Kupiłam drewno opałowe aż 600 zł taniej niż normalnie. Wszystko rozbija się o ten jeden czynnik

Warto myśleć z wyprzedzeniem o zakupie opału na zimę. Latem, dzięki umiejętności planowania i przy odrobinie szczęścia, można znaleźć bardzo atrakcyjne oferty sprzedaży drewna opałowego. Właśnie w taki sposób udało mi się zaoszczędzić kilkaset złotych na zakupie surowca! Zobacz, jak to możliwe.
- Zakup drewna poza sezonem – dlaczego to się opłaca?
- Drewno tańsze o 600 zł? To możliwe!
- Zasady prawidłowego przechowywania drewna
- Oszczędność pieniędzy i spokój – warto planować zakupy z wyprzedzeniem
Zakup drewna poza sezonem – dlaczego to się opłaca?
Gdy za oknem jest ciepło i słonecznie, nie przejmujemy się tym, że za kilka miesięcy znów nadejdzie ochłodzenie. To normalne, że wiosną i latem popyt na opał jest niższy. Osoby poszukujące okazji powinny jednak pamiętać, że jest to najlepsza pora, by wyruszyć na zakupy. Składy drewna chcą wyprzedać zapasy opału, które zalegają w magazynie po zimie. Niski popyt skłania do wprowadzania promocji i rabatów, a dostawcy drewna chętniej negocjują ceny.
Różnice w wiosenno-letnich oraz jesiennych cenach drewna sięgają nawet 15–20%. Nie jest to reguła – sporo zależy od lokalizacji składu, aktualnej podaży surowca oraz dostępu do konkretnych gatunków drewna. Czasem różnice cenowe związane z sezonowością towaru są mniejsze, a czasem jeszcze większe. Warto pamiętać o tym, że branża sprzedawców drewna jest zróżnicowana. Na wschodzie kraju, gdzie jest więcej lasów, łatwiej znaleźć tani opał. Na ciekawe promocje najtrudniej trafić w okolicach dużych miast, gdzie dostęp do surowca jest utrudniony.
Drewno tańsze o 600 zł? To możliwe!
Na własnym przykładzie przekonałam się, że dokonywanie zakupów z wyprzedzeniem jest korzystne dla portfela. W lipcu kupiłam 2 m³ drewna bukowego po 400 zł/m³. To bardzo atrakcyjna cena, ale sprzedawca chciał szybko pozbyć się zalegających zapasów. Drewno wymagało jeszcze lekkiego dosuszenia, jednak kosztowało znacznie mniej niż sezonowany opał. Wystarczy dać mu kilka miesięcy – prawdopodobnie będzie gotowe do spalenia jeszcze tej zimy.
Gdybym odwlekała zakup opału, jesienią musiałabym zdecydować się na drewno sezonowane. W sezonie grzewczym ceny surowca idą do góry. Dzisiaj metr sześcienny suchego drewna bukowego kosztuje w okolicznym składzie aż 700 zł. Oznacza to, że dzięki wakacyjnym zakupom zaoszczędziłam 600 zł.

Zasady prawidłowego przechowywania drewna
Kupując drewno wcześniej, zyskujemy więcej czasu na jego odpowiednie przygotowanie do sezonu grzewczego. Letnie miesiące sprzyjają naturalnemu podsuszaniu drewna, co znacząco obniża jego wilgotność. Suchy opał spala się efektywniej, wydziela mniej dymu i minimalizuje ryzyko awarii kominka czy pieca. W tym artykule tłumaczymy, jaka jest optymalna wilgotność drewna opałowego.
Osoby, które kupują drewno latem, muszą dysponować bezpiecznym miejscem do przechowywania tego surowca. Opał zawsze należy trzymać z dala od wilgoci, najlepiej pod zadaszeniem. Drewno musi mieć stały dostęp do cyrkulacji powietrza. Układanie opału na półkach lub stojakach i zachowanie przestrzeni między polanami uchroni je przed rozwojem pleśni. Nie powinniśmy przechowywać drewna w stosach, które w żaden sposób nie są chronione przed deszczem czy śniegiem. Taki opał namoknie i z pewnością nie będzie się nadawać do spalenia, bo zamiast ciepła będzie wytwarzać mnóstwo dymu.
Oszczędność pieniędzy i spokój – warto planować zakupy z wyprzedzeniem
Zakup opału z dużym wyprzedzeniem jest świetnym nawykiem, który może przynieść spore oszczędności. To niejedyna zaleta wynikająca z wiosenno-letnich wyprzedaży. Dzięki wcześniejszym zakupom drewna można uniknąć problemów z jego niską dostępnością w sezonie grzewczym. Jesienią składy opału pracują na pełnych obrotach, co może prowadzić do problemów z logistyką. Więcej o dostępności drewna opałowego przeczytasz w tym artykule.
W mojej opinii każda osoba, która chce świadomie kontrolować koszty ogrzewania oraz lepiej przygotować dom na chłodne miesiące, powinna rozważyć zakup drewna opałowego latem lub wiosną. Co prawda będziemy musieli przygotować się na większy wydatek w okresie wakacyjnym, ale już jesienią odczujemy pozytywne skutki tej decyzji. W ten sposób unikniemy stresu związanego z poszukiwaniem opału na ostatni moment.