Po zainstalowaniu pompy ciepła zaczęli płacić horrendalne rachunki – nie wiedzą, gdzie popełnili błąd

Pompa ciepła to nowoczesne, wygodne rozwiązanie oraz źródło oszczędności. Niestety, rodzina z Pomorza miała ogromnego pecha. Po zainstalowaniu urządzenia rachunki gwałtownie wzrosły, jednak fachowcy nie znajdowali logicznego wytłumaczenia dla horrendalnych kosztów pracy pompy ciepła. Ta sytuacja negatywnie odbiła się na zdrowiu domowników.
- Pompa ciepła była katastrofalną inwestycją – dlaczego?
- Rachunek grozy za ogrzewanie – dlaczego zużycie energii elektrycznej jest tak wysokie?
- Dlaczego pompy ciepła nas zawodzą?
- Pompa ciepła – oszczędność czy pułapka?
Pompa ciepła była katastrofalną inwestycją – dlaczego?
Pewna rodzina ze wsi na Pomorzu postanowiła przejść na ogrzewanie pompą ciepła. Niestety, w ostatnich latach przekonaliśmy się, że takie inwestycje nie zawsze są opłacalne. Pani Iwona wraz z mężem i dwójką dzieci doświadczyła tego na własnej skórze – jej przypadek został opisany na łamach portalu murator.pl. Rodzina mieszka w budynku o dobrym stopniu izolacji cieplnej – ściany ocieplono dziesięcioma centymetrami styropianu, a na poddaszu ułożono 30 centymetrów wełny mineralnej. Wymieniono również okna. Wszystko po to, by ograniczyć straty ciepła i przystosować dom do nowoczesnego systemu ogrzewania.
Instalacją pompy ciepła zajęła się firma z drugiego końca Polski. Urządzenie o mocy 12 kW miało zapewnić komfort bez nadmiernych kosztów. Drobne problemy zaczęły się już na etapie montażu – prace wykonywali pracownicy ze Wschodu, którzy nie znali języka polskiego. Trudności komunikacyjne nie wróżyły dobrze, ale pompa ruszyła, a temperatura w domu została ustawiona na 21°C.
Rachunek grozy za ogrzewanie – dlaczego zużycie energii elektrycznej jest tak wysokie?
Rodzina korzystała również z instalacji fotowoltaicznej o mocy 5 kWp, rozliczanej na zasadach net-meteringu. Teoretycznie 80% energii oddanej do sieci powinno zmniejszyć rachunki za pobierany prąd. Niestety, zamiast spodziewanych oszczędności, rodzinę czekał prawdziwy szok. Roczne zużycie prądu osiągnęło 17 000 kWh, a rachunek za energię wynosił 17 760 zł! Nawet uwzględniając energię z fotowoltaiki, która obniżyła koszt o około 5 tys. zł, ostateczna kwota była druzgocąca. Pani Iwona, matka dwójki dzieci, przeżyła to tak mocno, że potrzebna była pomoc medyczna. Na szczęście zakład energetyczny zgodził się na rozłożenie płatności na raty, ale domownicy zostali z problemem sami i nie do końca wiedzieli, gdzie szukać rozwiązania.
Rodzina skontaktowała się z producentem pompy ciepła, a po jakimś czasie w ich domu pojawił się przedstawiciel firmy. Fachowiec nie wykrył żadnych nieprawidłowości w działaniu urządzenia. Zaproponował zabranie pompy do ekspertyzy i zastąpienie jej urządzeniem tymczasowym. Firma instalacyjna również deklarowała chęć rozwiązania problemu, ale jej pracownicy nie potrafili stwierdzić, gdzie tkwi problem.
W domu pani Iwony zimą jest bardzo chłodno – rodzina boi się uruchamiać pompę ciepła, bo nie chce otrzymać kolejnego rachunku grozy. Domownicy nie mają pojęcia, jak wyjść z tego impasu – oficjalnie urządzenie działa prawidłowo, instalacja wygląda normalnie, a mimo to koszty są absurdalnie wysokie. Eksperci wskazują jedynie, że tak duże zużycie może świadczyć o poważnym błędzie w instalacji lub awarii pompy, której nikt jeszcze nie zidentyfikował.

Dlaczego pompy ciepła nas zawodzą?
Pompy reklamowane są jako nowoczesne, ekologiczne i ekonomiczne źródło ciepła, ale nie jest to rozwiązanie idealne. Pojawia się sporo negatywnych opinii o tych urządzeniach. Czasem wysokie opłaty są wynikiem niedopatrzeń inwestora, a czasem oczywistym błędem instalatora lub producenta. Najczęstsze przyczyny tak zwanych rachunków grozy to:
- Nieodpowiednia instalacja – źle dobrane grzejniki, błędy w montażu, nieprofesjonalni wykonawcy.
- Brak właściwej konfiguracji – pompa wymaga precyzyjnych ustawień.
- Zbyt mała instalacja fotowoltaiczna – 5 kWp może nie wystarczyć przy zużyciu rzędu 17 000 kWh.
- Wzrost cen prądu – nawet dobrze działająca pompa staje się kosztowna przy wysokich cenach energii elektrycznej.
- Nieprawidłowe użytkowanie pompy ciepła – wiele osób nie wie, jak zarządzać temperaturą czy harmonogramem pracy pompy.
Nie bez znaczenia jest również sama charakterystyka budynku – mimo przeprowadzonej termomodernizacji, dom na Pomorzu posiada centralne ogrzewanie z grzejnikami. To rozwiązanie gorzej współpracuje z pompą ciepła niż np. ogrzewanie podłogowe. Pompy działają najlepiej przy niskotemperaturowych systemach grzewczych. W tym artykule opisaliśmy najpopularniejszą przyczynę rachunków grozy.
Pompa ciepła – oszczędność czy pułapka?
Chociaż pompy ciepła generują sporo problemów, to wcale nie oznacza, że nowoczesne urządzenia są złe. Należy jednak pamiętać o tym, że na koszty użytkowania pomp ciepła wpływa wiele czynników. Inwestorzy koniecznie powinni zadbać o dobrą izolację budynku, prawidłowo zaprojektowany system grzewczy, zatrudnienie rzetelnej firmy instalacyjnej oraz wybór odpowiedniej taryfy i bieżące kontrolowanie zużycia energii.
Właściwie dobrana i prawidłowo zamontowana pompa może być efektywnym i wygodnym źródłem ciepła. W większości przypadków użytkownicy tego systemu cieszą się relatywnie niskimi rachunkami. Przypadek pani Iwony pokazuje jednak, że nawet z pozoru przemyślana inwestycja może przerodzić się w finansowy koszmar.