To nie tylko klimatyzacja. Urządzenie z wyjątkową funkcją, która przyda się nie tylko w czasie upałów

W Polsce rośnie popularność urządzeń typu 2w1 - klimatyzatorów z funkcją oczyszczania powietrza. To obietnica komfortu termicznego połączonego z poprawą jakości powietrza w domach, zwłaszcza w miastach zmagających się z problemem smogu i wysokimi temperaturami latem. Choć kuszą nowoczesnym wyglądem i wielofunkcyjnością, pojawia się pytanie: czy warto dopłacać do takiego rozwiązania?
- Jak działają klimatyzatory z oczyszczaczem?
- Czy naprawdę warto dopłacić?
- Mobilne kontra ścienne: które lepsze?
- Funkcje filtracji i ich skuteczność
- Dla kogo to rozwiązanie?
- Przyszłość klimatyzatorów 2w1
Jak działają klimatyzatory z oczyszczaczem?
Klimatyzatory z funkcją oczyszczania powietrza to urządzenia, które w jednej obudowie łączą dwa systemy: chłodzenia oraz filtracji. Poza standardowym układem chłodzącym, wyposażone są one w zaawansowane filtry - najczęściej HEPA, węglowe oraz czasem UV-C lub jonizatory. Taki zestaw pozwala na redukcję pyłów zawieszonych (PM2.5 i PM10), alergenów, bakterii, wirusów oraz nieprzyjemnych zapachów.
W praktyce powietrze jest zasysane do wnętrza urządzenia, filtrowane przez zestaw filtrów i chłodzone, po czym wraca do pomieszczenia już oczyszczone i schłodzone. W porównaniu do klasycznych oczyszczaczy powietrza, tego typu urządzenia mają mniejszy przepływ powietrza (CADR), ale rekompensują to wielozadaniowością. To ważne w małych mieszkaniach, gdzie każdy metr przestrzeni ma znaczenie.
Czy naprawdę warto dopłacić?
Klimatyzatory z funkcją oczyszczania powietrza są droższe niż tradycyjne modele. W przypadku urządzeń przenośnych różnice mogą wynosić nawet 500-1500 zł, a przy ściennych typu split - jeszcze więcej. Jednak dla osób cierpiących na alergie, astmę lub mieszkających w dużych miastach, korzyści zdrowotne mogą przewyższyć wyższy koszt.
Kluczową zaletą jest oszczędność miejsca i energii - jedno urządzenie, jeden pilot, jeden filtracyjny serwis. Choć urządzenia 2w1 zużywają więcej energii w trybie pełnym, to i tak może to być bardziej opłacalne niż działanie dwóch oddzielnych sprzętów. Warto jednak pamiętać o regularnej konserwacji - filtry HEPA powinno się wymieniać co 6-12 miesięcy, a węglowe częściej.
Mobilne kontra ścienne: które lepsze?
Klimatyzatory przenośne, np. Blaupunkt Moby Blue S, Whirlpool PACW212HP czy Fersk Vind 2 HEPA, są łatwe do instalacji i mobilne - można je przemieszczać między pokojami. Ich dużym atutem jest brak konieczności ingerencji w strukturę budynku. Wystarczy uchylić okno i zamontować rurę wyrzutową ciepłego powietrza. Ich moc chłodnicza zwykle mieści się w granicach 2-3,5 kW, co wystarczy do 30-40 m².
Klimatyzatory ścienne typu split oferują wyższą efektywność i kulturę pracy - są cichsze, energooszczędne i mają szerszy zakres funkcji. Modele takie jak LG DualCool, Samsung Wind-Free czy Daikin Ururu Sarara wyposażone są w czujniki jakości powietrza, zaawansowane tryby filtracji i automatyczne powiadomienia o wymianie filtrów. Minusem jest konieczność montażu przez specjalistę i zazwyczaj wyższy koszt początkowy.
Funkcje filtracji i ich skuteczność
Urządzenia z filtrem HEPA H13 lub H14 są w stanie zatrzymać nawet 99,97% cząsteczek o wielkości 0,3 mikrona - w tym pyłki, kurz, zarodniki pleśni czy smogowe PM2.5. Modele z filtrami węglowymi dodatkowo neutralizują nieprzyjemne zapachy i lotne związki organiczne (VOC). Technologia UV-C może dezaktywować bakterie i wirusy, ale musi być odpowiednio osłonięta, by nie zaszkodzić użytkownikowi.
Funkcja jonizacji, np. Plasmaster w LG czy Ionizer+ w Samsungu, emituje jony dodatnie i ujemne, które wiążą się z zanieczyszczeniami i opadają na powierzchnie. Choć nie jest to substytut dla filtra HEPA, wspiera ogólną poprawę jakości powietrza. Eksperci zalecają, by przed zakupem sprawdzać parametry takie jak CADR, powierzchnia obsługiwana, poziom hałasu oraz dostępność filtrów zamiennych.

Dla kogo to rozwiązanie?
Klimatyzatory 2w1 to dobra opcja dla osób, które chcą utrzymać komfort cieplny i jednocześnie zadbać o zdrowie - szczególnie w sezonie letnim, kiedy jednocześnie nasila się smog fotochemiczny i alergie wziewne. To także praktyczny wybór dla rodzin z dziećmi, gdzie jakość powietrza w mieszkaniu ma kluczowe znaczenie.
Warto zwrócić uwagę, że takie urządzenia sprawdzają się najlepiej w pomieszczeniach do 40-50 m². W większych przestrzeniach lepiej działać osobnymi urządzeniami lub inwestować w systemy multisplit. Użytkownicy chwalą 2w1 za oszczędność przestrzeni i łatwą obsługę, ale krytykują wysokie ceny filtrów oraz większy hałas (szczególnie w modelach mobilnych).
Przyszłość klimatyzatorów 2w1
Rynek urządzeń 2w1 dynamicznie rośnie, także w Polsce. Producenci tacy jak LG, Samsung, Daikin czy Fersk intensywnie rozwijają linię urządzeń z inteligentnym sterowaniem, czujnikami PM1.0 i aplikacjami mobilnymi. Coraz częściej spotykamy funkcje automatycznego dostosowania pracy do jakości powietrza w pomieszczeniu.
W perspektywie kilku lat tego typu urządzenia mogą stać się standardem - szczególnie w nowym budownictwie i domach pasywnych, gdzie komfort i energooszczędność idą w parze z jakością powietrza. Użytkownicy cenią sobie wygodę jednego urządzenia zamiast dwóch - i mimo wyższej ceny, trend ten będzie się prawdopodobnie nasilał.