Rząd znosi niektóre normy hałasu. Eksperci alarmują: to cios dla właścicieli nieruchomości
W Ministerstwie Klimatu i Środowiska trwają prace nad nowelizacją rozporządzenia, która może wpłynąć na rynek nieruchomości w Polsce. Nowe regulacje dotyczą zniesienia norm hałasu dla niektórych obiektów publicznych. Budzi to obawy wśród właścicieli domów i działek — czy są one słuszne? Z jakimi zmianami wiążą się nowe przepisy?
- Jak hałas wpływa na zdrowie i jakość życia?
- Nowe przepisy — koniec z normami hałasu
- Obawy właścicieli nieruchomości — czy są słuszne?
- Dlaczego wartości nieruchomości mogą spaść?
Jak hałas wpływa na zdrowie i jakość życia?
Zanieczyszczenie hałasem jest jednym z najczęściej bagatelizowanych problemów środowiskowych. Rzadko mówi się o tym, jaki ma wpływ na zdrowie i komfort życia. Według danych Europejskiej Agencji Środowiska hałas w środowisku każdego roku przyczynia się do rozwoju 48 tysięcy przypadków choroby niedokrwiennej serca, a także do aż 12 tysięcy przedwczesnych zgonów. Z powodu przewlekłej drażliwości wywołanej zanieczyszczeniem hałasem, cierpią aż 22 miliony osób, a 6,5 miliona ma problemy z przewlekłymi, poważnymi zakłóceniami snu. Co więcej, Europejska Agencja Środowiska oceniła, że z powodu hałasu ponad 12 tys. dzieci w wieku szkolnym ma problemy z czytaniem.
Światowa Organizacja Zdrowia WHO ustaliła, że hałas jest drugą, pod względem znaczenia, przyczyną problemów zdrowotnych związanych ze środowiskiem — zaraz po zanieczyszczeniu powietrza. Jak podkreśla Europejska Agencja Środowiska, ma on jednak większy związek z jakością życia i zdrowiem psychicznym.
Nowe przepisy — koniec z normami hałasu
Projekt nowelizacji Rozporządzenia Ministra Środowiska z 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku zakłada, że normy przestaną obowiązywać dla takich obiektów jak boiska, place zabaw, amfiteatry, korty tenisowe, bieżnie czy skateparki — o ile służą one celom szkolnym lub rekreacyjnym.
Zmiana ta ma wynikać z problemów, związanych z blokowaniem inwestycji sportowych przez mieszkańców pobliskich terenów, którzy skarżą się na nadmierny hałas. Niejednokrotnie dochodziło także do sytuacji, w której korzystanie z infrastruktury sportowej było utrudniane lub prowadziło do sporów, a one z kolei często kończyły się zakazem użytkowania powszechnie dostępnych obiektów. Wprowadzenie nowych przepisów jest argumentowane wspieraniem celów Narodowego Programu Zdrowia, który promuje aktywność fizyczną i walkę z nadwagą.
Obawy właścicieli nieruchomości — czy są słuszne?
Nowe regulacje mogą oznaczać poważne konsekwencje dla właścicieli nieruchomości, położonych w pobliżu obiektów, dla których przestaną obowiązywać normy hałasu.
Jeśli po nowelizacji przepisów dojdzie do sytuacji, w której gmina lub prywatny inwestor zdecydują się wybudować boisko w cichej dotąd okolicy, lokalni mieszkańcy nie będą mieli podstaw prawnych, by protestować przeciwko związanym z taką inwestycją hałasem.
Zmiany w przepisach mogą wejść w życie nawet przed wakacjami 2026. W związku z tym warto zainteresować się izolacją akustyczną do domu.
Dlaczego wartości nieruchomości mogą spaść?
Hałas od dawna stanowi jeden z najważniejszych czynników, wpływających na wycenę domów i działek. Większość osób, choć oczywiście nie wszyscy, preferuje nieruchomości zlokalizowane w cichych i spokojnych okolicach, oddalonych od głośnych obiektów użyteczności publicznej.
Nowelizacja rozporządzenia może zaostrzyć ten problem — szczególnie w miejscach, gdzie właśnie cisza i spokój są głównymi atutami nieruchomości. Jak podaje portalsamorzadowy.pl, wartości nieruchomości mogą spaść o 15-20%. W skrajnych wypadkach, gdy w sąsiedztwie danej działki powstanie szczególnie głośny i uciążliwy obiekt, spadek ten może osiągnąć poziom nawet 30%.
Źródło
www.portalsamorzadowy.pl