6,5 mln budynków do termomodernizacji. Skąd właściciele mają wziąć na to pieniądze? Nie wiadomo

Czy Polacy będą zmuszeni do remontu nieocieplonych domów? Krajowy Plan Renowacji Budynków wprowadza niepokój wśród właścicieli najstarszych obiektów. Zgodnie z założeniami, w ciągu najbliższych lat kilka milionów domów ma przejść kompleksową termomodernizację. Czy taki plan jest możliwy do realizacji? Kto zapłaci za kosztowne remonty starych domów?
Z tego artykułu dowiesz się:
Powstał plan renowacji starych budynków. Ile domów przejdzie remont?
Wstępna wersja Krajowego Planu Renowacji Budynków przedstawia działania prowadzące do renowacji obiektów mieszkalnych i niemieszkalnych znajdujących się zarówno w publicznych, jak i prywatnych zasobach. Głównym założeniem tego dokumentu jest osiągnięcie zeroemisyjności w budownictwie do 2050 roku. Powstanie takiego planu wymusza dyrektywa budynkowa będąca elementem unijnego Zielonego Ładu. Aktualna, wstępna wersja planu wymaga jeszcze szerokich konsultacji publicznych. Oficjalne brzmienie dokumentu poznamy do końca 2025 roku.
Wstępne założenia są ambitne – autorzy planu uważają, że modernizacja budynków może przynieść oszczędności rzędu 305 TWh energii rocznie. Przeprowadzenie kompleksowej modernizacji w milionach polskich domów nie będzie jednak łatwe. Ten dokument strategiczny nakłada poważne zobowiązania przede wszystkim na państwo, a nie na właścicieli domów.
Dwa scenariusze – który z nich jest bardziej realny?
Krajowy Plan Renowacji Budynków we wstępnej wersji uwzględnia dwa scenariusze. Pierwszy z nich, nazywany „ambitnym”, przewiduje całkowite odejście od węgla oraz gazu do ogrzewania budynków, co wiąże się z przejściem na zeroemisyjne źródła ciepła. Zakłada on mniej remontów, ale takie prace mają być bardziej kompleksowe, co znacznie utrudnia realizację zadania. Zdaniem ekspertów, przeprowadzenie prac na szeroką skalę będzie ciężkie do wykonania – szczególnie, że dzisiaj około 60% budynków jest ogrzewanych przy pomocy paliw stałych, a 25% obiektów nie przeszło jeszcze termomodernizacji.
Drugi scenariusz, nazwany „operacyjnym", chociaż w teorii bardziej realny, także stanowi ogromne wyzwanie. Zgodnie z planem, do 2030 roku państwo powinno doprowadzić do wyremontowania 922 462 budynków, z czego zdecydowaną większość stanowią domy jednorodzinne. W kolejnych latach skala modernizacji będzie się powiększać. Do 2050 roku remonty powinny objąć aż 6,5 miliona obiektów o różnym przeznaczeniu.
Zdaniem ekspertów, wstępna wersja Krajowego Planu Renowacji Budynków to ogromne zobowiązanie, które może przekraczać możliwości państwa. Największym wyzwaniem będzie modernizacja domów wybudowanych przed 1970 rokiem ze względu na zły stan techniczny części z nich. Dokument nie zakłada obowiązkowych, całościowych remontów. Prace można przeprowadzać etapami tak, by stopniowo podnosić klasę energetyczną budynków.

Skąd wziąć pieniądze na remont starego domu?
Polacy obawiają się wprowadzenia Krajowego Planu Renowacji Budynków ze względu na wiele niewiadomych. Głównym zmartwieniem obywateli jest sposób finansowania tak ogromnej inwestycji. Kto zapłaci za modernizację kilku milionów budynków? Niestety, we wstępnej wersji planu nie znajdziemy żadnej informacji na temat finansowania przedsięwzięcia. Modernizację należy rozpocząć od domów w najgorszym stanie technicznym, jednak właściciele tych obiektów zazwyczaj nie dysponują środkami na remont – w takich budynkach często mieszkają ludzie w podeszłym wieku lub osoby znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, które ze względu na niskie dochody nie zdołały zgromadzić żadnych oszczędności ani nie posiadają zdolności kredytowej.
Nie ma wątpliwości, że twórcy planu muszą stworzyć realny mechanizm wsparcia dla takich osób. Termomodernizacja to kosztowne przedsięwzięcie i część Polaków nie może pozwolić sobie na tak poważną inwestycję. Państwo już teraz oferuje pomoc finansową w ramach programu „Czyste Powietrze”, który powraca po przejściowych problemach. Wielu obywateli nie chce ubiegać się o dotacje ze względu na skomplikowane procedury oraz ograniczone możliwości prefinansowania inwestycji. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że termomodernizacja wiąże się z długoterminowymi oszczędnościami – żeby podnieść klasę energetyczną budynku, trzeba zainwestować mnóstwo czasu i pieniędzy w kosztowny remont.