Mity o podłogówce obalone! Ten jeden szczegół może podnieść Twoje rachunki

Ogrzewanie podłogowe uchodzi za rozwiązanie komfortowe, nowoczesne i oszczędne. Z czasem narosło jednak wokół niego tyle legend, że trudno odróżnić techniczne fakty od przekonań powtarzanych przy każdej budowie czy remoncie. Warto przyjrzeć się bliżej najpopularniejszym mitom, zwłaszcza tym dotyczącym kosztów eksploatacji.
- Mit 1: Ogrzewanie podłogowe to gwarancja niskich rachunków
- Mit 2: Ogrzewania podłogowego nie można łączyć z grzejnikami
- Mit 3: Ogrzewanie podłogowe obniży rachunki bez względu na źródło ciepła
- Mit 4: Ogrzewanie podłogowe nie unosi kurzu i jest idealne dla alergików
- Mit 5: Ogrzewania podłogowego nie można łączyć z drewnianą podłogą
Mit 1: Ogrzewanie podłogowe to gwarancja niskich rachunków
Powszechne przekonanie o automatycznych oszczędnościach wynika z niskotemperaturowego charakteru pracy podłogówki. Rzeczywiście, system funkcjonuje przy niższej temperaturze wody niż grzejniki, ale nie oznacza to, że zawsze przekłada się to na niższe rachunki.
W praktyce o efektywności ogrzewania podłogowego decyduje wiele czynników, takich jak izolacja budynku, sposób zaprojektowania instalacji, jakość wykonania, automatyka sterująca, a nawet rodzaj wykończenia podłogi.
W dobrze ocieplonych domach podłogówka może pracować w warunkach zbliżonych do idealnych – ciepło jest równomiernie rozprowadzane, a temperatura zasilania pozostaje niska. W budynkach o niskim standardzie izolacji system traci jednak swoje zalety, ponieważ wymaga podniesienia parametrów pracy, co z kolei niweluje oszczędności.

Mit 2: Ogrzewania podłogowego nie można łączyć z grzejnikami
Powtarzanym mitem jest także to, że system podłogowy musi funkcjonować jako jedyne źródło ciepła. Według takiego podejścia połączenie go z grzejnikami miałoby być nieefektywne lub technicznie niemożliwe.
Nie jest to prawdą, ponieważ w rzeczywistości instalacje mieszane, w których występuje zarówno podłogówka i tradycyjne grzejniki, są jednymi z najczęściej stosowanych.

Mit 3: Ogrzewanie podłogowe obniży rachunki bez względu na źródło ciepła
Niestety sam system rozprowadzania ciepła nie gwarantuje niskich rachunków, jeśli źródło musi pracować w niekorzystnych warunkach lub jest mało efektywne. Dopiero zestawienie podłogówki z odpowiednim urządzeniem pokazuje, jak duże mogą być różnice.
Najwyższą efektywność uzyskuje się, gdy system działa z pompą ciepła typu powietrze/woda – niskotemperaturowy charakter pracy obu technologii idealnie się uzupełnia. Nawet w budynkach o średniej lub słabej izolacji połączenie z pompą pozostaje najtańszym wariantem, podczas gdy ta sama podłogówka zasilana mniej efektywnym źródłem traci swoją przewagę.

Mit 4: Ogrzewanie podłogowe nie unosi kurzu i jest idealne dla alergików
Istnieje – niestety błędne – przekonanie, że ogrzewanie podłogowe jest z natury zdrowsze, bo nie wywołuje ruchu powietrza i dzięki temu nie podnosi kurzu, co miałoby stanowić idealne rozwiązanie dla osób zmagających się z alergiami. W praktyce ta zależność jest znacznie bardziej złożona.
Podłogówka faktycznie pracuje na zasadzie delikatnego promieniowania i równomiernego oddawania ciepła, ale nie eliminuje konwekcji całkowicie. Powietrze nadal krąży – wolniej i łagodniej niż przy grzejnikach – ale jest to ruch wystarczający, by przemieszczały się drobne cząsteczki kurzu i alergenów obecne w pomieszczeniu.
Mit 5: Ogrzewania podłogowego nie można łączyć z drewnianą podłogą
Powtarza się, że drewno będzie się odkształcać, pękać lub tracić stabilność. To opinia, która ma swoje korzenie w dawnych technologiach, gdy podłogówka pracowała na wyższych temperaturach.
Drewno może współpracować z ogrzewaniem podłogowym, o ile spełnia określone standardy, w tym przede wszystkim ma odpowiednią stabilność, grubość i wilgotność. Wielu producentów oferuje deski i parkiety przeznaczone specjalnie do instalacji z podłogówką, a ich konstrukcja ogranicza naturalną pracę włókien pod wpływem zmian temperatury.