Ten trik pozwala na znaczne obniżenie kosztów ogrzewania pelletem. Stosujesz go?

Jeśli chcesz obniżyć koszty ogrzewania pelletem, możesz rozważyć mieszanie go z innymi paliwami stałymi. Poznaj opcje, które warto wziąć pod uwagę, jednak pamiętaj, że możliwość użycia tego rodzaju paliwa zależy od rodzaju twojego pieca i jego konstrukcji, a w szczególności rodzaju podajnika. Musisz mieć to na uwadze, zanim zdecydujesz się na wykorzystanie mieszanego paliwa.
Z tego artykułu dowiesz się:
Na pierwszy ogień tzw. agropellet
Agropellet, jak sama nazwa wskazuje, to paliwo produkowane z odpadów rolnych, takich jak łuski zbóż, słoma, siano czy nawet trawa. Jego największą zaletą jest niska cena – często bywa o 20–40% tańszy niż klasyczny pellet drzewny. Jest dostępny w wielu regionach Polski, szczególnie w okolicach gospodarstw rolnych i zakładów przetwórczych.
Jakie to paliwo ma minusy? Generuje więcej popiołu i może emitować więcej sadzy oraz związków siarki, co spowoduje potrzebę częstszego czyszczenia kotła.
Co ważne, nie każdy piec pelletowy poradzi sobie z agropelletem. Wymaga on wyższych temperatur spalania i mocniejszego nadmuchu. Jeśli masz nowoczesny kocioł z automatycznym czyszczeniem palnika i regulacją powietrza, jest szansa, że poradzi sobie z agropelletem. Przed zastosowaniem warto jednak sprawdzić w instrukcji, czy producent dopuszcza stosowanie tego rodzaju paliwa.
Drewniane trociny
Trociny są często dostępne za darmo w tartakach lub u stolarzy, co czyni je bardzo atrakcyjnym paliwem pod względem kosztów. Można je dosypywać do pelletu, ale trzeba zachować ostrożność – są lekkie, mają niską gęstość nasypową, przez co mogą się zbrylać w podajniku. To z kolei grozi jego zapchaniem, szczególnie przy dłuższym użytkowaniu.
Aby nie narażać się na problemy z piecem, najlepiej trociny wcześniej wysuszyć i dozować w niewielkich ilościach. Niektórzy użytkownicy mieszają suche trociny z pelletem w proporcji 1:4 lub 1:5. Pamiętaj, aby regularnie obserwować piec i częściej go czyścić, ponieważ trociny mogą wytwarzać więcej popiołu i osadów. Sprawdź także ten artykuł o kukurydzy jako alternatywie dla pelletu.

Łupiny orzechów i pestki owoców
Pestki owoców i skorupki orzechów to nietypowe, ale zaskakująco kaloryczne paliwo. W krajach południowych, np. we Włoszech czy Grecji, pestki oliwek są popularną alternatywą dla pelletu. W Polsce coraz częściej można spotkać pellet z łupin orzecha lub pestek, który jest naturalnym odpadem, a do tego dobrze się spala.
Wymagają one jednak odpowiedniego palnika – najlepiej z szerokim rusztem i regulacją powietrza. Ich struktura może różnić się od klasycznego pelletu, więc nie każdy kocioł sobie z nimi poradzi. Trzeba też pamiętać, że takie paliwo wygeneruje większą ilość popiołu, a co za tym idzie konieczność jego częstszego usuwania. Jeśli jednak masz dostęp do takiego paliwa i twój piec jest przystosowany do jego spalania, w połączeniu z pelletem pozwoli na poczynienie sporych oszczędności.
Owies jako paliwo opałowe
Owies to nietypowe, ale coraz bardziej popularne paliwo wykorzystywane jako alternatywa pelletu. Jego największą zaletą jest cena – ziarno owsa jest tańsze od pelletu drzewnego, a jednocześnie ma dość wysoką wartość opałową na poziomie około 15–17 MJ/kg). To czyste, naturalne paliwo, które nie zawiera chemii, a jego spaliny są neutralne dla środowiska. Owies dobrze się spala i tworzy niewielką ilość sadzy, ale niestety pozostawia więcej popiołu niż pellet – może to oznaczać konieczność częstszego czyszczenia kotła. Więcej na jego temat przeczytasz w tym artykule.
Warto mieć na uwadze, że nie każdy piec poradzi sobie ze spalaniem owsa – najlepsze efekty osiąga się w kotłach przystosowanych do spalania zbóż lub z zamontowanym palnikiem rynnowym. Ważna jest też odpowiednia wilgotność ziarna (ok. 12–14%), bo zbyt wilgotny owies może powodować problemy z zapłonem i pracą podajnika.
Mieszanie owsa z pelletem w stosunku np. 1:1 może być dobrym rozwiązaniem, ale trzeba obserwować pracę kotła i dopasować ustawienia nadmuchu oraz podawania paliwa.