Zbierasz drewno z powalonych drzew bez zezwolenia? Możesz dostać nawet kilka tys. zł kary

Opublikowano: 12.01.2025Autor: Paulina ZambrzyckaDrukujUdostępnij

Zbieranie drewna z powalonych drzew, a następnie jego spalanie w piecu budzi wiele wątpliwości. W Polsce te kwestie uregulowane są prawnie, w związku z czym nieznajomość przepisów może grozić poważnymi konsekwencjami. Sprawdź istotne regulacje dotyczące pozyskiwania drewna z lasów i terenów prywatnych, a także spalania go w domowych piecach lub kominkach.

Powalone drewno – wolno czy nie wolno zbierać?

Zastanawiasz się, czy możesz wykorzystać powalone w lesie drewno i zabrać je do domu? Chcesz palić nim w kominku lub piecu? Musisz pamiętać, że wszystkie drzewa, w tym powalone, są własnością właściciela terenu leśnego. Oznacza to, że zbieranie drewna z lasu bez zezwolenia traktowane jest jako kradzież (art. 290 Kodeksu Karnego). Takie zachowanie może skutkować nałożeniem mandatu lub karą grzywny do kilku tysięcy złotych.

Pozyskiwanie drewna wymaga zgody nadleśnictwa lub leśniczego. Niektóre nadleśnictwa pozwalają legalnie pozyskiwać tzw. gałęziówkę – cienkie gałęzie leżące na ziemi. Aby uzyskać takie zezwolenie, trzeba zwrócić się do lokalnego nadleśnictwa i zapłacić kwotę zależną od ilości drewna.

Gałęziówka iglasta aktualnie kosztuje za ok. 55 zł / m3, natomiast liściasta ok. 60 zł / m3.

Co w przypadku powalonych drzew przez wichurę, burzę czy inną katastrofę naturalną? Takie drzewo wciąż pozostaje własnością właściciela lasu. Samodzielne jego zbieranie jest niezgodne z prawem.

Jeśli powalone drzewo znajduje się na posesji prywatnej, możliwości jego wykorzystania uzależnione są od rodzaju terenu:

• Posesja własna – właściciel ma pełne prawo do usunięcia i wykorzystania drzewa. Jeśli drzewo rosło w sposób wymagający zezwolenia na wycięcie, konieczne będzie uzyskanie zgody od organów gminy.
• Cudzy teren – przewrócone drzewo pozostaje własnością właściciela terenu. Samodzielne zabranie go zostanie uznane za kradzież.

Spalanie drewna w domowych kominkach i piecach

Spalanie drewna w domowych instalacjach grzewczych jest regulowane prawnie. Powstało wiele zakazów mających na celu ograniczenie emisji zanieczyszczeń.

• Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Klimatu i Środowiska zakazane jest palenie drewna o wilgotności przekraczającej 20%. Mokre drewno podczas spalania wydziela bowiem więcej substancji smolistych i przyczynia się do powstawania smogu. Jego używanie może skutkować mandatem w wysokości 500 zł.
• W zależności od regionu Polski obowiązują lokalne przepisy tzw. uchwał antysmogowych. W niektórych województwach (np. śląskim) wprowadzono zakazy użytkowania starych pieców i kominków niespełniających norm klasy 5 lub wyższej.

Warto rozważyć instalację nowoczesnych systemów grzewczych, takich jak pompy ciepła, aby „iść z duchem czasu”. Mimo że zakup urządzeń wiąże się z większymi kosztami początkowymi, długofalowo pozwoli obniżyć zarówno emisję zanieczyszczeń, jak i koszty ogrzewania.

Wycięcie drzewa – jaka grozi kara?

Jeszcze inaczej sprawa wygląda w przypadku usunięcia drzewa bez wymaganego pozwolenia lub bez zgody właściciela nieruchomości. Kary za wycinkę drzew bez pozwolenia nakłada w formie decyzji wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Karę nałożyć może również starosta w przypadku nieruchomości będących własnością gminy. Może to zrobić również marszałek województwa, jeśli dotyczy to nieruchomości miasta na prawach powiatu.

Stawki opłat za wycinkę podzielono na 5 różnych grup – w zależności od gatunku drzewa.

Przykład: Jeśli wytniemy bez pozwolenia świerk o grubości pnia 95 cm, kara za wycięcie drzewa zgodnie z prawem (i poniższą tabelką) wyniesie 95 x 25 = 2375 zł.