Wystarczy jedna sprzedaż na OLX lub Vinted, a urząd skarbowy może zapukać do drzwi

Uszczelnianie systemu podatkowego na terenie Unii Europejskiej trwa w najlepsze. Ostatnio Krajowa Administracja Skarbowa wzięła pod lupę osoby, które sprzedają na OLX lub Vinted i nie rozliczają przychodów ze sprzedaży. Wzmożone kontrole są możliwe dzięki nowej dyrektywie unijnej, która dała fiskusowi bardzo skuteczne narzędzie weryfikacji.
- Sprzedawcy i wynajmujący przez Internet trafili pod lupę fiskusa
- Niektórzy podatnicy już otrzymują pisma od fiskusa
- Dyrektywa DAC7 a skuteczność kontroli sprzedaży w sieci
Sprzedawcy i wynajmujący przez Internet trafili pod lupę fiskusa
22 marca 2021 Unia Europejska uchwaliła dyrektywę DAC7, dotyczącą współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania. Zmiany wprowadzone przez dyrektywę dały Krajowej Administracji Skarbowej całkowicie nowe narzędzie do kontroli podatników.
Chodzi o wszystkich użytkowników sieci, którzy sprzedają towary lub usługi za pośrednictwem portali internetowych. Dyrektywa DAC7 uszczelnia system podatkowy i nakłada na portale, obowiązek gromadzenia oraz przekazywania danych swoich użytkowników. Dotyczy to wszystkich portali typu Vinted, OLX, Allegro, ale i Booking czy Airbnb.
Dyrektywa DAC7 została wprowadzona w Polsce z dniem 1 lipca 2024 roku. Od tego czasu, operatorzy platform sprzedażowych muszą gromadzić dane dotyczących sprzedawców, prowadzonej sprzedaży, dochodów i kupujących. Jest to potężna dawka informacji o wszystkich użytkownikach sieci. Fiskus ma już możliwość szybkiej weryfikacji i kontroli wybranych podatników. A może zainteresuje Cię ten artykuł o kontrolach w sprawie ustalenia realnej wartości zakupionego mieszkania?
Niektórzy podatnicy już otrzymują pisma od fiskusa
Dyrektywa DAC7 bardzo ułatwiła uszczelnienie systemu podatkowego. Narzędzie pozwoliło na pozyskanie ogromnej ilości danych o transakcjach dokonywanych na wszystkich, działających w naszym kraju portalach sprzedażowych. Według niektórych szacunków, może chodzić nawet o 300 tysięcy użytkowników sieci.
Pierwsze kontrole dotyczą internautów, którzy dokonywali sprzedaży lub wynajmu przez Internet w latach 2023 i 2024. Fiskus porównuje otrzymane dane i kontroluje to, czy sprzedawcy rozliczyli podatek lub czy wykonali to w sposób prawidłowy.
Brak rozliczenia podatku od sprzedaży w Internecie może wiązać się z nałożeniem kary finansowej. Niektórzy podatnicy już teraz otrzymują pisma od fiskusa. Nowe narzędzia kontroli internautów okazały się bardzo dokładne i ułatwiły prace organom administracji podatkowej.

Dyrektywa DAC7 a skuteczność kontroli sprzedaży w sieci
Obowiązek przekazywania informacji o swoich użytkownikach dotyczy wszystkich portali sprzedażowych. Nie ma tu znaczenia, czy sprzedaży podlegają mieszkania, ubrania, samochody czy drobne przedmioty codziennego użytku. Obowiązek przekazywania danych użytkowników objął też portale pośredniczące w wynajmie i platformy, w których użytkownicy mogą dokonywać różnego typu transakcji.
Nowe narzędzie w rękach urzędów skarbowych otwiera drogę do uproszczenia procedury kontroli podatników. Fiskus dysponuje obecnie szeregiem narzędzi, a wyszukiwanie danych podatników stało się jeszcze prostsze niż wcześniej. W związku z tym, system podatkowy coraz sprawniej wyłapuje osoby, które unikają płacenia podatków od sprzedaży w sieci. W przypadku otrzymania pisma z urzędu skarbowego, warto reagować jak najszybciej i wyjaśnić zaistniałą sytuację. Brak reakcji może wiązać się z nałożeniem dotkliwej kary finansowej. Tutaj przeczytasz, czy skarbówka może zablokować przelew bankowy.