Nowe regulacje dotyczące kominków – jakie zmiany czekają użytkowników?
Ekoprojekt i uchwały antysmogowe sprawiły, że część Polaków nie będzie już korzystać ze swoich kominków. Starsze urządzenia nie spełniają restrykcyjnych przepisów, a ignorowanie zakazów może prowadzić do nałożenia mandatu. O czym powinni pamiętać właściciele kominków opalanych drewnem?
Z tego artykułu dowiesz się:
Czy posiadacze starszych kominków mogą z nich legalnie korzystać?
Od początku 2022 roku w Polsce obowiązują restrykcyjne normy Ekoprojektu, czyli dyrektywy Parlamentu Europejskiego, która dotyczy wymagań energetyczno-emisyjnych dla urządzeń grzewczych. Wojciech Perek, ekspert Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kominki i Piece oraz kampanii Drewno – Pozytywna Energia wskazuje, czym ta dyrektywa różni się od polskich przepisów antysmogowych:
Należy wyraźnie odróżnić Ekoprojekt, który jest dyrektywą unijną wraz z towarzyszącymi jej rozporządzeniami, od obowiązujących tylko w Polsce uchwał i innych przepisów "antysmogowych". Słowo "antysmogowych" zostało wzięte w cudzysłów z rozmysłem, gdyż skutkiem działania wielu przepisów "antysmogowych" jest zwiększenie zanieczyszczenia powietrza. Ekoprojekt to dyrektywa UE, która obowiązuje od 1 stycznia 2022 dla urządzeń wprowadzanych do obrotu. Oznacza to dla każdego mieszkańca UE oprócz mieszkańców Polski, że od tej daty każdy wprowadzany do obrotu miejscowy ogrzewacz pomieszczeń (piec wolnostojący lub wkład kominkowy) musi spełniać wymogi emisyjne przewidziane przez Ekoprojekt. Urządzeń wprowadzonych do obrotu przed tą datą można używać bez ograniczeń do końca ich żywotności. Zupełnie inną sytuację prawną mają mieszkańcy Polski, gdzie lokalne, uchwalane przez sejmiki wojewódzkie przepisy antysmogowe mogą nakładać ograniczenia eksploatacji starszych, niespełniających wymogów Ekoprojektu kominków. Co do zasady wszędzie poza Krakowem dozwolone jest używanie kominków spełniających wymogi Ekoprojektu, a w wielu województwach przepisy te są łagodniejsze. Aby stwierdzić, jakiego kominka można używać w danym województwie, należy zapoznać się z lokalną uchwałą antysmogową albo z jednym z obszernych i szczegółowych opracowań na ten temat lub zwrócić się z zapytaniem do organizacji branżowych, jak np. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kominki i Piece, Cech Zdunów Polskich lub Cech Zdunów i Kominkarzy.
Przepisy dotyczące używania kominków nie są jednolite. Mieszkańcy Polski muszą dostosować się uchwał sejmików wojewódzkich:
Identyczną sytuację co mieszkańcy całej UE odnośnie kominków mają mieszkańcy województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, gdzie nie ma uchwał antysmogowych. Można tam używać bez ograniczeń wszystkich kominków. W województwie dolnośląskim kominki instalowane po 1 lipca 2018 muszą spełniać wymogi ekoprojektu a tych zainstalowanych do 1 lipca 2018 można używać bez ograniczeń. Podobnie jest w województwie pomorskim, z tym że datą graniczną jest 29.10.2020. W województwie mazowieckim od 1 stycznia 2023 można używać tylko kominków spełniających wymogi Ekoprojektu. W województwach małopolskim i wielkopolskim odpowiednio od 1 maja 2024 i 1 stycznia 2026 można używać kominków spełniających wymogi ekoprojektu, ale używa się też kominków zainstalowanych przed tymi datami, jeśli mają one sprawność wynoszącą co najmniej 80%. We wszystkich uchwałach antysmogowych przewidziano możliwość używania starych kominków pod warunkiem zastosowania w nich urządzeń redukujących emisję pyłów do poziomów ekoprojektowych. Niestety, na dziś nie są znane takie urządzenia. Istotną informacją jest też, że wiele kominków będących w obrocie przed wejściem w życie Ekoprojektu spełniało już te normy. W takim wypadku wystarczy tylko dostarczenie przez producenta aktualnej dokumentacji – przypomina Konrad Kućmierz.
Jak sprawdzić, czy nasz kominek jest zgodny z założeniami Ekoprojektu?
Palenie w przestarzałym kominku to działanie nielegalne, dlatego ich właściciele powinni zweryfikować, czy dane urządzenie posiada oznaczenie świadczące o jego zgodności z unijną dyrektywą. Bartosz Wuczyński, Dyrektor Zarządzający marki Unico podpowiada, gdzie szukać takich informacji:
Oznaczenia mogą być umieszczone na samym urządzeniu lub znajdować się w dokumentacji. Niektórzy producenci udostępniają zarówno obecnym, jak i nowym posiadaczom ich kominków tzw. deklarację zgodności na swojej stronie internetowej w formie dokumentu do pobrania. Posiadacze wkładów Unico mają dostęp do wszystkich trzech źródeł. W razie potrzeby mogą również skontaktować się z nami i poprosić o przesłanie stosownego dokumentu pocztą elektroniczną.
