Zakaz pieców gazowych staje się faktem! Już niedługo tylko 2 sensowne opcje ogrzewania się utrzymają

To już przesądzone — Unia Europejska wprowadza zakaz montowania nowych pieców gazowych. Polacy, którzy ogrzewają domy gazem, muszą przygotować się na kosztowne zmiany. Alternatywą mają być pompy ciepła i piece na pellet, ale oba rozwiązania budzą wątpliwości. Sprawdź, co oznaczają nowe przepisy i jak wpłyną na Twoje rachunki za ogrzewanie.
Z tego artykułu dowiesz się:
Co zakłada nowa dyrektywa budynkowa UE?
Nowe przepisy przyjęte w połowie 2024 roku są częścią szerokiej strategii Unii Europejskiej, której celem jest walka ze zmianami klimatycznymi. Dyrektywa budynkowa koncentruje się na ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych generowanych przez budynki oraz poprawie ich efektywności energetycznej. Przepisy te obejmują zarówno nowe inwestycje, jak i już istniejące obiekty, wskazując konkretne terminy i wymagania, jakie muszą zostać spełnione, by do 2050 roku Europa osiągnęła neutralność klimatyczną.
Jednym z kluczowych zapisów dyrektywy jest obowiązek, aby od 2030 roku każdy nowo powstający budynek na terenie Unii Europejskiej był całkowicie neutralny emisyjnie. Z kolei w przypadku starszych obiektów przewidziano konieczność ich modernizacji – obejmującą przede wszystkim poprawę izolacji termicznej oraz wymianę systemów grzewczych na bardziej przyjazne środowisku. Dodatkowo wprowadzono przepisy stopniowo podwyższające minimalne standardy energetyczne budynków, co ma przyspieszyć proces ich termomodernizacji.
Wdrożenie zmian zaplanowano etapowo, aby państwa członkowskie mogły odpowiednio przygotować się do realizacji nowych wymagań. Do końca 2025 roku każde z nich musi przygotować szczegółowy plan działań w zakresie transformacji energetycznej budynków. Natomiast od 2030 roku wejdzie w życie zakaz montowania nowych kotłów gazowych, a inwestorzy będą zobowiązani do stosowania alternatywnych, niskoemisyjnych źródeł ogrzewania, takich jak pompy ciepła czy piece na pellet.
Pellet zamiast gazu? Kontrowersje wokół unijnych przepisów
Decyzja Unii Europejskiej o wspieraniu pieców na pellet przy jednoczesnym wycofywaniu kotłów gazowych wywołała wiele emocji. Przez lata ogrzewanie gazowe było postrzegane jako ekologiczniejsza alternatywa dla węgla. Tymczasem piece na pellet emitują więcej pyłów, co w polskich warunkach – gdzie walka ze smogiem jest jednym z największych wyzwań – budzi poważne zastrzeżenia.
Choć pellet jest paliwem odnawialnym, jego stosowanie nie jest wolne od wad. Produkcja pelletu wymaga sporych ilości drewna, co rodzi obawy o nadmierną wycinkę lasów. Do tego dochodzą stale rosnące ceny tego surowca, przez co wielu właścicieli domów już dziś płaci więcej za ogrzewanie pelletem niż gazem.
Taki wybór polityki energetycznej Unii Europejskiej rodzi pytania o jej spójność i logikę. Eksperci zwracają uwagę, że promowanie pelletu kosztem gazu może podważać zaufanie do unijnych działań proekologicznych – zwłaszcza w Polsce, gdzie modernizacja systemów grzewczych jest bardzo kosztowna i wymaga dużego wsparcia finansowego.
Nie zmienia to jednak faktu, że według ekologów i unijnych strategów to właśnie pompy ciepła są najbardziej pożądanym źródłem ogrzewania. Choć urządzenia te cieszyły się w ostatnich latach ogromną popularnością, sytuacja zaczęła się zmieniać. Jak wynika z najnowszych danych z programu "Czyste Powietrze", Polacy coraz częściej rezygnują z pomp ciepła na rzecz pieców na pellet (pisaliśmy o tym w tym artykule). Przyczyną są przede wszystkim wysokie ceny energii elektrycznej, trudności związane z transformacją energetyczną kraju oraz coraz częstsze przypadki osób, które czują się oszukane po montażu pompy ciepła.
Sporo osób rozgoryczonych jest także tym, że jeszcze niedawno inwestowało duże pieniądze w nowoczesne piece gazowe, zachęcane rządowymi dotacjami. Teraz okazuje się, że w perspektywie kilkunastu lat będą musieli je wymienić, bo kotły gazowe mają zostać całkowicie zakazane.
Jak produkuje się pellet?
Pellet drzewny to popularne biopaliwo wykorzystywane do ogrzewania domów i budynków przemysłowych. Powstaje głównie z odpadów drzewnych, takich jak trociny, co czyni go paliwem odnawialnym. Jego rosnąca popularność w Europie wynika z polityk klimatycznych dążących do redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz zastąpienia paliw kopalnych bardziej ekologicznymi źródłami energii. Mimo to, pellet budzi kontrowersje ze względu na emisję pyłów podczas spalania i potencjalny wpływ jego produkcji na środowisko.
Unia Europejska jest jednym z największych producentów pelletu na świecie, z kluczowymi producentami zlokalizowanymi w różnych krajach. Co ciekawe, według danych z 2022 roku, największym wytwórcą pelletu w UE były... Niemcy, które wyprodukowały aż 3,57 mln ton. W tej klasyfikacji wysokie miejsce z produkcją na poziomie 2 mln ton zajmuje również Polska. Poniżej kompletne zestawienie największych producentów pelletu w Unii Europejskiej.
Kraj | Produkcja pelletu (mln ton) |
---|---|
Niemcy | 3,57 |
Francja | 2,05 |
Polska | 2,00 |
Szwecja | 1,81 |
Łotwa | 1,77 |
Austria | 1,74 |
Estonia | 1,50 |
Belgia | 0,82 |
Hiszpania | 0,77 |
Portugalia | 0,76 |
Źródło: https://www.farmer.pl/biznes/ktory-kraj-produkuje-najwiecej-pelletu-drzewnego-w-unii-europejskiej,136719.html