W bloku aż wrze! Kto ma sprzątać klatkę schodową i za to płacić? Prawo jest jednoznaczne

Sprzątanie klatki schodowej w bloku może wydawać się błahą sprawą – do momentu, gdy ktoś z sąsiadów odmówi płacenia za czystość. Wtedy pojawiają się pytania, emocje i… przepisy, które jasno określają, kto za co odpowiada. Czy możesz odmówić opłat, jeśli sam sprzątasz? Czy wspólnota może cię do czegoś zmusić? Wyjaśniamy, co mówi prawo i jakie konsekwencje grożą tym, którzy nie chcą płacić.
Z tego artykułu dowiesz się:
Obowiązki mieszkańców wobec części wspólnych według przepisów
Kwestia utrzymania porządku w budynkach wielorodzinnych została uregulowana w Ustawie z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. Zgodnie z tym aktem prawnym, każdy właściciel lokalu ma prawo do korzystania z części wspólnych budynku – takich jak korytarze, piwnice czy klatki schodowe. Jednocześnie zobowiązany jest do współfinansowania ich utrzymania i czystości.
W praktyce oznacza to, że wszyscy właściciele mieszkań – a często także najemcy – muszą regularnie ponosić koszty związane z utrzymaniem wspólnych przestrzeni. W większości przypadków opłaty te są uwzględniane w miesięcznych zaliczkach pobieranych przez administrację budynku na pokrycie kosztów zarządzania nieruchomością.
Jak działa wspólnota mieszkaniowa i kto decyduje o sprzątaniu?
Utrzymanie porządku w budynku to nie tylko obowiązek mieszkańców, ale również zadanie wspólnoty mieszkaniowej, która odpowiada za zarządzanie częściami wspólnymi. Warto znać podstawowe zasady jej działania:
- W większości budynków wielorodzinnych działają wspólnoty lub spółdzielnie mieszkaniowe, które podejmują decyzje dotyczące zarządzania nieruchomością.
- Wspólnota mieszkaniowa ponosi odpowiedzialność za stan i czystość części wspólnych, takich jak klatki schodowe, piwnice czy korytarze.
- To wspólnota decyduje, czy za sprzątanie będzie odpowiadała firma zewnętrzna, czy też mieszkańcy będą realizować ten obowiązek samodzielnie.
- Podczas zebrań wspólnoty podejmowane są uchwały, które określają sposób sprzątania oraz sposób rozdzielania związanych z tym kosztów. Każdy właściciel lokalu może w nich uczestniczyć i wyrazić swoją opinię.

Firma sprzątająca czy mieszkańcy? Kto odpowiada za porządek w klatce schodowej
W zdecydowanej większości przypadków to wspólnota mieszkaniowa podejmuje decyzję o zatrudnieniu zewnętrznej firmy sprzątającej. Taki wybór motywowany jest nie tylko wygodą, ale także chęcią zapewnienia stałej, profesjonalnej opieki nad czystością części wspólnych, takich jak klatki schodowe, korytarze czy piwnice. Firmy sprzątające świadczą zazwyczaj kompleksowe usługi, obejmujące m.in. mycie podłóg i schodów, czyszczenie okien, opróżnianie koszy na śmieci oraz bieżące utrzymanie porządku. Koszt takiej obsługi wliczany jest do miesięcznych opłat uiszczanych przez wszystkich mieszkańców bloku.
Nie oznacza to jednak, że zawsze wybierana jest firma zewnętrzna. Zdarza się, że mieszkańcy decydują się na samodzielne dbanie o czystość przestrzeni wspólnych. W takim przypadku wspólnota podejmuje specjalną uchwałę, w której lokatorzy zobowiązują się do sprzątania klatki schodowej we własnym zakresie, zazwyczaj w systemie rotacyjnym. Ustalany jest harmonogram, który wskazuje, kto i w jakim terminie powinien przejąć obowiązki związane z utrzymaniem porządku.
Choć rozwiązanie to może wydawać się tańsze i bardziej „sprawiedliwe”, w praktyce często prowadzi do problemów. Nie wszyscy mieszkańcy mają czas, chęci lub możliwości, by regularnie wywiązywać się z narzuconych obowiązków. Z tego powodu samodzielne sprzątanie klatek schodowych rzadko funkcjonuje bez zarzutów i bywa przyczyną napięć, a nawet konfliktów sąsiedzkich.
Czy trzeba płacić za sprzątanie, jeśli samemu dba się o porządek?
Wielu mieszkańców zastanawia się, czy samodzielne sprzątanie klatki schodowej zwalnia z obowiązku opłacania kosztów utrzymania czystości. Niestety – w przypadku, gdy wspólnota mieszkaniowa podjęła uchwałę o zatrudnieniu firmy sprzątającej, wszyscy właściciele lokali muszą partycypować w kosztach tej usługi. Nawet jeśli ktoś sprząta dodatkowo lub chciałby robić to zamiast wynajętej ekipy, nie oznacza to automatycznego zwolnienia z opłat. Obowiązuje bowiem wspólna umowa, która dotyczy wszystkich lokatorów bez wyjątku.
Istnieje jednak wyjątek od tej zasady. Wspólnota może, na mocy oddzielnej uchwały, przyznać zwolnienie z opłat osobom, które zobowiążą się do samodzielnego utrzymywania czystości. Warunkiem jest uzyskanie zgody większości właścicieli mieszkań oraz wprowadzenie mechanizmu kontroli, który pozwoli weryfikować, czy obowiązki są faktycznie realizowane.
Niepłacenie za utrzymanie czystości? To może mieć konsekwencje
Opłaty za sprzątanie części wspólnych są obowiązkowe – ich nieuiszczanie może prowadzić do poważnych skutków prawnych. Jeśli lokatorzy zalegają z płatnościami, wspólnota mieszkaniowa ma prawo do odzyskania należności na drodze prawnej. W skrajnych przypadkach może dojść nawet do postępowania sądowego i egzekucji komorniczej.
Warto pamiętać, że dbanie o wspólne części budynku, takie jak klatki schodowe, to obowiązek wszystkich mieszkańców. Koszty ich utrzymania są najczęściej doliczane do comiesięcznych opłat i powinny być regulowane terminowo. Jeśli z jakiegoś powodu masz trudności finansowe, najlepiej nie zwlekać – warto skontaktować się z zarządem wspólnoty i ustalić indywidualny plan spłaty zaległości, na przykład w formie rozłożenia ich na raty.