Kredyt spłacany co miesiąc, czynsz też . A deweloper od pół roku zalega z wydaniem kluczy

Odebranie kluczy od pierwszego, własnego mieszkania często wiążę się z ogromnym podekscytowaniem. Kartony spakowane, stare meble sprzedane, wynajmujący poinformowany o przeprowadzce. Co może pójść nie tak? Użytkownik forum prawniczego podzielił się swoją frustrującą sytuację z deweloperem. Miał odebrać klucze do mieszkania deweloperskiego zgodnie ze sztywnym terminem zapisanym w umowie deweloperskiej. Tak się jednak nie stało.
- Termin przełożony na… nigdy?
- Dyskusja i stres. Co zrobić w takiej sytuacji?
- Opóźnienie wydania kluczy i podwójne koszty życia
- Ochrona prawna i rozwiązanie problemu
- Odstąpienie od umowy deweloperskiej
Termin przełożony na… nigdy?
Półtora tygodnia przed terminem określonym w umowie deweloperskiej, użytkownik w trakcie rutynowego telefonu do biura dewelopera, dowiedział się o opóźnieniu spowodowanym oczekiwaniem na pozwolenie na użytkowanie. Nowy termin oznaczał miesięczne opóźnienie, ale… nigdy nie nadeszła żadna aktualizacja. Odbiór kluczy też nie doszedł do skutku.
Dwa telefony pozostały bez odpowiedzi, a wysłany e-mail nie doczekał się reakcji. Umowa deweloperska nie zawierała klauzul o możliwych opóźnieniach ani zapisów o karach dla dewelopera – skupiała się głównie na sankcjach za nieterminowe płatności ze strony nabywcy, takich jak prawo do odstąpienia od umowy.

Dyskusja i stres. Co zrobić w takiej sytuacji?
Historia ta szybko stała się tematem dyskusji na forum, gdzie inni użytkownicy dzielili się podobnymi doświadczeniami.
Jeden z internautów wskazał na możliwość dochodzenia odszkodowania za zwłokę w wydaniu lokalu. Inny z kolei przypomniał o nowej ustawie deweloperskiej, obowiązującej od lipca 2023 roku, która wprowadza rekompensatę w wysokości odsetek ustawowych, jeśli umowa nie przewiduje innych sankcji. Inna wskazaną opcją była możliwość żądania odszkodowania na zasadach ogólnych Kodeksu cywilnego.

Opóźnienie wydania kluczy i podwójne koszty życia
Sytuacja niestety nie jest odosobniona. Można wręcz powiedzieć, że ilustruje typowe problemy nabywców mieszkań deweloperskich w Polsce. Po podpisaniu umowy rok wcześniej użytkownik zapłacił transze kredytu hipotecznego, a rata zaczęła spływać zgodnie z harmonogramem. Planował wyprowadzkę z wynajmowanego lokalu pod koniec lutego, ale opóźnienie zmusiło go do przedłużenia umowy najmu.
Każdy kolejny miesiąc generował podwójne wydatki: rata kredytu plus czynsz za mieszkanie zastępcze. Koszty te można szacować na kilka – a nawet kilkanaście – tysięcy złotych w ciągu kilku miesięcy. Nie każdy poradziłby sobie finansowo. Jednak taka sytuacja wiąże się przecież również z innym rodzajem kosztów: zakłócenia w planach życiowych czy stres w relacjach rodzinnych i zawodowym.

Ochrona prawna i rozwiązanie problemu
Na szczęście w obliczu opóźnień w wydaniu mieszkania, nabywca nie jest pozostawiony bez środków zaradczych. Nowa ustawa deweloperska obowiązująca od lipca 2023 wzmocniła pozycję kupujących, wprowadzając mechanizmy rekompensaty i ochrony przed niedotrzymaniem terminów.
Na podstawie art. 39 ust. 2 ustawy, jeśli umowa deweloperska nie przewiduje kary umownej ani odsetek za opóźnienie, deweloper musi wypłacić rekompensatę równą odsetkom ustawowym za zwłokę nabywcy w płatnościach – obecnie ok. 11,25% rocznie. Dla mieszkania o wartości 500 tys. zł oznacza to kilkadziesiąt złotych dziennie, co w przypadku trzymiesięcznego opóźnienia może dać kilka tysięcy złotych. Zmiany wprowadzone w lipcu 2025 roku nie wpłynęły znacząco na te regulacje, skupiając się głównie na rękojmi za wady fizyczne i prawne.
Jednak przede wszystkim pierwszym krokiem powinna być analiza umowy deweloperskiej, która powinna precyzyjnie określać termin wydania lokalu oraz przyczyny opóźnień, za które deweloper nie odpowiada (np. zdarzenia losowe, opóźnienia administracyjne). Praktycznym rozwiązaniem jest wysłanie pisemnego wezwania do dewelopera – e-mailem i listem poleconym – z żądaniem konkretnego terminu odbioru, wypłaty kary lub odszkodowania oraz wskazaniem 14-dniowego terminu na odpowiedź. Pismo powinno zawierać dane stron, numer umowy, opis opóźnienia oraz załączniki, jak korespondencja i umowa. Jeśli reakcja nie nastąpi, możliwe jest ponowienie żądania, skierowanie sprawy do sądu (z możliwością nadania klauzuli wykonalności umowie notarialnej) lub skorzystanie z mediacji.
Odstąpienie od umowy deweloperskiej
Jeżeli rzeczywiście deweloper nie przeniósł na nas własności lokalu mieszkalnego albo domu jednorodzinnego w umówionym terminie, w pierwszej kolejności musimy wyznaczyć deweloperowi 120-dniowy termin. Jeśli się z niego nie wywiąże, rozwiązaniem może być odstąpienie od umowy (art. 43 ust. 3 ustawy) ze zwrotem wszystkich wpłat z rachunku powierniczego plus odsetkami.
Jednak odzyskanie środków za wykonane prace wymaga roszczenia wobec dewelopera, co w przypadku jego ewentualnej upadłości może wydłużyć proces. Zalecamy przede wszystkim konsultację z prawnikiem specjalizującym się w prawie nieruchomości, który przygotuje dokumenty i będzie reprezentował najemcę w ewentualnych negocjacjach.