Pellet bije rekordy popularności, mimo że… drożeje z miesiąca na miesiąc. Powód? Mało kto o tym mówi

Rosnące ceny energii i dynamiczne zmiany na rynku ogrzewania sprawiły, że Polacy szukają stabilnych i stosunkowo ekologicznych sposobów na ogrzewanie domów. Najnowsze dane z programu „Czyste Powietrze” pokazują wyraźną zmianę trendu: dominującym wyborem stały się kotły na biomasę, głównie pellet. Dzieje się tak mimo rosnących kosztów tego paliwa. Co stoi za tą decyzją, jak wygląda rynek i czy boom na pellet okaże się trwały?
- Wzrost popularności pelletu w programie „Czyste Powietrze”
- Skąd ten boom na pellet? Motywacje Polaków
- Rosnące ceny pelletu – czy opłacalność jest zagrożona?
- Czy boom jest trwały? Prognozy rynku
- Co na to eksperci i użytkownicy?
Wzrost popularności pelletu w programie „Czyste Powietrze”
Program „Czyste Powietrze” od początku miał na celu eliminację kopciuchów i poprawę jakości powietrza. Z biegiem lat dominowały różne technologie – od kotłów gazowych po pompy ciepła. Obecnie sytuacja zmieniła się radykalnie: zdecydowana większość wniosków dotyczy kotłów na biomasę.
Zmiana ta jest szczególnie widoczna w kontekście wcześniejszych edycji programu, kiedy inwestorzy częściej wybierali gaz. Ten trend odwróciła jednak niepewność związana z rynkiem gazu, a także rosnąca świadomość ekologiczna i większe możliwości finansowania ogrzewania opartego na biomasie.
Jednocześnie warto zauważyć, że mimo popularności pelletu, ogólna liczba składanych wniosków w ostatnich miesiącach spadła. Eksperci wskazują, że program wymaga zmian i uproszczeń, by ponownie zachęcić właścicieli domów do inwestycji.
Skąd ten boom na pellet? Motywacje Polaków
W pierwszej kolejności decyduje ekonomia. Choć pellet drożeje, nadal bywa tańszy niż wiele konwencjonalnych form ogrzewania – szczególnie przy dobrze ocieplonym budynku. Polacy biorą pod uwagę nie tylko bieżące koszty, ale też przewidywalność rynku: biomasa jest produktem krajowym, co zmniejsza zależność od importu i wahań geopolitycznych.
Drugim czynnikiem są względy ekologiczne. Kotły na pellet emitują znacznie mniej szkodliwych substancji niż piece na węgiel czy drewno kiepskiej jakości. W wielu gminach pojawiają się również dodatkowe zachęty, a przepisy antysmogowe ograniczają możliwość montażu kotłów na paliwa stałe innego typu.
Wreszcie rosnąca popularność pelletu wynika z dostępności dotacji. Wsparcie finansowe sprawia, że inwestycja staje się konkurencyjna wobec pomp ciepła, zwłaszcza w starszych domach, gdzie montaż pompy może wymagać kosztownej modernizacji instalacji.

Rosnące ceny pelletu – czy opłacalność jest zagrożona?
Rynek pelletu również przeżywa turbulencje. Ceny paliwa rosną, co częściowo wynika z większego popytu, a częściowo z sytuacji surowcowej w Europie. Wzrost kosztów produkcji, logistyki oraz eksport biomasy wpływają bezpośrednio na domowe budżety.
Mimo to wielu użytkowników zauważa, że koszty ogrzewania pelletem są nadal bardziej przewidywalne niż gazem czy olejem opałowym. Ponadto pellet ma wysoką wartość opałową i pozwala na stosunkowo wygodną automatyzację ogrzewania, co zwiększa jego atrakcyjność. Eksperci ostrzegają jednak, że dalszy wzrost cen może ograniczyć dynamikę rynku, a część inwestorów zacznie poszukiwać alternatyw – zwłaszcza przy słabo ocieplonych domach.
Czy boom jest trwały? Prognozy rynku
Przyszłość pelletu zależy od kilku czynników: cen surowców, zmian w polityce klimatycznej oraz parametrów programów wsparcia. Możliwy jest scenariusz stabilizacji rynku, zwłaszcza jeśli branża zwiększy moce produkcyjne i pojawią się dodatkowe regulacje zachęcające do stosowania certyfikowanego pelletu wysokiej jakości.
Nie można też ignorować roli pomp ciepła, które pozostają kluczowym elementem europejskiej polityki energetycznej. Jeśli koszty instalacji pomp spadną, a sieć energetyczna zostanie odpowiednio wzmocniona, ich udział w rynku może ponownie wzrosnąć – choć pellet pozostanie atrakcyjną alternatywą w starszym budownictwie.
Największym ryzykiem jest dostępność surowca w dłuższej perspektywie. Biomasa musi być produkowana w sposób zrównoważony, a przy dynamicznym wzroście popytu konieczne będzie wdrożenie jasnych standardów jakości i certyfikacji.
Drugim wyzwaniem są bariery administracyjne i formalne w programach wsparcia. Zbyt skomplikowane procedury mogą zniechęcać inwestorów, a niepewność regulacyjna wydłuża proces decyzyjny.
Dodatkowo część ekspertów podkreśla, że Polska powinna dążyć do miksu energetycznego, zamiast promować jedno rozwiązanie ponad inne. Elastyczność i dopasowanie technologii do potrzeb domu to klucz do sukcesu transformacji energetycznej.
Co na to eksperci i użytkownicy?
Specjaliści ds. energetyki oceniają, że boom na pellet jest naturalną reakcją na kryzysy paliwowe ostatnich lat. Pellet zapewnia względną stabilność, jest paliwem odnawialnym i umożliwia wykorzystywanie istniejących instalacji grzewczych.
Użytkownicy chwalą wygodę obsługi nowoczesnych kotłów i przewidywalność spalania, ale zwracają uwagę na konieczność regularnego czyszczenia oraz przechowywania paliwa. Wielu z nich podkreśla także, że inwestycja najlepiej sprawdza się w dobrze docieplonych budynkach.
Przed podjęciem decyzji warto więc przeprowadzić analizę kosztów i ocenić zapotrzebowanie energetyczne budynku. W domach o niskiej efektywności energetycznej lepszym rozwiązaniem może być termomodernizacja i połączenie pelletu z innym źródłem ciepła. Wybierając kocioł, należy zwracać uwagę na certyfikaty jakości, sprawność urządzenia oraz okres gwarancji. Dobrze jest również rozważyć zakup paliwa poza sezonem, kiedy ceny zwykle są niższe.