Polacy masowo karani za wycinkę dębów! Wszystko przez jeden przepis

Własna działka to miejsce, w którym każdy właściciel chce czuć się swobodnie. Jednak polskie prawo – a konkretnie Ustawa o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 r. – nakłada pewne ograniczenia dotyczące wycinki drzew. Czy można więc po prostu wziąć piłę i usunąć dąb rosnący na swojej posesji? To zależy od kilku czynników, m.in. obwodu pnia i statusu nieruchomości.
- Kiedy można wyciąć drzewo bez zezwolenia?
- Obwód pnia a wycinka drzewa
- Jak zmierzyć obwód drzewa?
- Wycinanie drzew a okres lęgowy ptaków
- Co grozi za nielegalną wycinkę dębu?
Kiedy można wyciąć drzewo bez zezwolenia?
Dobra wiadomość dla właścicieli prywatnych działek: usunięcie dębu może odbyć się bez żadnych formalności – ale tylko w ściśle określonych sytuacjach. Kluczowym kryterium jest rozmiar drzewa, czyli obwód pnia mierzony na wysokości 5 cm nad powierzchnią gruntu, oraz fakt, że nieruchomość stanowi własność osoby fizycznej i nie jest związana z działalnością gospodarczą.
Wyjątkami są:
- drzewa rosnące w pasie drogowym, na terenach chronionych (np. obszary Natura 2000) lub uznane za pomniki przyrody – zawsze wymagają pełnego zezwolenia;
- drzewa zagrażające bezpieczeństwu (np. z obumarłymi gałęziami) – w ich przypadku możliwe jest przyspieszone postępowanie awaryjne.

Obwód pnia a wycinka drzewa
Kryterium obwodu na wysokości 5 cm decyduje o konieczności zgłoszenia. Limity różnią się w zależności od gatunku i wyglądają następująco:
- dla topoli, wierzby, klonu jesionolistnego i klonu srebrzystego maksymalny obwód bez zezwolenia wynosi 80 cm;
- dla kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej i platana klonolistnego – 65 cm;
- dla pozostałych gatunków, w tym dębu, buka, brzozy, sosny czy lipy – 50 cm.
Dąb pospolity lub szypułkowy zalicza się do ostatniej grupy, więc jego limit to 50 cm. Młode dęby poniżej tego progu można usunąć bez formalności, ale w przypadku większych egzemplarzy wymagane jest zgłoszenie. Opłata za uzyskanie zezwolenia na wycinkę drzewa jest obliczana na podstawie jego obwodu pnia oraz stawki ustalonej dla danego gatunku. Dla dębu stawka ta wynosi 55 zł za każdy centymetr do 100 cm i 70 zł za 1 cm obwodu dla drzew o obwodzie powyżej 100 cm. Wyjątek stanowi dąb czerwony, dla którego stawki te wynoszą kolejno 25 i 30 zł.
W przypadku samowolnej wycinki wysokość kary stanowi dwukrotność należnej opłaty. Urząd może też nałożyć obowiązek tzw. nasadzeń zastępczych – czyli posadzenia nowego drzewa w określonym miejscu i terminie.
Jeśli nie masz pewności co do gatunku, jego identyfikację może przeprowadzić urzędnik po zgłoszeniu lub zewnętrzny specjalista.

Jak zmierzyć obwód drzewa?
Pomiar, który decyduje o konieczności zgłoszenia, wykonuje się na wysokości 5 cm nad poziomem gruntu. Natomiast pomiar do ustalenia opłat – jeśli przekroczony zostanie próg – wykonuje się na 130 cm.
W przypadku drzew wielopniowych mierzy się obwód najgrubszego pnia i dodaje do niego połowę obwodów pozostałych. W formach krzewiastych pomiar wykonuje się bezpośrednio pod koroną. Jeśli drzewo nie osiąga 130 cm wysokości – również pod koroną.

Wycinanie drzew a okres lęgowy ptaków
Oprócz wymiarów znaczenie ma też pora roku. Okres lęgowy ptaków przypada od 1 marca do 15 października. W tym czasie zaleca się wstrzymać prace, by nie zakłócać rozrodu gatunków chronionych – np. ptaków gniazdujących w dziuplach dębów. Najlepszy czas na wycinkę to okres od 16 października do 28 lutego.
Jeśli jednak wycinka musi zostać przeprowadzona w czasie lęgowym, warto upewnić się, że nie narusza przepisów o ochronie gatunkowej. Często konieczna jest konsultacja z ornitologiem lub uzyskanie specjalnego zezwolenia na odstępstwo od zakazów.
W skrajnych przypadkach, gdy wycinka doprowadzi do zniszczenia dużych siedlisk, mogą zostać zastosowane przepisy Kodeksu karnego.

Co grozi za nielegalną wycinkę dębu?
Jeśli dąb na działce przekracza 50 cm obwodu na wysokości 5 cm, należy zgłosić się do urzędu gminy. W zgłoszeniu należy podać gatunek drzewa, jego obwód, lokalizację i przyczynę planowanej wycinki. Do wniosku często trzeba dołączyć mapkę działki. Gmina może skontrolować teren, a brak sprzeciwu w ciągu 14 dni oznacza zgodę na usunięcie drzewa.
Samowolna wycinka skutkuje karą administracyjną – jej wysokość to dwukrotność opłaty za legalne usunięcie, obliczanej według stawek z rozporządzenia Ministra Środowiska, na podstawie obwodu mierzonego na wysokości 130 cm.
Odpowiedzialność ponosi właściciel nieruchomości, nawet jeśli prace zlecił firmie zewnętrznej zajmującej się wycinką drzew.