3,
- Sosna, olcha – 2150 kWh/m3,
- Świerk – 2000 kWh/m3,
- Wierzba – 1800 kWh/m3.
Różnice są znaczące – między drewnem liściastym a miękkim iglastym może występować nawet 1100 kWh różnicy w kaloryczności na każdy metr sześcienny. To oznacza, że spalając mniej wydajny opał, zużyjemy go znacznie więcej, by uzyskać taki sam efekt grzewczy.
Jak poprawić wydajność spalania drewna w kominku?
Nawet najlepszy gatunek drewna nie zapewni optymalnego efektu, jeśli nie zadbamy o właściwą technikę palenia. Efektywność spalania w kominku zależy nie tylko od rodzaju opału, ale również od sposobu jego ułożenia i rozpalania. Warto zastosować tzw. metodę „od góry” – polega ona na układaniu drewna od największych kawałków na dole po najmniejsze na górze, z umieszczeniem podpałki na samej górze stosu.
Takie podejście pozwala na czystsze, dłuższe i bardziej ekonomiczne spalanie. Dodatkowo, przy spalaniu w wyższej temperaturze ogranicza się emisję dymu i osadów, co jest korzystne nie tylko dla domowego budżetu, ale też dla środowiska.
Kaloryczność drewna ma znaczenie – nie każde polano grzeje tak samo
Podczas zakupu drewna kominkowego nie powinniśmy kierować się wyłącznie ceną za metr sześcienny. Równie ważna – jeśli nie ważniejsza – jest kaloryczność, czyli ilość energii cieplnej, jaką drewno jest w stanie dostarczyć podczas spalania. Gatunki o wyższej wartości opałowej, takie jak buk czy dąb, spalają się wolniej i dają więcej ciepła, przez co – mimo wyższej ceny – często okazują się bardziej opłacalne w dłuższej perspektywie.
Aby mniej więcej określić, na jak długo wystarczy nam 1 m³ drewna, musimy znać dwa kluczowe parametry: wartość opałową danego gatunku drewna oraz zapotrzebowanie energetyczne budynku. Informację o rocznym zapotrzebowaniu na energię cieplną znajdziemy w dokumentacji projektowej domu. Jeśli jej nie posiadamy, możemy skorzystać z uśrednionych wartości dla różnych typów budynków:
- Dom przedwojenny, bez ocieplenia: 170–200 kWh/m2,
- Starszy dom po ociepleniu: 140–160 kWh/m2,
- Budynki z lat 2002–2014: 80–120 kWh/m2,
- Nowoczesne domy od 2015 r.: 50–70 kWh/m2,
- Domy pasywne: 10–15 kWh/m2.

Jak obliczyć, ile drewna potrzeba na cały sezon grzewczy?
Aby wyliczyć roczne zapotrzebowanie na energię cieplną, wystarczy pomnożyć wartość orientacyjną (z powyższej listy) przez powierzchnię użytkową budynku. Przykład: dom z 2010 roku o metrażu 100 m2 będzie potrzebował około 10 000 kWh energii rocznie.
Mając tę informację, możemy łatwo obliczyć ilość potrzebnego drewna. Przyjmijmy, że palimy suchym drewnem bukowym, którego wartość opałowa przy 70% sprawności kominka wynosi około 2030 kWh/m3. Dzieląc zapotrzebowanie energetyczne domu przez tę wartość, otrzymamy wynik: 10 000 ÷ 2030 ≈ 4,93 m3. Tyle opału potrzeba, by ogrzewać dom przez cały sezon.
Chcąc sprawdzić, na ile dni wystarczy jeden metr sześcienny drewna, wystarczy podzielić 365 przez 4,93. W naszym przykładzie będzie to około 74 dni. Trzeba jednak pamiętać, że uzyskane liczby mają charakter orientacyjny i zależą od wielu czynników: rodzaju drewna, izolacji budynku, intensywności palenia oraz warunków atmosferycznych.
Jeśli kominek jest wykorzystywany wyłącznie okazjonalnie, np. w weekendy lub dla stworzenia przytulnej atmosfery, jeden kubik drewna może wystarczyć nawet na cały rok. Właśnie dlatego warto dokonać indywidualnej kalkulacji zamiast kierować się ogólnymi szacunkami.