Można nim palić w piecu na pellet, a jego cena jest dużo niższa. Idealna alternatywa?

Opublikowano: 07.03.2025Autor: Barbara OchmanDrukujUdostępnij

Właściciele kotłów na biomasę coraz częściej zastanawiają się, czy stosowanie pelletu jest rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem. Pojawiają się opinie, że istnieje tańsza i łatwiej dostępna alternatywa, która może równie skutecznie ogrzać dom. Czy jednak takie paliwo jest równie efektywne i bezpieczne? Warto przyjrzeć się jego zaletom oraz wadom, a także sprawdzić, w jakich warunkach jego stosowanie przyniesie realne oszczędności. Dodatkowo istotne jest, jak wpływa na żywotność kotła i jakie wymagania wiążą się z jego przechowywaniem.

Pellet czy owies? Co wybrać?

Coraz więcej osób decyduje się na spalanie owsa w piecach przystosowanych do pelletu. W dobie rosnących kosztów energii i paliw grzewczych poszukiwanie tańszych rozwiązań staje się koniecznością. Owies, jako paliwo alternatywne, zdobywa popularność głównie ze względu na swoją konkurencyjną cenę oraz stosunkowo wysoką wartość opałową.

Kaloryczność owsa waha się od 15 do 17 MJ/kg, co jest wynikiem zbliżonym do pelletu drzewnego, który osiąga 17-19 MJ/kg. Oznacza to, że pod względem ilości wytwarzanego ciepła oba paliwa nie różnią się znacząco. Owies wyróżnia się natomiast tym, że nie wymaga skomplikowanej obróbki technologicznej, co pozytywnie wpływa na jego cenę. Jednak przed podjęciem decyzji o jego zastosowaniu warto dokładnie przeanalizować jego właściwości oraz wymagania dotyczące spalania i magazynowania.

Porównanie pelletu i owsa

Ile kosztuje tona pelletu i owsa? Ceny opału różnią się w zależności od regionu, jakości surowca i dostawcy. Średnie ceny wyglądają następująco:

• Pellet drzewny – ok. 1500 zł za tonę (choć na lokalnych giełdach można znaleźć tańsze oferty).
• Owies – obecnie kosztuje ok. 1300 zł za tonę, jednak jego cena waha się sezonowo i zależy od zbiorów.

Dodatkowo warto pamiętać, że pellet często dostępny jest w workach po 15-25 kg, co ułatwia jego transport i przechowywanie. Owies sprzedawany jest zazwyczaj luzem, co wymaga odpowiedniego magazynowania i ochrony przed wilgocią.

Decyzja o wyborze paliwa powinna zależeć nie tylko od ceny, ale także od warunków przechowywania, kompatybilności z kotłem oraz dostępności surowca. Owies może być dobrą alternatywą dla osób, które mają możliwość jego odpowiedniego magazynowania i dostosowania pieca. Pellet natomiast pozostaje wygodniejszym rozwiązaniem, szczególnie jeśli zależy nam na bezproblemowej eksploatacji i łatwości użytkowania.

Zalety i wady owsa jako zamiennika pelletu

Wykorzystywanie owsa jako paliwa opałowego ma swoje zalety, ale również istotne wady, które warto uwzględnić przed podjęciem decyzji o jego zakupie. Niewątpliwą korzyścią jest jego stosunkowo niska cena – zboże można nabyć bezpośrednio od rolników, którzy często oferują rabaty przy większych zamówieniach. Dodatkowo, spalanie owsa wiąże się z niską emisją substancji smolistych, co sprawia, że jest on uznawany za bardziej przyjazne dla środowiska paliwo w porównaniu z węglem czy innymi biopaliwami.

Jednak ogrzewanie domu owsem ma także swoje minusy. W porównaniu do pelletu, podczas jego spalania powstaje znacznie więcej popiołu, co oznacza konieczność częstszego czyszczenia pieca i opróżniania popielnika. Ponadto, wiele standardowych systemów podających w kotłach na pellet nie jest przystosowanych do spalania owsa, co może wymagać kosztownej modernizacji. W niektórych przypadkach automatyczny system usuwania popiołu może mieć trudności z prawidłowym działaniem przy tym rodzaju paliwa, co oznacza konieczność manualnej obsługi i częstszej konserwacji urządzenia.

Chociaż wartość opałowa owsa i pelletu jest porównywalna, ich gęstość różni się dość wyraźnie. W przypadku owsa wynosi ona około 400-700 kg/m³, podczas gdy dla pelletu jest to 650-700 kg/m³. Dodatkowo, owies zawiera więcej minerałów, co może prowadzić do większego osadzania się popiołu i osadów w piecu, podczas gdy pellet cechuje się czystszym spalaniem, co pozytywnie wpływa na efektywność kotła i wydłuża jego żywotność.

Kiedy można palić owsem w piecu na pellet?

Podczas wyboru odpowiedniego paliwa opałowego nie powinniśmy kierować się wyłącznie jego ceną – gdyby brać pod uwagę tylko ten aspekt, owies wydawałby się bardziej opłacalnym rozwiązaniem niż pellet. Jednak spalanie zboża niesie ze sobą pewne konsekwencje, które mogą wpłynąć na funkcjonowanie systemu grzewczego. Większa zawartość popiołu w owsie może powodować odkładanie się zbrylonych i zlepionych zanieczyszczeń, które bywają trudne do usunięcia. Takie osady mogą nie tylko obniżać sprawność kotła, ale także zwiększać ryzyko awarii i konieczność częstszych konserwacji. Dodatkowo, spalanie owsa może prowadzić do powstawania specyficznych osadów mineralnych, które przy dłuższym użytkowaniu mogą wpływać na żywotność pieca.

Każdy użytkownik ma inne potrzeby i wymagania, dlatego decyzja o przejściu z pelletu na owies powinna być dobrze przemyślana i dostosowana do specyfiki posiadanego kotła. Właściciele pieców o dużej mocy, wyposażonych w dostosowany podajnik i automatyczny system czyszczenia, mogą rozważyć wykorzystanie owsa, o ile będą regularnie monitorować ilość powstającego popiołu i dbać o czystość paleniska. Z kolei osoby posiadające niewielkie, wysoce zautomatyzowane kotły przystosowane głównie do spalania pelletu powinny raczej pozostać przy tym paliwie, aby uniknąć problemów z eksploatacją.

Dodatkowym aspektem, który warto uwzględnić, jest dostępność paliwa oraz jego stabilność cenowa. Pellet, jako produkt masowy, jest dostępny w większości składów opałowych i marketów budowlanych przez cały rok, podczas gdy cena owsa może być uzależniona od sezonowości zbiorów i wahań rynkowych. Warto również pamiętać, że nie każdy kocioł objęty gwarancją producenta pozwala na spalanie owsa – w przypadku niektórych modeli może to skutkować jej utratą, co warto sprawdzić przed podjęciem decyzji o zmianie paliwa.