Część kominków ma niewielkie tabliczki znamionowe, które zawierają wszystkie niezbędne informacje. Konrad Kućmierz, ekspert kampanii Drewno – Pozytywna Energia przypomina, że odnalezienie takiego oznaczenia nie zawsze jest proste:
Do pewnego czasu urządzenia miały tabliczki znamionowe przyczepione bezpośrednio do urządzenia. Zwyczajowo jest to jakieś miejsce na korpusie lub pod popielnikiem albo pod dnem paleniska. Generalnie miejsca te są raczej mało dostępne po zabudowaniu czy podłączeniu urządzenia. Piecyki wolnostojące posiadają takie informacje z reguły z tyłu na korpusie. Jedna z firm wpadła na świetny pomysł i taką niewidoczną na pozór tabliczkę można dosłownie wysunąć z tylnej ściany pieca i bez problemu odczytać dane.
Jakość drewna ma znaczenie – czym palić w kominku?
Chociaż kominki opalane drewnem są uważane za jedno z najbardziej ekologicznych źródeł ciepła, to ich nieprawidłowe użytkowanie może być niebezpieczne zarówno dla otoczenia, jak i dla domowników. O czym powinni pamiętać odpowiedzialni właściciele kominków?
Drewno jako paliwo osiąga swą najlepszą „palność”, gdy posiada mniej niż 20% wilgotności w środku swej objętości. W obecnych czasach każdy z nas może sprawdzić jakość drewna, którego zamierza użyć w kominku czy piecu. Wystarczy nabyć wilgotnościomierz do drewna (70-200 zł). Wilgotność większa niż 20% powoduje, że palne cząstki gazów zawarte w drewnie nie łączą się z tlenem. Oprócz tego, że nie uzyskujemy pełnej energii z drewna, czyli marnujemy paliwo, to jeszcze zanieczyszczamy środowisko, po drodze osmalając palenisko, odcinek spalinowy i co najgorsze – zanieczyszczamy komin smołą drzewną. Ta właśnie smoła osadzona w kominie stanowi nasze paliwo, które tylko czeka na moment, w którym nastąpi zapłon. Prowadzi to najczęściej do uszkodzenia komina, a w najgorszym scenariuszu kończy się pożarem domu – przypomina Konrad Kućmierz.
Nie tylko wilgotność drewna ma znaczenie. Efektywność kominka jest uzależniona także od rodzaju opału. Ekspert kampanii Drewno – Pozytywna Energia podpowiada:
Do przeciętnego paleniska lepszym paliwem będzie drewno twarde liściaste, takie jak grab, buk, jesion, a nie iglaste, czyli sosna, świerk lub jodła. Drewno iglaste posiada więcej naturalnych związków eterycznych – chodzi głównie o żywicę. Użytkownikom, którzy posiadają dostęp do drewna iglastego, dobre firmy zduńskie zajmujące się spalaniem drewna zawsze polecą zakup lub budowę specjalistycznych palenisk o konstrukcji, która pozwala na doskonałe spalanie iglaków. Chodzi o osiągnięcie ponadprzeciętnych temperatur, w których związki zawarte w drewnie iglastym spalają się niemalże całkowicie. Warto pamiętać, że dąb oraz drewno drzew owocowych powinniśmy użytkować wespół z innych drewnem. Zawarte w dębie oraz w owocówkach związki spalają się doskonale w towarzystwie jakiegokolwiek innego, suchego gatunku drewna. Spalanie jest wtedy pełniejsze, czystsze i bardziej ekonomiczne.
Jakie kary grożą za palenie w kominku niespełniający norm Ekoprojektu?
Czy Polacy rzeczywiście muszą stosować się do restrykcyjnych wymogów Ekoprojektu? Wojciech Perek uważa, że nie jest to kwestia oczywista:
Zasadniczo w wielu województwach używanie kominków niespełniających wymogów Ekoprojektu jest dozwolone bezwarunkowo (podlaskie, warmińsko-mazurskie) albo w określonych terminach (dolnośląskie, opolskie, wielkopolskie), albo po spełnieniu określonych warunków (sprawność 80% lub urządzenie zapewniające redukcję emisji pyłów). Zatem prawidłowo sformułowane pytanie powinno brzmieć: „Jakie kary grożą za palenie w kominku niespełniającym warunków określonych przez uchwały antysmogowe?”
Ekspert Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kominki i Piece oraz kampanii Drewno – Pozytywna Energia wytłumaczył, co grozi osobom, które wciąż korzystają z urządzeń niespełniających wymogów określonych w uchwałach antysmogowych. Na szczęście kary nie są dotkliwe:
Zgodnie z Art. 334. ustawy Prawo Ochrony Środowiska, kto nie przestrzega ograniczeń, nakazów lub zakazów, określonych w uchwale sejmiku województwa przyjętej na podstawie art. 96 (uchwale antysmogowej), podlega karze grzywny na zasadach przewidzianych przez kodeks wykroczeń, gdzie minimalna grzywna wynosi 20 zł. Zgodnie z tym kodeksem organ nakładający karę decyduje o jej wysokości, jak również o możliwości odstąpienia od jej zastosowania. Kwota 500 zł, z którą można się spotkać gdzieniegdzie w przestrzeni publicznej, jest wyssana z palca i nie ma oparcia w żadnych przepisach – podsumował Wojciech Perek.