„Czułam się jak frajerka”. Historia pewnej rodziny i ich ogrzewania, które miało być idealne

Jeszcze niedawno były symbolem nowoczesnego i ekologicznego ogrzewania. Dziś coraz więcej Polaków odwraca się od pomp ciepła, wybierając tańsze i bardziej przewidywalne rozwiązania. Rosnące ceny energii, problemy z instalacją i brak opłacalności sprawiły, że moda na to źródło ciepła wyraźnie słabnie. Co w 2025 roku wygrywa z pompami ciepła? Odpowiedź może Cię zaskoczyć.
- Dlaczego Polacy odwracają się od pomp ciepła?
- Powrót do tradycji. Co zamiast pomp ciepła?
- Pompy ciepła pod lupą – dlaczego zaufanie do nich spadło?
- kotły na biomasę – czy to kolejna chwilowa moda?
Dlaczego Polacy odwracają się od pomp ciepła?
Największy boom na pompy ciepła przypadł na 2022 rok i kilka lat wcześniej. Wówczas uznawano je za rozwiązanie idealne – nowoczesne, ekologiczne, wygodne i przede wszystkim niezawodne. Popularność tych urządzeń napędzały atrakcyjne dopłaty oraz intensywne kampanie promocyjne. Dla wielu Polaków była to szansa na przejście na "zielone" źródło ogrzewania. Jednak już w 2023 roku zaczęły pojawiać się pierwsze sygnały kryzysu – sprzedaż pomp ciepła spadła aż o 40% w ciągu roku.
Choć początkowo zdobyły ogromne zainteresowanie, pompy ciepła równie szybko straciły na popularności. Jak wynika z raportu Mind & Roses, odsetek osób zainteresowanych tą technologią spadł z 36% do zaledwie 20%. Coraz więcej Polaków podchodzi do pomp ciepła z rezerwą. Główną przyczyną zmiany nastawienia są rosnące ceny prądu, przez co eksploatacja pomp ciepła przestaje być opłacalna.
Powrót do tradycji. Co zamiast pomp ciepła?
Coraz więcej Polaków rezygnuje z nowoczesnych pomp ciepła na rzecz sprawdzonych rozwiązań. Obecnie dużą popularnością cieszą się kotły na biomasę, szczególnie te opalane pelletem. Ich udział w rynku stale rośnie, co nie powinno dziwić – są relatywnie tanie w eksploatacji, a jednocześnie uchodzą za ekologiczną alternatywę dla pomp ciepła.
Nieoczekiwanym trendem jest również wzrost zainteresowania kotłami gazowymi. Choć wydają się korzystnym rozwiązaniem tu i teraz, eksperci podkreślają, że to inwestycja krótkoterminowa. Unia Europejska zapowiedziała zakaz montażu tego typu urządzeń w nowych budynkach od 2027 roku, a całkowite wycofanie ich z użytkowania ma nastąpić do 2040 roku.

Pompy ciepła pod lupą – dlaczego zaufanie do nich spadło?
Wysokie ceny energii elektrycznej oraz zmiany w systemie rozliczeń prosumentów sprawiły, że pompy ciepła zaczęły być postrzegane jako mniej opłacalne. Wokół tych urządzeń narosło wiele nieporozumień i mitów. Winę za to ponoszą m.in. nieuczciwi sprzedawcy i instalatorzy, którzy wykorzystywali luki w programie „Czyste Powietrze”, oferując użytkownikom pompy niskiej jakości.
Takie niedopasowane lub nieskuteczne urządzenia mogą prowadzić do nadmiernego zużycia energii, a w efekcie – do bardzo wysokich rachunków. Opowieści o „rachunkach grozy” rozprzestrzeniły się błyskawicznie, podważając zaufanie do tej technologii. Nie oznacza to jednak, że każda pompa ciepła to zły wybór. Kluczowe znaczenie ma właściwy dobór sprzętu oraz jego profesjonalna konfiguracja. Zmiany w programie „Czyste Powietrze” mają na celu odbudowę wiary w to rozwiązanie.
kotły na biomasę – czy to kolejna chwilowa moda?
Kotły na biomasę coraz częściej zastępują pompy ciepła, jednak eksperci ostrzegają, że ten trend może skończyć się podobnie jak poprzedni. Piece na pellet są obecnie reklamowane jako lepsza, ekologiczna alternatywa, ale istnieje ryzyko, że rosnący popyt jest sztucznie napędzany i wkrótce może doprowadzić do poważnych problemów.
Specjaliści zalecają ostrożność przy wyborze źródła ciepła. Decyzję warto podejmować na podstawie specyfiki budynku oraz indywidualnych potrzeb domowników. Nie warto podążać za chwilowymi modami – takie wybory powinny być przemyślane, bo zakupione urządzenie będzie nam służyć przez wiele lat.