Masz takie szambo? Grozi ci nawet milion złotych kary!

Czy posiadasz szambo bez dna? Możesz nie być świadomy, ile możesz przez to stracić. Chociaż wydaje się to tańszą opcją, jest to w świetle prawa poważne zagrożenie ekologiczne, za które można otrzymać wysokie kary – nawet do miliona złotych! Dowiedz się, dlaczego ten rodzaj zbiornika jest zabroniony, jakie ryzyko ponoszą właściciele i jak przygotować się do inspekcji, która może prowadzić do poważnych konsekwencji.
- Szambo bez dna – zagrożenie dla środowiska
- Konsekwencje użytkowania nieszczelnego szamba
- Kontrole szamb: nowe przepisy i obowiązki
Szambo bez dna – zagrożenie dla środowiska
Szambo bez uszczelnionego dna to zbiornik, który nie posiada izolowanego spodu, co powoduje, że zanieczyszczenia łatwo przenikają do ziemi. Takie działanie jest niezgodne z aktualnymi regulacjami prawnymi, które wymagają stosowania całkowicie szczelnych pojemników spełniających określone normy techniczne. Jednym z najpoważniejszych następstw używania tego typu szamb jest skażenie wód podziemnych. Ścieki przenikające do gleby mogą zanieczyszczać lokalne źródła wody, niszcząc środowisko naturalne i stanowiąc zagrożenie dla flory i fauny.
Korzystanie z szamba bez dna wiąże się z znacznym zagrożeniem ekologicznym – odpady zawierają bakterie, wirusy oraz szkodliwe związki chemiczne, które mogą przedostać się do wody, gleby i atmosfery. W efekcie rośnie ryzyko pojawienia się chorób zakaźnych, problemów trawiennych, a nawet chorób układu oddechowego. Chociaż niektóre domy lub małe przedsiębiorstwa wybierają takie rozwiązanie ze względu na niższe koszty, konsekwencje dla środowiska i zdrowia ludzi mogą być poważne i długofalowe.
Konsekwencje użytkowania nieszczelnego szamba
Używanie zbiornika na ścieki bez szczelnego dna to nie tylko naruszanie przepisów, ale także ryzyko poważnych sankcji finansowych. Wysokość mandatu jest uzależniona od decyzji lokalnych władz i może wynosić od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Zgodnie z ustawą z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, zwyczajna kara administracyjna oscyluje w granicach od 500 zł do 5 000 zł. W najbardziej ekstremalnych sytuacjach możliwa jest również kara ograniczenia wolności na okres od 3 miesięcy do 2 lat, zwłaszcza gdy właściciel zaniedbuje obowiązek usunięcia zagrożenia dla środowiska.
Na tym jednak nie koniec. Lokalne władze mają prawo żądać usunięcia nielegalnego zbiornika na ścieki, naprawienia szkód ekologicznych, a nawet przeprowadzenia kampanii edukacyjnej na koszt właściciela. Jeżeli po ostrzeżeniu zbiornik wciąż będzie użytkowany bez stosownych zabezpieczeń, zgodnie z art. 61 ust. 1 wspomnianej ustawy kara może wzrosnąć aż do 1 000 000 zł. To świadczy o tym, że ignorowanie przepisów prowadzi do poważnych skutków finansowych i prawnych.

Kontrole szamb: nowe przepisy i obowiązki
Od jesieni 2023 roku w Polsce realizowane są inspekcje szamb, których celem jest sprawdzenie ich szczelności oraz zgodności z obowiązującymi normami. Są one wynikiem nowelizacji ustawy Wody Polskie z lipca 2022 r., która nakłada na gminy obowiązek raportowania sposobów zarządzania odpadami. Zgodnie z aktualnymi regulacjami, inspekcje potrwają do 9 sierpnia 2024 roku. Urzędnicy sprawdzają m.in., czy właściciele nieruchomości prawidłowo usuwają nieczystości.
Podczas inspekcji weryfikowane są także inne kwestie techniczne i formalne:
- Zgodność szamba i przydomowych oczyszczalni z normami ekologicznymi,
- Umowy z firmami zajmującymi się wywozem ścieków,
- Stan techniczny zbiornika – musi być szczelny i sprawny,
- Regularność wywozu nieczystości oraz działania oczyszczalni,
- Dokumentacja – m.in. faktury i rachunki potwierdzające prawidłowe usuwanie ścieków.
Aby uniknąć problemów i sankcji finansowych, warto odpowiednio przygotować się do wizyty inspektorów. Urzędnicy mogą żądać okazania dokumentów, takich jak faktury VAT, rachunki czy umowy z firmą wywozową. Pamiętaj – brak dokumentów może skutkować karą nawet do 5000 zł.