Co jest najtańszą metodą ogrzewania w sezonie 2025/2026? Odpowiedź może zaskoczyć!

Koszty ogrzewania domu w sezonie 2025/2026 mogą okazać się zaskakująco wysokie, dlatego warto postawić na źródło ciepła, które wciąż gwarantuje potencjalne oszczędności. Zobacz, ile naprawdę kosztuje ogrzewanie budynku o powierzchni 120 m² i jaka metoda grzewcza pochłonie najmniej pieniędzy z domowego budżetu.
- Koszty ogrzewania domu o powierzchni 120 m²
- Czy warto ogrzewać dom biomasą?
- Ogrzewanie przy pomocy kotła gazowego – czy to się jeszcze opłaca?
- Jakie wydatki czekają nas przy ogrzewaniu elektrycznym lub hybrydowym?
- Jakie źródło ciepła jest najtańsze w sezonie grzewczym 2025/2026?
Koszty ogrzewania domu o powierzchni 120 m²
Pan Ryszard chce wymienić swój bezklasowy kocioł na źródło ciepła, które będzie zgodne z nowymi przepisami, ale zależy mu też na tym, by urządzenie generowało jak najmniejsze rachunki. Mężczyzna ma poważne problemy z oszacowaniem kosztów ogrzewania dla różnych źródeł ciepła. Okazuje się, że trudno jest obliczyć przeciętne miesięczne wydatki na ogrzewanie, jeśli nie przyjmiemy kilku kluczowych założeń. Pan Ryszard wraz z żoną i dwójką dzieci mieszka w domu jednorodzinnym o powierzchni 120 m². Jest to dziesięcioletni budynek o zapotrzebowaniu na energię użytkową na poziomie ok. 90 kWh/m²/rok.
Dom pana Ryszarda pochłania około 10 800 kWh energii użytkowej rocznie na samo ogrzewanie pomieszczeń. Do tego należy doliczyć około 15–20% strat systemu oraz koszty przygotowania ciepłej wody użytkowej. Dopiero na tej podstawie można oszacować roczne zapotrzebowanie na energię końcową, które jest podstawą obliczeń dla różnych źródeł ciepła.
Czy warto ogrzewać dom biomasą?
Nowoczesny kocioł spełniający wymagania Ekoprojektu, ze sprawnością użytkową na poziomie 80–85%, może gwarantować oszczędności pod warunkiem, że właściciel inwestuje w pellet drzewny wysokiej jakości. Do ogrzania takiego domu będziemy potrzebować około 13 000–14 000 kWh energii zawartej w paliwie, co jest równoznaczne mniej więcej 3–3,5 tonom pelletu drzewnego.
W sezonie 2025/2026 pellet kosztuje średnio 1300–1500 zł za tonę, choć na rynku da się znaleźć także tańsze oferty sprzedaży oraz zdecydowanie droższy opał. Pan Ryszard może bezpiecznie założyć, że w aktualnym sezonie grzewczym za ogrzewanie domu przy pomocy pelletu zapłaciłby około 3 600–5 250 zł. W ostatnich miesiącach ceny granulatu drzewnego nie podlegały nagłym wahaniom, jednak to paliwo zawsze drożeje jesienią i zimą, gdy popyt na granulat jest największy. Osoby, którym zależy na oszczędnościach, mogą zdecydować się na zakup pelletu po sezonie.

Ogrzewanie przy pomocy kotła gazowego – czy to się jeszcze opłaca?
Kocioł gazowy kondensacyjny współpracujący z instalacją utrzymującą temperaturę 55°C osiąga sezonową sprawność na poziomie około 92–94%, co oznacza, że pan Ryszard w ciągu roku potrzebuje około 11 500–12 000 kWh energii zawartej w gazie do ogrzania domu. Na potrzeby analizy przyjęto, że średnia cena gazu to 0,33–0,38 zł/kWh wraz z opłatami stałymi. Zgodnie z tymi założeniami koszt ogrzewania domu przy pomocy kondensacyjnego kotła gazowego może wynosić około 3 800–4 550 zł rocznie.
