Coraz więcej nabitych w pellet. Myślał, że kupuje dobre paliwo, sprzedali mu produkt III kategorii. Jak odróżnić zły pellet od dobrego?
Pellet drzewny to popularne i ekologiczne paliwo, które jest coraz chętniej wybierane przez Polaków. Niestety, w ostatnich latach przekonaliśmy się, że nie każdy pellet jest bezpiecznym produktem. Nieuczciwi producenci często dopuszczali się oszustw – zamiast czystego granulatu sprzedawali mieszanki pełne toksycznych odpadów. Co zrobić, by nie dać się nabrać i ogrzewać dom bezpiecznie?
- Nie każdy pellet to ekologiczne paliwo – rynek pełen pułapek
- Jak rozpoznać bezpieczny pellet? Przydatne wskazówki
- Pułapki na rynku pelletu – jak nie dać się oszukać?
- Nowe przepisy „naprawią” rynek? Czy pellet niskiej jakości zniknie ze sprzedaży?
Nie każdy pellet to ekologiczne paliwo – rynek pełen pułapek
Pellet drzewny zyskał popularność jako wygodne i ekologiczne paliwo. W teorii jego spalanie powinno być procesem neutralnym dla atmosfery, a powstający popiół – czysty i bezpieczny. Niestety, w ostatnich latach na rynku pojawiało się wielu nieuczciwych producentów wmawiających klientom, że sprzedają granulat najwyższej jakości, który w rzeczywistości był zanieczyszczonym paliwem.
Rosnące zainteresowanie kotłami na pellet sprawiło, że na rynku pojawiło się sporo ofert sprzedaży biomasy w bardzo atrakcyjnych cenach. Osoby szukające paliwa najwyższej jakości powinny jednak zachować czujność. Nieuczciwi przedsiębiorcy produkowali pellet z odpadów poprodukcyjnych, sklejki, a nawet płyt MDF nasączonych żywicami chemicznymi. Taki granulat nie jest ekologicznym paliwem, tylko źródłem szkodliwych substancji – podczas spalania uwalnia do atmosfery toksyczne gazy, a do tego może zniszczyć piec i komin.
Trzy lata temu ofiarą nieuczciwych praktyk padł na przykład Gminny Ośrodek Kultury w Lubomiu, który zakupił pellet przez popularną platformę ogłoszeniową. Cena opału była znacznie niższa niż rynkowe stawki, jednak sam opał okazał się pułapką. Po wrzuceniu do pieca uwolnił się ostry, drażniący zapach, dlatego konieczna była interwencja straży pożarnej. Okazało się, że ośrodek zakupił granulat z odpadów niewiadomego pochodzenia, który po zmieszaniu z wodą wydzielał amoniak, tlenek węgla i siarkowodór.
Jak rozpoznać bezpieczny pellet? Przydatne wskazówki
Kupując pellet, warto pamiętać o kilku zasadach, które pomogą uniknąć kosztownej pomyłki. Przede wszystkim należy sprawdzać, czy produkt posiada certyfikat jakości – najlepiej ENplus A1. Tylko taki pellet gwarantuje wysoką kaloryczność, niską wilgotność i minimalną ilość popiołu. Choć certyfikowany pellet bywa droższy, w dłuższej perspektywie to inwestycja w bezpieczeństwo i sprawność pieca.
Kolejna ważna zasada to kupowanie pelletu wyłącznie w oryginalnych workach, które zawierają logo producenta, numer partii i informację o certyfikacie. Jeśli sprzedawca oferuje opał luzem lub w workach bez oznaczeń, lepiej zrezygnować z zakupu. Producenci godni zaufania jawnie informują o parametrach swojego pelletu.
Warto zwrócić uwagę na opinie innych użytkowników, sprawdzić stronę internetową firmy i unikać podejrzanie tanich ofert z portali ogłoszeniowych. Powinniśmy też sprawdzić, jaki pellet zaleca producent naszego pieca. Informacje te można znaleźć na tabliczce znamionowej urządzenia. Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się, na co zwracać uwagę przy wyborze pelletu.
Pułapki na rynku pelletu – jak nie dać się oszukać?
Rosnące ceny surowca i problemy z jego dostępnością sprawiają, że wiele osób szuka tańszych alternatyw. To zrozumiałe – ogrzewanie domu to spory wydatek, a perspektywa oszczędności może być kusząca. Niestety, to właśnie w takich sytuacjach najłatwiej wpaść w pułapkę.
Nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują niewiedzę klientów, sprzedając mieszanki odpadów jako pełnowartościowy pellet. Często są to odpady z produkcji mebli, płyty wiórowe, MDF, sklejki – wszystko to, co przy spalaniu wydziela szkodliwe substancje. Taki opał jest nie tylko nieekologiczny, ale wręcz niebezpieczny – zarówno dla zdrowia mieszkańców, jak i dla samego pieca.
Nowe przepisy „naprawią” rynek? Czy pellet niskiej jakości zniknie ze sprzedaży?
Nowe przepisy, które weszły w życie 23 maja 2025 r., mogą uporządkować rynek pelletu drzewnego w Polsce. Każdy producent wprowadzający swoje wyroby do obrotu musi teraz przestrzegać surowych norm jakościowych. Wymagania obejmują m.in. precyzyjnie określoną średnicę i długość granulatu, niską wilgotność, minimalną wartość opałową oraz ograniczenie zawartości popiołu, azotu, siarki i chloru. To oznacza, że z rynku powinny zniknąć produkty niewiadomego pochodzenia, często z domieszkami tworzyw sztucznych, które podczas spalania mogły wydzielać szkodliwe substancje.
Producenci pelletu stanęli przed poważnym wyzwaniem – wypełnienie nowych norm wymaga inwestycji w lepsze surowce, kontrolę jakości i nowoczesne technologie produkcji. Dla części mniejszych firm może to oznaczać konieczność przeorganizowania całej działalności, a nawet ryzyko wycofania się z rynku. Z drugiej strony producenci, którzy od lat oferowali wysokiej jakości produkty, zyskają przewagę konkurencyjną. Kupując pellet zgodny z nowymi wymaganiami, konsumenci mogą liczyć na większą wydajność opału, mniejszą emisję zanieczyszczeń i realne oszczędności.