Paleta z pelletem za niecałe 700 zł? Można się na tym nieźle "przejechać"
Pellet od kilku lat zyskuje popularność jako ekologiczne i wygodne paliwo. Wraz ze wzrostem popytu rośnie także liczba ofert sprzedaży, które nie zawsze są uczciwe. Niska cena ma przyciągnąć naszą uwagę, ale często nie idzie w parze z oczekiwaniami kupujących. Poznaj sprytne sztuczki sprzedawców pelletu i nie daj się naciągnąć na pozornie tańszy opał.
- Ile płacimy za tonę pelletu? Aktualne ceny
- Paleta za pół ceny? Koniecznie sprawdź jej wagę!
- Ile tak naprawdę waży standardowa paleta pelletu?
- Kupujesz pellet? Nie daj się nabrać na marketingowe sztuczki!
Ile płacimy za tonę pelletu? Aktualne ceny
W sierpniu 2025 roku na rynku pelletu występuje bardzo duże zróżnicowanie cenowe. Najatrakcyjniejsze oferty kuszą kwotą nieznacznie przekraczającą 800 zł za tonę. W przypadku certyfikowanego opału klasy A1 najniższe stawki oscylują wokół 1100 zł za tonę. Na drugim końcu skali znajduje się pellet premium, gdzie za jedną tonę zapłacimy ponad 1600 zł.
Średnia cena pelletu klasy A1 w tym okresie wynosi około 1365 zł/t, ale należy pamiętać, że rynek dynamicznie się zmienia. Pod koniec lata i na początku jesieni ceny zaczynają stopniowo rosnąć, ponieważ klienci gromadzą zapasy na sezon grzewczy, dlatego powinniśmy jak najszybciej pomyśleć o zgromadzeniu opału na zimę.
Warto zauważyć, że koszt pelletu zależy nie tylko od jakości produktu i certyfikacji, ale także od lokalizacji dostawcy. W dużych miastach, gdzie transport i popyt są wyższe, ceny zazwyczaj odbiegają od tych dostępnych u producentów czy mniejszych, lokalnych sprzedawców. Musimy również mieć na uwadze fakt, że paleta z opałem w bardzo atrakcyjnej cenie nie zawsze oznacza, że trafiliśmy na wyjątkową promocję. Sprytni sprzedawcy doskonale wiedzą, jakie triki przyciągają uwagę kupujących. Klienci muszą uważać także na oszustów – więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule.
Paleta za pół ceny? Koniecznie sprawdź jej wagę!
Niektórzy sprzedawcy, chcąc przyciągnąć klientów niską ceną, posługują się prostym, ale skutecznym zabiegiem – zamiast standardowej palety ważącej około tony sprzedają paletę o wadze 500 kg. Na pierwszy rzut oka oferta wygląda bardzo atrakcyjnie: widzimy cenę o połowę niższą niż u konkurencji i paletę pełną worków. Dopiero w opisie okazuje się, że mamy do czynienia z produktem o połowę mniejszym, niż się spodziewaliśmy. Roztargnieni kupujący mogą zupełnie pominąć opis, przez co nie zauważą, że nabyli o połowę mniej pelletu, niż planowali. Raczej nie będzie to udany zakup – paleta załadowana do połowy kosztuje około 500–700 zł, co daje około 1000–1400 zł za tonę opału.
Uczciwi sprzedawcy muszą powiadomić kupującego o wadze palety z granulatem, ale wciąż zdarzają się oferty, w których taka informacja nie jest jasno podana. W efekcie klient, przekonany, że kupuje pełną tonę pelletu, dostaje zaledwie połowę tego, co oczekiwał. Takie działania są niezgodne z prawem, ale podobne przypadki wciąż się zdarzają, dlatego powinniśmy zachować czujność, dokonując zakupów przez internet lub na lokalnych składach. Warto uważnie czytać specyfikacje produktów i sprawdzać, co tak naprawdę zawiera paleta w promocyjnej cenie.
Ile tak naprawdę waży standardowa paleta pelletu?
W powszechnym przekonaniu paleta z pelletem to równa tona opału. Praktyka jest jednak nieco inna. Standardowy worek pelletu ma 15 kg i taka waga uznawana jest za najwygodniejszą w codziennym użytkowaniu. Większe worki byłyby nieporęczne, a mniejsze – nieopłacalne w transporcie. Najczęściej spotykane konfiguracje palet to:
- 65 worków po 15 kg – razem 975 kg,
- 66 worków po 15 kg – razem 990 kg,
- 70 worków po 15 kg – razem 1050 kg.
Zdarzają się także palety o nietypowej wadze, np. 960 kg czy 1080 kg, w zależności od producenta. Co ważne – nawet jeśli waga zbliża się do jednej tony, rzadko kiedy paleta waży dokładnie tyle. Oznacza to, że cena podawana „za paletę” nie zawsze równa się cenie „za tonę”. Dla klientów najkorzystniejsze są oferty z 70 workami, bo wtedy otrzymują dodatkowe kilkadziesiąt kilogramów opału, co przekłada się na oszczędność nawet 100 zł przy dłuższym sezonie grzewczym.
Kupujesz pellet? Nie daj się nabrać na marketingowe sztuczki!
Podczas zakupu pelletu najważniejsze jest sprawdzenie wagi palety i liczby worków, jakie zawiera. Niska cena wcale nie musi świadczyć o faktycznej opłacalności oferty. Jeśli widzimy paletę w „okazyjnej cenie” 700 czy 800 zł, warto upewnić się, czy rzeczywiście mowa o tonie pelletu, czy może o palecie ważącej połowę tego, co standardowa.
Drugą kwestią, na którą należy zwrócić uwagę, jest certyfikacja. Pellet klasy A1 z certyfikatem ENplus czy FSC gwarantuje wyższą jakość i mniejsze ryzyko problemów z kotłem. Opał bez atestów bywa tańszy, ale w dłuższej perspektywie może okazać się kosztowny – to większe zużycie, częstsze czyszczenie pieca i mniej efektywne spalanie. Na szczęście po wejściu nowych wymogów jakościowych dla pelletu z rynku zniknął zanieczyszczony, szkodliwy granulat.
Ceny pelletu różnią się dziś nawet o kilkaset złotych za tonę, a nieuczciwi sprzedawcy potrafią wykorzystać niewiedzę klientów, oferując palety o wadze 500 kg w „promocyjnej” cenie. Standardowa paleta rzadko waży równe 1000 kg, dlatego kluczowe jest zwracanie uwagi na wagę całkowitą i liczbę worków. Świadomy klient, porównując ceny i sprawdzając szczegóły oferty, może uniknąć pułapek marketingowych i zaopatrzyć się w opał w najlepszym możliwym momencie.