To prawdziwa rewolucja w prawie budowlanym. Wielka zmiana i to na korzyść inwestorów!

Masz działkę, projekt domu i pozwolenie na budowę – ale sąsiad jednym pismem potrafi zatrzymać całą inwestycję na miesiące, a nawet lata? To się może wkrótce zmienić. Rząd pracuje nad przepisami, które mają ukrócić bezpodstawne blokowanie budów i ograniczyć biurokrację. Nowe regulacje zmuszą przeciwników inwestycji do solidnego uzasadnienia sprzeciwu. Czy to początek rewolucji w prawie budowlanym?
- Nowe przepisy zaostrzają zasady odwołań od pozwoleń na budowę
- Nowe przepisy mają przyspieszyć inwestycje, ale budzą wątpliwości
- Rewolucja w polskim prawie budowlanym w 2025 roku
- Deregulacja czy nowe wyzwania? Zmiany w prawie budowlanym 2025
Nowe przepisy zaostrzają zasady odwołań od pozwoleń na budowę
Wprowadzenie nowych regulacji sprawi, że odwołania od pozwoleń na budowę niechcianych inwestycji będą musiały spełniać bardziej rygorystyczne wymagania. Ministerstwo Rozwoju i Technologii dąży w ten sposób do ograniczenia blokowania inwestycji budowlanych bez merytorycznego uzasadnienia. Do tej pory możliwe było zaskarżanie decyzji o pozwoleniu na budowę nawet przez wiele lat, a osoby wnoszące sprzeciw nie musiały podawać szczegółowych argumentów.
Zwolennicy proponowanych zmian wskazują, że obecne przepisy pozwalały na zablokowanie inwestycji przez osoby, które często działały bez uzasadnionych powodów. Nowa ustawa propodażowa ma to zmienić – każdy, kto będzie chciał sprzeciwić się budowie, będzie musiał rzetelnie uzasadnić swój sprzeciw, powołując się na konkretne przepisy prawa.
Nowe przepisy mają przyspieszyć inwestycje, ale budzą wątpliwości
Jednym z głównych celów nowej regulacji jest skrócenie czasu realizacji inwestycji budowlanej – od jej rozpoczęcia aż do zakończenia. Czy jednak naprawdę tak się stanie? Niekoniecznie. Z pewnością przepisy usprawnią procedury, co w niektórych przypadkach może przyspieszyć inwestycje. Nowe zasady mają też ograniczyć nadużycia związane z procedurami odwoławczymi. Ustawa wprowadza obowiązek solidnego uzasadniania sprzeciwów, wymagając od przeciwników inwestycji nie tylko wskazania powodów, ale także przedstawienia konkretnych dowodów. Innymi słowy, by zakwestionować legalność inwestycji, trzeba będzie odwołać się do konkretnych przepisów prawa budowlanego.
Największe wątpliwości dotyczą jednak rzeczywistego przyspieszenia całej procedury. Zdaniem części prawników, projekt nie uwzględnia problemów kadrowych w urzędach. Choć nowe przepisy nakładają na składającego zażalenie obowiązek jego uzasadnienia, to organ odwoławczy będzie sprawdzał, czy wymogi formalne zostały spełnione. W przypadku braków formalnych, konieczne będzie wezwanie do ich uzupełnienia w ciągu 14 dni. Prawo przewiduje, że awizo z wezwaniem może być doręczane nawet dwukrotnie, co może wydłużyć ten etap do miesiąca. Dopiero potem rozpocznie się właściwe rozpatrywanie odwołania, które również może trwać do miesiąca. Przyspieszenie będzie więc możliwe tylko wtedy, gdy składający odwołanie w pełni dopełni formalności.
Rewolucja w polskim prawie budowlanym w 2025 roku
Merytoryczne uzasadnianie odwołań od decyzji o budowie to tylko jedna z wielu zmian, które przyniesie nowa ustawa. Rok 2025 to czas dużych przemian w polskim prawie budowlanym. Wprowadzono nowe regulacje, które ograniczą możliwość budowania domów bez konieczności uzyskania pozwolenia, zmniejszą dopuszczalne rozmiary dużych budynków na małych działkach oraz zaostrzą wymagania dotyczące energooszczędności. W połączeniu z obowiązkową segregacją odpadów, może to spowodować spowolnienie w sektorze budownictwa mieszkaniowego oraz wzrost kosztów budowy i cen mieszkań.
Dodatkowo, do końca roku obowiązują jeszcze stare zasady dotyczące wydawania decyzji o warunkach zabudowy. Samorządy będą musiały opracować nowe plany zagospodarowania przestrzennego, a istnieje ryzyko, że nie zdążą z tym na czas. Może to skutkować całkowitym wstrzymaniem nowej zabudowy do momentu przyjęcia planów. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym osobnym artykule.

Deregulacja czy nowe wyzwania? Zmiany w prawie budowlanym 2025
Nowe przepisy związane z wymaganiami energetycznymi i ochroną środowiska coraz bardziej regulują rynek budowlany. Mimo to, ustawa propodażowa ma przede wszystkim charakter deregulacyjny. Ministerstwo Rozwoju i Modernizacji chce ograniczyć biurokrację przy wydawaniu pozwoleń na budowę oraz zwiększyć dostępność gruntów pod zabudowę mieszkaniową. To główny cel zmian, choć eksperci ostrzegają, że w praktyce może to dodatkowo obciążyć urzędy.
Kontrowersje budzi m.in. planowane zwolnienie deweloperów z obowiązku budowy dróg do nowych osiedli. Choć koszty pozostaną po stronie inwestorów, odpowiedzialność za wykonanie dróg przejdzie na samorządy. W teorii ma to przyspieszyć inwestycje, jednak nie wszystkie urzędy dysponują niezbędnymi zasobami.
Warto na bieżąco monitorować zmiany w prawie budowlanym – niektóre mogą przynieść korzyści, inne zaś utrudnić życie inwestorom, szczególnie tym indywidualnym. Nawet jeśli ograniczenie blokad inwestycji okaże się pomocne, nowe przepisy mogą generować nowe wyzwania.
Warto pamiętać, że duże zmiany w prawie budowlanym wprowadzono już w poprzednich latach. Na przykład w 2024 roku wprowadzono możliwość budowy domów bliżej siebie, co również miało wpływ na rynek nieruchomości.