Co się stanie, jeśli komornik nie ściągnie długu? Umorzenie to nie koniec problemów

Komornik wszczął egzekucję, ale nie udało się odzyskać długu? Niektórzy dłużnicy w takiej sytuacji odczuwają ulgę, myśląc, że sprawa jest zakończona. Niestety, to tylko pobożne życzenie. Umorzenie egzekucji z powodu jej bezskuteczności nie oznacza, że zadłużenie znika. Wyjaśniamy, jakie są konsekwencje dla dłużnika i co może się wydarzyć po nieudanej egzekucji komorniczej.
Z tego artykułu dowiesz się:
Umorzenie postępowania egzekucyjnego
Jeśli komornik nie znajdzie żadnego majątku ani dochodów dłużnika, z których można by skutecznie wyegzekwować należność, postępowanie egzekucyjne zostaje umorzone. W praktyce oznacza to, że komornik kończy swoje działania, ponieważ po prostu nie ma z czego ściągnąć pieniędzy.
Bezskuteczność egzekucji nie jest rzadkością, zwłaszcza gdy dłużnik nie pracuje legalnie, nie posiada konta bankowego ani żadnego wartościowego majątku. W takim przypadku komornik sporządza protokół z przeprowadzonych czynności i umarza postępowanie, informując o tym obie strony.
Sprawdź także ten artykuł: Tego konta komornik nie jest w stanie zająć! Może wpływać na nie wynagrodzenie.
Umorzenie egzekucji nie oznacza umorzenia długu
Wielu dłużników błędnie zakłada, że jeśli komornik nie odzyska długu, to sprawa jest zamknięta i mogą spać spokojnie. Nic bardziej mylnego – dług nadal istnieje i w każdej chwili może zostać ponownie skierowany do egzekucji.
Wierzyciel może wznowić postępowanie egzekucyjne nawet po kilku latach, np. gdy dowie się, że dłużnik podjął legalną pracę, odziedziczył majątek lub założył firmę. Dopóki roszczenie nie ulegnie przedawnieniu, wierzyciel ma pełne prawo walczyć o odzyskanie należnych mu pieniędzy.
Wpis do rejestru dłużników i jego konsekwencje
Po zakończeniu bezskutecznej egzekucji wierzyciel może zgłosić dane dłużnika do biura informacji gospodarczej, np. Krajowego Rejestru Długów (KRD) czy BIG InfoMonitor. To poważna konsekwencja, która znacząco wpływa na codzienne życie i możliwości finansowe dłużnika.
Obecność na czarnej liście dłużników może skutkować odmową udzielenia kredytu, pożyczki, leasingu czy nawet zakupu telefonu i innego sprzętu na raty. Firmy często weryfikują klientów w takich bazach, dlatego wpis może utrudnić nawet podpisanie zwykłej umowy z operatorem sieci komórkowej czy dostawcą internetu.

Dług może ulec przedawnieniu, ale nie od razu
Warto pamiętać, że sam fakt umorzenia egzekucji nie oznacza, że dług automatycznie się przedawnia. Co więcej, samo wszczęcie egzekucji przerywa bieg terminu przedawnienia, a po jej zakończeniu okres ten zaczyna biec na nowo.
W przypadku wyroków sądowych termin przedawnienia wynosi zazwyczaj 6 lat (w przypadku przedsiębiorców – 3 lata). Wierzyciel może więc przez długi czas podejmować kolejne próby odzyskania długu – także wiele lat po pierwszej nieudanej egzekucji. Więcej na temat przedawnienia przeczytasz w tym artykule.
Rosnące koszty – odsetki i opłaty komornicze
Choć komornik nie odzyskał pieniędzy, to koszty jego działania nie znikają. Często zostają doliczone do całkowitej kwoty długu, przez co zadłużenie z czasem rośnie. Dłużnik może być zaskoczony, że po kilku latach jego zobowiązanie jest znacznie wyższe niż pierwotnie.
Do tego należy doliczyć również odsetki za opóźnienie, które naliczają się aż do momentu całkowitej spłaty. W efekcie nawet niewielka pierwotna kwota może po latach urosnąć do sumy o wiele trudniejszej do uregulowania.
Wierzyciel może podjąć inne kroki prawne
Jeśli klasyczna egzekucja komornicza nie przyniosła rezultatu, wierzyciel ma prawo sięgnąć po inne narzędzia. Może na przykład wystąpić z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej dłużnika lub skierować sprawę na drogę karną, jeśli podejrzewa, że dłużnik celowo ukrywa swój majątek.
W przypadku dłużników prowadzących działalność gospodarczą możliwe są też inne formy wyegzekwowania należności, jak zajęcie majątku firmowego, wniosek o egzekucję z nieruchomości lub wezwanie do zapłaty publikowane publicznie. Każde z tych działań może mieć istotne konsekwencje finansowe i wizerunkowe dla dłużnika.