Nowy podatek od zakupu mieszkania. Kto zapłaci więcej?

Nowy podatek jest rodzajem podatku od czynności cywilnoprawnych. Jest naliczany dla osób, które kupią co najmniej sześć mieszkań. Dotyczy to także tych osób, które kupują tylko udział w tych lokalach lub współwłasność.

Podatek do zakupu mieszkań został wprowadzony w lipcu poprzedniego roku przez wcześniejszą władzę. Wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2024 r. Jego wprowadzenie ma na celu zastopowanie inwestorów, którzy kupują na raz mnóstwo nieruchomości i lokali. Ma to powstrzymać ich przed windowaniem cen mieszkań i robieniem sztucznego ruchu na rynku. Podatek ma dotyczyć zarówno osób fizycznych, jak i firm.

Nowy podatek jest naliczany dopiero od zakupu szóstego mieszkania. Pierwsze pięć można kupić po starych zasadach. Co ważne, podatek dotyczy tylko tych osób, które kupują mieszkania w tej samej inwestycji, czyli w tym samym budynku lub na tym samym terenie (na jednej nieruchomości gruntowej). Podatek zapłacą wszyscy właściciele lokalu wspólnie i jest on naliczany od szóstego i każdego kolejnego lokalu.

Nawet jeśli tylko jeden z wielu współwłaścicieli ma już w tej inwestycji pięć mieszkań, podatek od zakupu mieszkań zostanie naliczony i do jego uiszczenia są zobowiązani wszyscy właściciele. Oczywiście nie ma przepisów, które regulują podział wysokości spłaty podatku. Może to zrobić jedna osoba, może to zrobić kilka osób. Podatek dotyczy tylko największych inwestorów, którzy zapłacą podczas kupowania kilku mieszkań czy innych lokali na raz, w tej samej dużej inwestycji. Dotyczy zarówno zakupu mieszkania za gotówkę, jak i kredytowanego.

Podatek od czynności cywilnoprawnych za zakup 6 i każdego kolejnego mieszkania jest dość wysoki. Do tej pory za nieruchomości PCC wynosił 2%. Obecnie jednak za szóste, siódme i kolejne mieszkania przyjdzie inwestorom zapłacić aż 6%.

Cena dotyczy tylko mieszkań i lokali z rynku wtórnego. Podatek PCC jest obliczany procentowo od wartości mieszkania wpisanej na umowie kupna-sprzedaży. Jest więc bardzo różny dla różnych nieruchomości. Im droższe mieszkanie czy nieruchomość, tym wyższa kwota podatku do zapłacenia.

Do tej pory każda osoba kupująca mieszkanie z rynku wtórnego, czyli z drugiej ręki, a nie bezpośrednio od dewelopera, musiała zapłacić podatek PCC, czyli od czynności cywilnoprawnych. Podatek ten opiewał na 2% wartości mieszkania i był naliczany od kwoty wartości nieruchomości, która była wpisana w umowę kupna-sprzedaży. Podatek można było opłacić już u notariusza, podczas podpisywania umowy i otrzymania aktu własności.

Obecnie jednak podatek PCC 2% został zniesiony dla osób dokonujących zakupu pierwszego mieszkania lub domu jednorodzinnego z rynku wtórnego lub spółdzielczego. Jest tak pod warunkiem, że dana osoba wcześniej nie miała żadnej nieruchomości na własność i nie była jej współwłaścicielem. Z prawa do zwolnienia z podatku PCC mogą skorzystać także osoby, które dostały w spadku lub w drodze dziedziczenia część nieruchomości mniejszą niż 50%. Ma to pomóc osobom, które kupują dla siebie i swojej rodziny pierwsze lokum.

To duża ulga. Chociaż 2% to wydaje się niewiele, tak naprawdę przy zakupie mieszkania jest to spora kwota. Dla nieruchomości wartej 500 tysięcy złotych jest to aż 10 tysięcy! A dla takiej za 700 000 tysięcy aż 14! W momencie zakupu mieszkania, przeprowadzki, wydatków związanych z remontem i wykończeniem te pieniądze są na wagę złota.