Transport pelletu może być darmowy lub kosztować 500 zł. Od czego to zależy i kto ma za darmo?

Pellet stał się w ostatnich latach jednym z najpopularniejszych paliw do ogrzewania domów. Jest ekologiczny, wydajny i wygodny w użytkowaniu. Jednak kupując go, wiele osób zapomina, że cena za tonę to nie wszystko – dochodzi jeszcze kwestia transportu. Dla jednych dostawa jest w cenie, inni muszą dopłacić kilkaset złotych. Skąd biorą się te różnice i czy można zaplanować zakup tak, by nie przepłacić?
- Co składa się na koszt transportu pelletu?
- Dlaczego jedni mają transport za darmo?
- Kiedy transport pelletu kosztuje majątek?
- Przykłady realnych stawek
- Jak obniżyć koszt transportu pelletu?
Co składa się na koszt transportu pelletu?
Koszt transportu pelletu nie jest ustalany przypadkowo. Na cenę wpływa przede wszystkim odległość, jaką musi pokonać kierowca od magazynu do miejsca dostawy. Każdy dodatkowy kilometr to dodatkowe spalane paliwo i czas pracy, co przekłada się na wyższą stawkę. W grę wchodzą także koszty eksploatacji pojazdu oraz wynagrodzenie kierowcy.
Znaczenie ma również ilość i waga zamówionego pelletu. Standardowa paleta to około tony granulatu, co wymaga odpowiedniego samochodu dostawczego lub ciężarówki. Im cięższy i większy ładunek, tym droższy jest jego przewóz, szczególnie jeśli trzeba wykonać kilka kursów lub użyć specjalistycznego sprzętu.
Ostatnim elementem wpływającym na koszt transportu jest sposób dostawy. Czasem wystarczy zwykły bus z windą, innym razem potrzebny jest samochód z HDS-em, aby rozładować palety w trudno dostępnym miejscu. Ten rodzaj transportu jest zdecydowanie droższy, a przy skomplikowanych warunkach terenowych koszt potrafi wzrosnąć nawet dwukrotnie.
Dlaczego jedni mają transport za darmo?
Darmowy transport pelletu to chwyt marketingowy, który wielu klientów przyciąga jak magnes. Składy opału często oferują bezpłatną dostawę w określonym promieniu, najczęściej 10–20 km od magazynu. W praktyce jest to koszt wliczony w cenę towaru, więc klient może mieć wrażenie, że oszczędza, chociaż w rzeczywistości płaci za to w cenie pelletu.
Promocje to kolejny powód, dla którego niektórzy cieszą się darmowym dowozem. W sezonach przed sprzedażowych (wiosną i latem) składy często zachęcają klientów do zakupu większych ilości, oferując transport gratis powyżej określonej wartości zamówienia, np. przy zakupie minimum dwóch palet. To forma nagrody za większe zakupy i sposób na utrzymanie sprzedaży poza sezonem grzewczym.
Wreszcie, darmowy transport jest możliwy dzięki bliskości geograficznej i optymalizacji tras. Jeśli dostawca jedzie do kilku klientów w jednej okolicy, koszty rozkładają się na większą liczbę zamówień. W takim przypadku dostawa faktycznie może być dla klienta bezpłatna, bez podnoszenia ceny samego pelletu.
Kiedy transport pelletu kosztuje majątek?
Największym winowajcą wysokich kosztów dostawy jest odległość od punktu sprzedaży. Jeśli zamówienie musi przejechać 100 km w jedną stronę, opłata transportowa potrafi przekroczyć kilkaset złotych. To szczególnie odczuwalne dla osób mieszkających w rejonach, gdzie brakuje lokalnych składów opału.
Koszty rosną także przy małych zamówieniach. Zakup jednej palety lub kilku worków oznacza, że koszty przewozu nie rozkładają się na dużą ilość towaru. W takiej sytuacji sprzedawca często stosuje stałą opłatę minimalną, która przy małej ilości pelletu może stanowić nawet połowę wartości zamówienia.
Nie bez znaczenia jest również sezon. W szczycie okresu grzewczego, gdy popyt jest największy, ceny usług transportowych rosną. Dodatkowo, jeśli miejsce dostawy jest trudno dostępne lub wymaga rozładunku HDS-em, koszty mogą być jeszcze wyższe. W skrajnych przypadkach klient płaci więcej za transport niż za sam pellet.

Przykłady realnych stawek
Koszty transportu pelletu w Polsce są bardzo zróżnicowane. W najlepszym scenariuszu, przy spełnieniu warunków promocji lub bliskiej odległości od magazynu, możemy liczyć na dostawę całkowicie darmową. Wystarczy zamówić odpowiednią ilość towaru i zmieścić się w promieniu bezpłatnej dostawy.
Standardowe stawki wahają się jednak w granicach 50–150 zł przy krótkich dystansach i przewozie małym pojazdem dostawczym. W przypadku większych odległości lub konieczności użycia samochodu z HDS-em ceny zaczynają się od 200 zł i mogą dochodzić do 400 zł. To poziom, który przy zakupie kilku palet nie jest odczuwalny, ale przy małych zamówieniach może być znaczący.
Ekstremalne przypadki dotyczą dostaw na setki kilometrów lub w tereny górskie. W takich sytuacjach transport potrafi kosztować 500 zł lub więcej. Przy tak wysokich stawkach często opłaca się znaleźć lokalnego dostawcę, nawet jeśli cena pelletu jest nieco wyższa.
Jak obniżyć koszt transportu pelletu?
Jednym z najprostszych sposobów na zmniejszenie kosztów jest zamawianie większych ilości jednorazowo. W ten sposób opłata transportowa rozkłada się na większą liczbę ton pelletu, co obniża koszt jednostkowy. Warto też rozważyć zakup z sąsiadami – wspólne zamówienie pozwala dzielić koszty przewozu.
Polowanie na promocje również przynosi efekty. W okresach poza sezonem grzewczym składy opału często kuszą darmową dostawą lub znacznymi zniżkami na transport. Jeśli mamy miejsce do przechowywania pelletu, warto skorzystać z takiej okazji, nawet jeśli zakup nastąpi kilka miesięcy przed zimą.
Dobrym rozwiązaniem jest także szukanie lokalnych dostawców. Nawet jeśli cena pelletu jest u nich wyższa o kilkadziesiąt złotych na tonie, brak kosztów transportu może sprawić, że ostateczny rachunek będzie korzystniejszy. Warto też negocjować warunki – wielu sprzedawców jest skłonnych obniżyć cenę dostawy, jeśli kupujemy większą ilość opału.