Zaskakujące wyniki raportu! To ogrzewanie w 2025 roku bije wszystkie inne na głowę. Różnica sięga 6000 zł rocznie

Rachunki za ogrzewanie budzą w Polakach niepokój – w tym roku wcale nie jest inaczej. Ceny energii i paliw się wahają, a różnica między najtańszym a najdroższym sposobem ogrzania domu może sięgać nawet 6000 zł rocznie. Porównaliśmy cztery popularne opcje: ogrzewanie drewnem, gazem, pelletem oraz pompą ciepła. Jedno z tych rozwiązań wyraźnie wygrywa.
- Raport Polskiego Alarmu Smogowego – koszty ogrzewania typowego domu
- Rachunki w praktyce: mały dom z dużym zapotrzebowaniem
- Rachunki w praktyce: duży dom, ale dobrze ocieplony
- Najtańsze ogrzewanie w 2025 roku to pompa ciepła
Raport Polskiego Alarmu Smogowego – koszty ogrzewania typowego domu
Najnowszy raport Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) z września 2025 r. przeanalizował roczne wydatki na ogrzewanie i ciepłą wodę użytkową dla budynku o powierzchni 150 m², w średnim stanie izolacji (zużycie 120 kWh/m²/rok), zamieszkanego przez czteroosobową rodzinę. To obraz typowego, polskiego domu jednorodzinnego – bez dużych oszczędności energetycznych, ale też bez rażących strat ciepła.
Raport powstał na podstawie monitoringu w 32 składach opału w całej Polsce oraz aktualnych stawek energii. Najtaniej wychodzi ogrzewanie pompą ciepła gruntową z podłogówką – zaledwie 4532 zł rocznie. Powietrzna pompa ciepła z podobnym systemem to 5269 zł, czyli wciąż o połowę mniej niż ogrzewanie gazowe. Kocioł na węgiel ekoprojektowy generuje koszt 5580 zł, na kawałki drewna w ekokotle – 6605 zł, a pellet to już 8022 zł rocznie. Gazowy kocioł pochłonie 8810 zł, a stary „kopciuch” na drewno – 8631 zł.
Z raportu wynika, że różnica między najtańszą opcją (gruntowa pompa ciepła z podłogówką) a najdroższą (kocioł gazowy) przekracza 4200 zł rocznie. Drewno w nowoczesnym kotle wciąż może być konkurencyjne, jeśli mamy dostęp do taniego paliwa.

Rachunki w praktyce: mały dom z dużym zapotrzebowaniem
Dane PAS odnoszą się do domu o powierzchni 150 m², ale w praktyce rachunki zależą od metrażu, rodzaju instalacji i jakości ocieplenia budynku. Sprawdźmy więc, jak zmieniają się koszty ogrzewania w domach o różnych standardach i powierzchniach.
Wielu Polaków mieszka w domach z lat 80. i 90., które – mimo niewielkiego metrażu – potrafią zużywać bardzo dużo energii. Słaba izolacja ścian, nieszczelne okna i przestarzałe instalacje powodują, że zapotrzebowanie na ciepło może sięgać nawet 200 kWh/m²/rok.
W praktyce rachunki za ogrzewanie domu o powierzchni 100 m² i zapotrzebowaniu na poziomie 175 kWh/m²/rok wyglądają następująco:
- pompa ciepła gruntowa: ok. 4750 zł/rok
- pompa ciepła powietrzna: ok. 5500 zł/rok;
- gaz ziemny: ok. 9200 zł/rok;
- pellet: ok. ok. 8400 zł/rok;
- drewno w nowoczesnym kotle: 7100 zł/rok.

Rachunki w praktyce: duży dom, ale dobrze ocieplony
Nowoczesny, dobrze ocieplony dom – mimo dużej powierzchni – potrafi zużywać zaskakująco mało energii. Przyjmując standard WT2021 (ocieplenie ścian 17 cm, poddasza 25 cm, okna trzyszybowe), powierzchnię 200 m² i zapotrzebowanie na poziomie 55 kWh/m²/rok, koszty ogrzewania kształtują się następująco:
- pompa ciepła gruntowa: ok. 2800 zł/rok
- pompa ciepła powietrzna: ok. 3200 zł/rok;
- gaz ziemny: ok. 5200 zł/rok;
- pellet: ok. ok. 4800 zł/rok;
- drewno w nowoczesnym kotle: 4000 zł/rok.

Najtańsze ogrzewanie w 2025 roku to pompa ciepła
Eksperci PAS podkreślają jednak, że wyniki przedstawione w raporcie dotyczą dobrze dobranych instalacji. Pompa ciepła wymaga:
- dobrej izolacji budynku;
- niskotemperaturowego systemu grzewczego (np. podłogówki);
- oraz energii elektrycznej w taryfie G12 lub G12w, gdzie nocą prąd jest tańszy.
W przeciwnym razie koszty mogą być wyższe niż te z raportu. Mimo to pompy ciepła pozostają najbardziej stabilnym i przyszłościowym rozwiązaniem – odpornym na wahania cen paliw i coraz surowsze przepisy antysmogowe.