Ogrzewanie gazowe przez lata było uważane za wygodne i korzystne finansowo, jednak od niedawna właściciele kotłów kondensacyjnych mają powody do niepokoju. Ceny gazu są niestabilne ze względu na globalną politykę energetyczną oraz zapowiedź wprowadzenia opłaty ETS2, która będzie dotyczyć paliw kopalnych. Dzisiaj ogrzewanie gazem może wydawać się ekonomiczne, ale to nie oznacza, że za parę lat korzystanie z nowoczesnego kotła kondensacyjnego wciąż będzie opłacalne.
Jakie wydatki czekają nas przy ogrzewaniu elektrycznym lub hybrydowym?
Ogrzewanie elektryczne wydaje się rozwiązaniem skrajnie nieekonomicznym, ale koszty w sezonie grzewczym można obniżyć dzięki zaawansowanej automatyce, inteligentnym regulatorom i taryfom dwustrefowym G12, gdzie 55–65% zużycia energii przypada na tańszą strefę. Średnia cena prądu w sezonie 2025/2026 dla taryfy G12 wynosi około 1,19 zł/kWh według stawek dziennych i ok. 0,77 zł/kWh według stawek nocnych.
Dom o zapotrzebowaniu 10 800 kWh energii użytkowej przy elektrycznym ogrzewaniu bezpośrednim potrzebuje około 11 500–12 500 kWh energii końcowej. Przy miksie taryfowym daje to roczny koszt na poziomie 11 000–11 500 zł oraz około 12 650–13 750 zł dla taryfy jednostrefowej, gdzie koszt 1 kWh energii elektrycznej wraz z opłatami dystrybucyjnymi wynosi około 1,10 zł. Pan Ryszard powinien więc całkowicie wykluczyć ogrzewanie elektryczne. Taka metoda może sprawdzić się w przypadku dogrzewania niewielkiego mieszkania, jednak w jednorodzinnych domach będzie generować bardzo wysokie opłaty miesięczne.
Ciekawą alternatywą może okazać się system hybrydowy łączący pompę ciepła z gazem lub ogrzewaniem elektrycznym. Taki duet pozwala na efektywną pracę pompy, a w mroźne dni umożliwia przejście na zapasowe źródło ciepła. Nowoczesna pompa ciepła pokrywa 70–80% sezonowego zapotrzebowania, pracując ze średnim SCOP 3,0–3,2. W domu pana Ryszarda zużywałaby ona około 2 500–3 000 kWh rocznie. Dodatkowe ogrzewanie gazowe wymagałoby około 2 000–2 500 kWh energii, a elektryczne – 500–700 kWh. Całkowity roczny koszt pracy systemu hybrydowego wynosiłby około 3 300–4 600 zł.
Jakie źródło ciepła jest najtańsze w sezonie grzewczym 2025/2026?
W przypadku domu o powierzchni 120 m² trudno jednoznacznie wskazać najbardziej opłacalne źródło ciepła w sezonie 2025/2026. Okazuje się, że koszty użytkowania kotła na biomasę, nowoczesnego kotła kondensacyjnego oraz systemu hybrydowego mogą być zbliżone. Osoby, które mają dostęp do tańszego pelletu, powinny rozważyć inwestycję w piec na biomasę, ale jeśli obawiamy się niestabilnych cen granulatu, rozsądniej zdecydować się na ogrzewanie hybrydowe.
Zdaniem ekspertów koszty ogrzewania gazowego z roku na rok będą wyższe. Niebawem takie źródło ciepła stanie się równie nieopłacalne co bezpośrednie ogrzewanie elektryczne. Pan Ryszard powinien więc wybierać pomiędzy pelletem drzewnym a hybrydą składającą się z pompy ciepła i systemu gazowego lub elektrycznego.