Pellet domowej roboty rozsypał się w drobny pył. Zrobił podstawowy błąd przy produkcji
Samodzielna produkcja pelletu może wydawać się świetnym i prostym sposobem na tanie ogrzewanie domu dla osób posiadających łatwy dostęp do trocin. Granulatory dostępne na rynku kuszą przystępną ceną, zwłaszcza w porównaniu z cenami sklepowego pelletu. Jednak, jak pokazuje historia użytkownika jednego z internetowych forów, brak odpowiedniej wiedzy i surowców może sprawić, że pellet, zamiast ogrzewać dom, rozsypie się w pył i stanie się bezpośrednim zagrożeniem dla pieca i domowników.
- Chciał zaoszczędzić i próbował samodzielnie wyprodukować pellet
- Problemy z pelletem domowej produkcji
- Palenie domowym pelletem to ryzyko zniszczenia pieca
- Palisz pelletem bez certyfikatu? Możesz stracić gwarancję na piec
Chciał zaoszczędzić i próbował samodzielnie wyprodukować pellet
Na jednym z forów internetowych użytkownik podzielił się swoją historią związaną z domową produkcją pelletu. Zakupił on niewielką maszynę do domowej produkcji pelletu z rynku wtórnego, a dołączona do niej instrukcja była spisana ręcznie i niejasna. To jednak nie zniechęciło mężczyzny, który pragnąc zaoszczędzić, zamierzał samodzielnie wyprodukować co najmniej kilka ton pelletu na sezon zimowy.
Opisywana maszyna wytwarzała około 80 kg pelletu na godzinę. Mężczyźnie udało się wykonać jedną partię, którą przesypał do 10-kilogramowych worków. Następnie pellet… rozsypał się w drobny pył. Użytkownik podejrzewał, że posiadane przez niego trociny nie posiadają odpowiednio wysokiej zawartości ligniny w składzie, a jak sam przyznał, nie miał on wystarczająco dużo pieniędzy, by pozwolić sobie na zakup surowców do testów. W odpowiedzi na założony przez mężczyznę wątek inni użytkownicy, nieco bardziej doświadczeni, podpowiadali, że problematyczną kwestią niekoniecznie jest brak środków wiążących. Problem rozpadającego się pelletu mógł wynikać również z nieodpowiedniej wilgotności (zbyt niskiej lub wręcz przeciwnie, zbyt wysokiej), braku systemu chłodzenia w maszynie bądź braku podzespołów.
Użytkownik ten poniekąd uniknął katastrofy i sytuacji potencjalnie zagrażającej życiu. Gdyby pellet nie rozsypał się od razu i został użyty jako paliwo w piecu, mógłby doprowadzić do zapchania palnika przez nadmiar popiołu i spieków, kosztownej awarii, a nawet do pożaru
Problemy z pelletem domowej produkcji
Proces samodzielnej produkcji pelletu jest pełen pułapek, zwłaszcza dla osób niedoświadczonych. Nawet jeśli uda się wyprodukować potencjalnie obiecujące granulki, ich niska jakość, niedostrzegalna na pierwszy rzut oka, może prowadzić do poważnych problemów podczas spalania.
1. Kruchość i pylenie
Samodzielnie wyprodukowany pellet może rozpadać się z powodu zbyt niskiej zawartości ligniny, będącej naturalnym spoiwem obecnym w drewnie. Próby wyprodukowania pelletu z trocin drzew liściastych lub odpadów tartacznych mogą prowadzić do powstawania kruchego granulatu. Takie paliwo pyli w podajniku, zatyka mechanizmy i zwiększa ilość popiołu.
2. Nieodpowiednia wilgotność
Wilgotność używanych trocin jest jednym z najważniejszych aspektów. Zbyt mokry surowiec (powyżej 20%) sprawia, że pellet jest luźny i trudny do sprasowania, natomiast zbyt suchy (poniżej 8%) nie wiąże się dobrze. Nieodpowiednia wilgotność przyczynia się do nierównomiernego spalania i tworzenia spieków w urządzeniu grzewczym.
3. Zanieczyszczenia
Domowy pellet często produkowany jest z odpadów, które w składzie mogą zawierać korę, piasek, resztki lakieru i impregnatów oraz inne zanieczyszczenia. Takie dodatki prowadzą do szeregu negatywnych konsekwencji: osłabiają strukturę granulatu, zwiększają ilość popiołu i spieków, uszkadzają urządzenie oraz przyczyniają się do emisji substancji szkodliwych dla zdrowia i środowiska.
Palenie domowym pelletem to ryzyko zniszczenia pieca
Używanie domowego pelletu niskiej jakości to nie tylko problem z jego trwałością, ale także bezpośrednie zagrożenie dla pieca i domowego budżetu. Kruchy, pylący pellet, może zablokować mechanizmy podajnika lub palnika. Nadmiar popiołu i spieków prowadzi do nierównomiernego spalania, a to z kolei zwiększa zużycie energii i obciąża piec. Użytkownicy na forach często poruszają temat pelletu o niskiej jakości, którego spalanie wiąże się z koniecznością czyszczenia palnika nawet co kilka dni, a w skrajnych przypadkach z jego wymianą, której koszt może wynosić kilka tysięcy złotych.
Kolejną konsekwencją spalania pelletu o niskiej jakości jest nieefektywna praca urządzenia oraz zwiększona emisja tlenku węgla. Zbyt wilgotny, kruchy lub zanieczyszczony granulat spala się nierównomiernie oraz wytwarza duże ilości dymu, który może stanowić zagrożenie dla domowników.
Palisz pelletem bez certyfikatu? Możesz stracić gwarancję na piec
Producenci pieców na pellet określają, jakiego rodzaju paliwa należy używać w przypadku konkretnego urządzenia – zazwyczaj wymagane jest stosowanie certyfikowanego pelletu spełniającego normy.
Używanie domowego pelletu, który nie spełnia norm oraz nie posiada odpowiednich certyfikatów, może skutkować utratą gwarancji. Serwisy często odrzucają złożone przez użytkowników reklamacje, jeśli w urządzeniu spalanie było niecertyfikowane paliwo. Oznacza to, że koszty naprawy, mogące wynosić nawet kilka tysięcy złotych, w całości spadają na właściciela pieca.
Źródła
- https://www.reddit.com/