Rachunki zmarłego – kto zapłaci za prąd czy telefon?
Śmierć bliskiej osoby jest trudnym, często traumatycznym doświadczeniem. Poza wyzwaniami emocjonalnymi pojawiają się też kwestie formalne, np. płacenie rachunków. Kto zobowiązany jest do płacenia za prąd, telefon czy gaz, gdy bliska osoba umiera? Sprawdź, co dzieje się z rachunkami po śmierci ich właściciela.
Z tego artykułu dowiesz się:
Przyjęcie spadku a poniesienie odpowiedzialności za długi
W chwili śmierci zaczyna się proces rozdzielania spadku między osoby do niego uprawnione. Według obowiązującego prawa (art. 922 Kodeksu cywilnego) spadkobiercy dziedziczą nie tylko majątek zmarłego, ale też jego zobowiązania – długi i niezapłacone rachunki.
Wśród najważniejszych zobowiązań obciążających spadkobierców wymienić można m.in.:
- kredyty, pożyczki i zobowiązania podatkowe,
- rachunki za wodę, prąd i gaz,
- rachunki za telewizję, Internet i telefon.
Odpowiedzialność za długi jest solidarna, wobec czego każdy spadkobierca odpowiadać będzie za zobowiązania zmarłego – oczywiście w granicach swojej część spadku. Każdy spadkobierca ma prawo wybrać, czy chce przyjąć spadek, czy go odrzucić. Są trzy rozwiązania.
- Przyjęcie spadku wprost – spadkobierca bierze na siebie pełną odpowiedzialność za długi zmarłego. Jeśli przewyższają wartość majątku, musi zapłacić je z własnych środków.
- Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza – spadkobierca odpowiada za długi zmarłego do wysokości odziedziczonego majątku. Jeśli rachunki przekraczają wartość spadku, spadkobierca nie musi spłacać nadwyżki z własnych pieniędzy.
- Odrzucenie spadku – spadkobierca nie dziedziczy ani majątku, ani długów i rachunków zmarłego.
Warto podkreślić, że decyzję dotyczącą spadku należy podjąć w 6 miesięcy od momentu, gdy się o nim dowiemy. Niezłożenie oświadczenia oznacza automatyczne przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Rachunki zmarłego za media, telefon i inne usługi
Jeśli chodzi o rachunki za prąd i gaz, dostawcy nie przestają świadczyć usług z chwilą śmierci odbiorcy. Gdy nikt ich o tym nie poinformuje, rachunki wciąż wystawiane będą na zmarłego. Obowiązek zapłaty za usługi spoczywać może na osobach rzeczywiście z nich korzystających.
Dostawcy mediów domagać się mogą uregulowania należności za dostawy, które miały miejsce zarówno przed, jak i po śmierci właściciela. Będą musieli zająć się tym spadkobiercy, którzy przyjmą spadek. Często konieczne będzie przepisanie umowy na nową osobę.
W przypadku umów telekomunikacyjnych (np. abonament za Internet lub telefon), po śmierci abonenta można je rozwiązać. Spadkobiercy będą musieli jednak uregulować zaległe płatności za okres do śmierci abonenta. Dostawcy mogą zaproponować też przeniesienie umowy na członka rodziny, który będzie kontynuował korzystanie z usług. Jeśli spadkobiercy nie chcą z nich korzystać, muszą skontaktować się z dostawcą w celu rozwiązania umowy. Gdy tego nie zrobią, rachunki będą wciąż naliczane, a dostawca może się upominać o ich uregulowanie.
Co zrobić, aby uniknąć problemów z rachunkami zmarłego?
Nie można zapominać o kredytach i pożyczkach zmarłego. Spadkobiercy będą odpowiadać za nie w granicach masy spadkowej. Wiele kredytów jest jednak ubezpieczonych na wypadek śmierci kredytobiorcy. W takiej sytuacji ubezpieczalnia może pokryć zobowiązanie kredytowe zmarłego w całości lub częściowo.
Chcesz uniknąć nieporozumień i problemów związanych z dostawcami usług zmarłego? Musisz pamiętać o kilku podstawowych kwestiach.
- Należy poinformować dostawców o śmierci abonenta. Przedstawić trzeba im m.in. akt zgonu członka rodziny oraz inne wymagane dokumenty, w zależności od wymogów dostawcy.
- Jeśli chcesz korzystać z usług zmarłego abonenta, musisz przepisać umowy na nowego właściciela, a więc na siebie. Gdy tego nie robisz, dostawcy będą dochodzić płatności za świadczone usługi nawet po śmierci pierwotnego odbiorcy.
- Zmarły zostawił po sobie nieopłacone rachunki? Jako spadkobierca musisz je uregulować. Zwróć uwagę na termin zapłaty w celu uniknięcia kar umownych lub naliczania odsetek.