Znowu zamieszanie wokół pelletu. Oto, co naprawdę planuje Unia Europejska

W ostatnim czasie sporo emocji wzbudziły informacje w mediach o domniemanym zakazie unijnym dotyczącym używania kotłów na pellet. Takie wiadomości, mimo że przyciągają uwagę, często bazują na uproszczeniach lub niewłaściwej interpretacji regulacji. W rezultacie zarówno domy prywatne, jak i rolnicy inwestujący w ekologiczne źródła energii, zaczynają się gubić. Wyjaśniamy, jakie zmiany faktycznie są planowane w unijnych i krajowych przepisach oraz co one praktycznie oznaczają dla użytkowników kotłów na pellet.
- Unia Europejska nie zakazuje pelletu
- Zmiany w regulacjach UE dotyczących pelletu
- Pellet jako ekologiczne paliwo przyszłości
- Zakazy ogrzewania pelletem: lokalne decyzje i regulacje UE
- Nowe normy dla kotłów po 2027 roku
- Nowe przepisy UE a przyszłość pelletu
Unia Europejska nie zakazuje pelletu
Jednym z najczęściej rozpowszechnianych mitów jest twierdzenie, że Unia Europejska zamierza całkowicie zablokować użycie kotłów na pellet. Takie stwierdzenie nie ma jednak oparcia w żadnych oficjalnych dokumentach ani decyzjach. Specjaliści od odnawialnych źródeł energii jasno wskazują, że UE nie planuje wprowadzać ogólnego zakazu, a jedynie aktualizuje wymagania techniczne dotyczące emisji i wydajności energetycznej.
Głównym źródłem zamieszania są przede wszystkim nieprecyzyjne nagłówki i skróty myślowe w mediach. W rzeczywistości przepisy dotyczące pelletu mają na celu jedynie podniesienie standardów jakościowych urządzeń grzewczych, a nie ich usunięcie z rynku. Warto więc oddzielać populistyczne slogany od konkretnych zapisów prawnych, które w przypadku pelletu wciąż uznają go za paliwo odnawialne, a nie zabronione.
Zmiany w regulacjach UE dotyczących pelletu
Od wielu lat Unia Europejska realizuje politykę zmniejszania emisji szkodliwych substancji oraz zwiększania efektywności energetycznej. W ramach tych działań wprowadzono dyrektywę Ecodesign, określającą minimalne standardy dla systemów grzewczych. W 2022 roku ogłoszono plany dalszego zaostrzenia tych przepisów - jednak mają one dotyczyć głównie nowych instalacji od 2027 roku i nie zakładają zakazu używania pelletu jako takiego.
Równocześnie, w nowelizacji dyrektywy EPBD (związanej z charakterystyką energetyczną budynków) wprowadzono przepis o zakazie instalowania kotłów na paliwa kopalne w nowych budynkach od 2030 roku. Co ważne - pellet, jako paliwo odnawialne, jest wyłączony z tego zakazu. To wskazuje, że UE rozróżnia między rodzajami paliw i nie traktuje pelletu na równi z gazem czy olejem opałowym.
Pellet jako ekologiczne paliwo przyszłości
Pellety są wytwarzane głównie z resztek drewna, czyli materiałów wtórnych, które i tak ulegają naturalnemu rozkładowi. W odróżnieniu od gazu ziemnego czy węgla, pellety nie przyczyniają się do zwiększenia ilości nowego CO₂ w atmosferze, ponieważ spalają biomasę, która wcześniej wchłaniała dwutlenek węgla. Dlatego uważa się je za paliwo neutralne pod względem emisji CO₂.
Mimo że spalanie pelletów faktycznie generuje szkodliwe związki, ich ilość przy odpowiednio dostosowanym piecu jest znacznie mniejsza niż w przypadku paliw kopalnych. Nowoczesne piece spełniają surowe normy dotyczące emisji pyłów i tlenków azotu. Z tego powodu pellety nadal są preferowanym wyborem w wielu inicjatywach wspierających transformację energetyczną, takich jak program „Czyste Powietrze”.
Zakazy ogrzewania pelletem: lokalne decyzje i regulacje UE
Niektóre spory dotyczące zakazów korzystania z pelletu wynikają z przepisów lokalnych - na przykład uchwał antysmogowych w niektórych regionach lub miejscowościach. Na przykład, w Krakowie wprowadzono zakaz używania wszelkich paliw stałych, w tym także pelletu, niezależnie od typu pieca. Takie decyzje są podejmowane na poziomie lokalnym, w odpowiedzi na konkretne wyzwania związane z jakością powietrza.
Unia Europejska nie wprowadza takich zasad. Co więcej, w ramach nowego rozszerzonego systemu handlu emisjami ETS 2, pellet ma być zwolniony z obowiązku kupowania uprawnień emisyjnych. To kolejny dowód na to, że UE wciąż uważa pellet za środek do osiągnięcia neutralności klimatycznej, a nie jako zagrożenie dla środowiska.

Nowe normy dla kotłów po 2027 roku
Dla producentów kotłów i inwestorów planujących instalacje po 2027 roku, nowe regulacje oznaczają konieczność przystosowania się do bardziej surowych standardów. Chodzi m.in. o wyższą efektywność energetyczną (min. 115%) oraz redukcję emisji cząstek stałych. Takie wymagania wpłyną na proces projektowania i certyfikacji urządzeń, co może podnieść ich koszt.
Lecz jednocześnie może to prowadzić do poprawy jakości i innowacyjności oferowanych produktów. Inwestorzy indywidualni i gminy będą mogli korzystać z bardziej ekologicznych i wydajnych rozwiązań, wspieranych finansowo przez fundusze krajowe i unijne. To oznacza nie tylko lepszy komfort użytkowania, ale również rzeczywiste oszczędności na kosztach ogrzewania w dłuższym okresie.
Nowe przepisy UE a przyszłość pelletu
Unia Europejska nie eliminuje kotłów na pellet - jedynie ustanawia bardziej rygorystyczne standardy efektywności i emisji. Pellet nadal jest paliwem odnawialnym, neutralnym dla klimatu i nieobjętym systemem ETS. Osoby korzystające z istniejących instalacji nie muszą się martwić zmianami, a nowe projekty będą wspierane, jeśli spełnią zaktualizowane normy techniczne. Lokalne zakazy (np. w Krakowie) są wynikiem uchwał lokalnych władz, a nie przepisów unijnych. Przyszłość pelletu jako środka ogrzewania pozostaje stabilna i obiecująca.