Masz kominek sprzed 2022 roku? Sprawdź, czy nie grozi Ci obowiązek wymiany i grzywna do 5000 zł

Można by pomyśleć, że kominek to długoterminowa inwestycja, lecz wielu właścicieli urządzeń mających kilka lat musi przygotować się na istotne zmiany. Nowe regulacje unijne oraz lokalne uchwały antysmogowe zmuszają do modernizacji, a w niektórych przypadkach nawet do całkowitej wymiany kominka. Przystosowanie się do standardów Ekoprojektu może być nie tylko drogie, ale również konieczne, jeśli chcemy zachować prawo do dofinansowania z programu Czyste Powietrze.
- Nowe normy dla kominków: co musisz wiedzieć?
- Alternatywy dla wymiany kominków na nowe
- Kontrowersje wokół programu Czyste Powietrze
Nowe normy dla kominków: co musisz wiedzieć?
W Polsce zachodzi intensywna wymiana tradycyjnych pieców na paliwa stałe na nowoczesne i bardziej ekologiczne systemy ogrzewania. Obecnie uwaga władz – zarówno na szczeblu unijnym, jak i krajowym – jest skierowana również na kominki. Wszystko to za sprawą norm Ekoprojektu, czyli dyrektywy określającej wymagania dotyczące efektywności energetycznej i poziomu emisji urządzeń grzewczych dopuszczonych do użytku na terenie Unii Europejskiej.
Zmiany są istotne, a ich skutki mogą dotknąć wielu właścicieli nieruchomości. Oprócz przepisów unijnych mogą obowiązywać również lokalne uchwały antysmogowe, które często pokrywają się z ograniczeniami Ekoprojektu. W rezultacie nawet kilkuletnie kominki mogą nie spełniać obecnych standardów, co wiąże się z koniecznością ich modernizacji lub wymiany. Niedostosowanie się do przepisów może skutkować mandatem do 500 zł, a w poważniejszych sytuacjach karą grzywny wynoszącą do 5000 zł.
Każdy właściciel kominka zainstalowanego przed 2022 rokiem powinien sprawdzić, czy jego urządzenie spełnia wymagania unijne i lokalne. Niezbędne informacje na temat certyfikatów powinny być zawarte w dokumentacji technicznej. W przypadku ich braku warto skontaktować się z producentem lub odpowiednim urzędem zajmującym się kontrolą jakości powietrza.
Alternatywy dla wymiany kominków na nowe
Niepokój wśród posiadaczy kominków wzrasta – wielu martwi się, że aby uniknąć sankcji finansowych, konieczne będzie całkowite zastąpienie urządzenia nowym, zgodnym z wymogami Ekoprojektu. Tymczasem warto pamiętać, że istnieją inne rozwiązania, które umożliwiają przystosowanie starszych modeli kominków do aktualnych przepisów bez konieczności ich wymiany.
Jednym z tańszych i mniej inwazyjnych sposobów na modernizację kominka jest usunięcie czopucha, czyli elementu znajdującego się tuż nad paleniskiem. W tym miejscu montuje się specjalne moduły akumulacyjne, które pełnią funkcję filtrującą. Dzięki tej modyfikacji spaliny muszą pokonać dłuższą drogę zanim opuszczą komin, co zwiększa skuteczność urządzenia i zmniejsza emisję zanieczyszczeń. Takie prace realizują wyspecjalizowane firmy zduńskie i kominkowe.
Jeszcze łatwiejszą i coraz bardziej dostępną metodą jest instalacja filtra kominowego. Jeszcze niedawno takie rozwiązanie było trudne do zdobycia, jednak od zeszłego roku na rynku pojawiło się więcej modeli odpowiednich do różnych typów kominków. Nowoczesne filtry efektywnie obniżają emisję pyłów, tlenków węgla, azotu oraz lotnych związków organicznych (OGC), pozwalając na spełnienie norm bez wymiany całego urządzenia.

Kontrowersje wokół programu Czyste Powietrze
Wkrótce ruszy nowy nabór wniosków do programu Czyste Powietrze, który po wielu nadużyciach powróci w nowej, udoskonalonej formie. Jednak jedna z proponowanych modyfikacji wywołała poruszenie wśród posiadaczy kominków. Zgodnie z projektem, program ma wykluczyć z finansowania osoby, które nie usuną lokalnych urządzeń grzewczych, takich jak kominki niewymienione w oficjalnych załącznikach. Dopuszczone będą jedynie te, które zostaną całkowicie odłączone od systemu kominowego, co potwierdzi mistrz kominiarski stosownym raportem.
Dla wielu właścicieli domów oznacza to, że mimo wydatków poniesionych na dostosowanie ich systemu grzewczego zgodnie z normami Ekoprojektu, nadal mogą stracić możliwość uzyskania dofinansowania. Projekt przepisów nie został jeszcze zaakceptowany, ale już teraz wywołuje duże kontrowersje. Wielu użytkowników domaga się jego zmiany, argumentując, że nowe zasady są nie tylko niesprawiedliwe, ale także nieprzemyślane. W rezultacie narasta niezadowolenie – najpierw wymogi Ekoprojektu, teraz potencjalne ograniczenia w dostępie do wsparcia finansowego. Posiadacze kominków czują się pokrzywdzeni, a sytuacja wciąż jest niepewna.