Idą kolejne podwyżki. Wiemy, ile trzeba będzie zapłacić za ogrzewanie mieszkań w sezonie 2025/26

Jesień 2025 może przynieść kolejne podwyżki kosztów ogrzewania. Analitycy podkreślają, że skala podwyżek uderzy w wiele gospodarstw domowych, które będą musiały poradzić sobie ze wzrostami rachunków za energię grzewczą. Co czeka nas w najbliższej przyszłości i czy rząd planuje nowe formy wsparcia?
- Kończy się rządowa tarcza. Podwyżki są na horyzoncie
- Wzrost kosztów będzie zależny od regionu i technologii
- Minister Miłosz Motyka odpowiada na interpelacje
Kończy się rządowa tarcza. Podwyżki są na horyzoncie
Do 30 czerwca 2025 roku obowiązywały wprowadzone przez rząd mechanizmy osłonowe, które ograniczały wzrost cen ciepła. Tarcza cenowa zakazywała podwyżek większych niż 40% względem cen z września 2022 roku.
Wraz z zakończeniem mechanizmów osłonowych, wiele spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych może podwyższyć opłaty za centralne ogrzewanie. O sytuacji ostrzega Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Według niego, wzrost cen może osiągnąć nawet ponad 100%.
Poseł Łukasz Ściebiorowski wystosował interpelacje do Ministra Klimatu i Środowiska oraz Ministra Finansów. W interpelacji, parlamentarzysta zwrócił uwagę na sytuację odbiorców ciepła z Międzyzakładowej Górniczej Spółdzielni „Perspektywa” w Rudzie Śląskiej. Według informacji, dostawca ciepła do spółdzielni zapowiedział wzrost kosztów zmiennych o ponad 120 procent, a kosztów stałych o ponad 41 procent. Poseł Łukasz Ściebiorowski wskazał, że:
„Zgodnie z zatwierdzoną decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki taryfą ciepła z dnia 21 stycznia 2025 r., średnia cena 1 GJ dla zasobów spółdzielni wynosi 255,31 zł, co oznacza wzrost opłat za ciepło o ok. 86 proc., a tym samym wzrost opłat za centralne ogrzewanie dla każdego gospodarstwa domowego o ok. 600 zł. Tożsama sytuacja może dotknąć w całym kraju blisko 42 proc. gospodarstw domowych korzystających z ciepła systemowego, co zgłaszają do mnie już kolejni odbiorcy ciepła”.
Wzrost kosztów będzie zależny od regionu i technologii
Wzrost kosztów centralnego ogrzewania nie będzie równomierny. Na podwyżki wpłynie lokalizacja oraz technologia produkcji ciepła. Szacuje się, że skala podwyżek będzie wynosiła od kilku do kilkudziesięciu procent.
Niektórzy dostawcy energii cieplnej deklarują, że na razie nie planują wprowadzać podwyżek. Z kolei podwyżki w niektórych spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych mogą być drastyczne.
Według posła Łukasz Ściebiorowskiego, brak kontynuacji rządowych działań ochronnych, stawia wielu mieszkańców w trudnej sytuacji. Niektórzy mogą być postawieni przed faktem dużych podwyżek, które grożą pozbawieniem bezpieczeństwa socjalnego i energetycznego. Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat podwyżek cen ciepła w spółdzielniach.

Minister Miłosz Motyka odpowiada na interpelacje
Minister Miłosz Motyka udzielił odpowiedzi, w której wyjaśnił, że od 1 lipca 2025 roku przestał obowiązywać mechanizm maksymalnej ceny ciepła. Zdaniem ministra:
„Przedłużenie, pierwotnie zaplanowanego na rok, mechanizmu osłonowego o dwa kolejne lata, dało czas producentom ciepła na dostosowanie taryf do spadających od II poł. 2023 r. cen nośników ciepła na rynkach hurtowych.”
Jednocześnie minister podkreślił, że podejmuje działania na rzecz wsparcia dla gospodarstw domowych, które posiadają niskie dochody. W planach znajduje się bon ciepłowniczy, który ma przypominać bon energetyczny.
„Wsparcie przyjmie formę bonu ciepłowniczego, który zostanie wprowadzony od najbliższego sezonu grzewczego 2025/2026, na wzór bonu energetycznego z 2024 roku. Bon ciepłowniczy stanowi systemową odpowiedź na problem ubóstwa energetycznego wśród odbiorców korzystających z ciepła systemowego” – wskazał minister.
Aktualnie możemy już zaobserwować pierwsze zapowiedzi podwyżek czynszów. Niektóre z nich mocno zaskoczyły mieszkańców. Więcej informacji na temat najnowszych wzrostów opłat mieszkaniowych znajdziesz w tym artykule.